Zasiewy po 15 listopada? Tak, ale tu i tymi odmianami

Źródło: Canva

W artykule przyglądamy się, które odmiany mogą sprawdzić się w jesiennym siewie, w jakich regionach warto próbować i na jakie ryzyka trzeba być przygotowanym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakie odmiany jęczmienia jarego nadają się na siew w terminie jesiennym?

Prof. dr hab. Grzegorz Żmijewski, bazując na wynikach badań i doświadczeń przeprowadzonych i przekazanych przez kolegów z Hodowli Roślin Strzelce (zrzeszonych w Grupie IHAR): Sylwii Jędzurki i Przemysława Matysika, zaznacza, że muszą być to odmiany o silnym wigorze, plastyczne, wysokiej plenności, o dobrej odporności na choroby powodowane przez grzyby i wyleganie. - Można zatem polecić takie odmiany jak Oberek, Farmer, Trofeum, Adwokat, Level, Orlando czy też Planet, Avatar, Laureate lub Jessie - wymienia naukowiec. Zwraca przy tym uwagę na następującą, dość istotną sprawę: - Należy jednak podkreślić, że brakuje oficjalnych rekomendacji od Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych (COBORU) dotyczących odmian do jesiennego siewu jęczmienia jarego. Wciąż nie ma formalnych zaleceń dla tej konkretnej metody uprawy. Oznacza to, że rolnik decydujący się na siew jesienny działa na podstawie doświadczeń branżowych, a nie na oficjalnych, zatwierdzonych naukowo danych. Ta luka informacyjna stanowi jedno z głównych ryzyk, które rolnik musi świadomie podjąć.

Hodowla Roślin Smolice jako odmiany przydatne do siewu w terminie jesiennym wytypowała i przebadała 3 odmiany jęczmienia jarego: SM Redstar, Rekrut oraz Rezus. Poznańska Hodowla Roślin poleca z kolei następujące odmiany: 3 Masimo, Avatar i Wirtuoz (zostały one sprawdzone na polach spółki). MHR Fajter i  MHR Filar - te odmiany natomiast wytypowała Małopolska Hodowla Roślin.

Czytaj też:
Kto zaskoczył, kto zawiódł? Tak wyglądają plony wczesnej kukurydzy na kiszonkę 2025

Gdzie siać jęczmień jary?

Agnieszka Kidacka, ekspertka z Małopolskiej Hodowli Roślin, zaznacza, że największe szanse powodzenia wspomnianej technologii uprawy występują w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce, gdzie zimy są stosunkowo łagodne. - W tych rejonach ryzyko wymarznięcia jest mniejsze, co sprzyja przyjęciu jesiennego wysiewu roślin - wyjaśnia ekspertka z MHR. Na ten temat wypowiada się również prof. dr hab.  Grzegorz Żurek z IHAR-PIB w Radzikowie:  - Patrząc na doświadczenia ostatnich lat uprawa ta może się także „udać” do tzw. linii Wisły w regionach o łagodniejszym klimacie, gdzie zimy są mniej mroźne. Województwa takie jak dolnośląskie, opolskie czy lubuskie charakteryzują się łagodniejszymi zimami, krótszym okresem zalegania pokrywy śnieżnej oraz rzadszym występowaniem surowych mrozów bez osłony. Te warunki są bardziej sprzyjające dla przezimowania jęczmienia jarego. Jednak nawet w regionach o sprzyjającym klimacie kluczowe znaczenie ma jakość gleby. Jesienny siew najlepiej udaje się na żyznych i dobrze uprawionych glebach z uregulowanym pH (najlepiej w granicach 6,5-7,0) - informuje naukowiec. 

To jeszcze trzeba wiedziedzieć o jesiennym siewie jęczmienia jarego

Jęczmień jary, o czym już wcześniej wspominaliśmy, ma zwykle mniejszą tolerancję na długotrwałe, silne mrozy niż zboża typu ozimego. Jest też narożany na większa presję ze strony patogenów związanych z długim okresem wilgotnej, chłodnej pogody (np. choroby korzeni i podstawy źdźbła). - Spektrum chorób może być inne niż przy siewie wiosennym. Warto więc monitorować plantacje i traktować na równi z formą ozim - mówi Paweł Żmijewski, ekspert z Hodowli Roślin Smolice. Siew jesienny wiąże się też z ryzykiem wzrostu nadmiernej masy wegetatywnej przed zimą, co prowadzi do wylegania lub zwiększa podatność na przemarzanie.

Czytaj też:
Sprawdź, co naprawdę wpływa na plon kukurydzy - wnioski po trudnej wiośnie 2025