Zagrzybiały rzepak
Zainfekowanie rzepaku przez grzyby przyczynia się do obumierania liści oraz ogranicza przewodzenie substancji pokarmowych przez uszkodzone szyjki korzeniowe. Wynikiem tego jest słaba kondycja roślin przed zbliżającą się zimą oraz możliwe przerzedzenie w okresie wiosennym.
Ciepła jesień z silnymi rosami w nocy może sprzyjać rozwojowi chorób grzybowych. Jedną z najniebezpieczniejszych dolegliwości jest sucha zgnilizna kapustnych. Jesienią próg szkodliwości jest wyższy niż wiosną. Objawy choroby widoczne są na wszystkich częściach nadziemnych rośliny. Są to jasnoszare lub żółtawe plamy z widocznymi na ich powierzchni piknidiami w postaci czarnych kropeczek. Kiedy rzepak się rozwija, plamy się powiększają. Choroba może przyspieszyć dojrzewanie, a nawet wyleganie rzepaku. Silnie porażone liście przedwcześnie zamierają, często następuje nawet zamieranie całych roślin. Ochronę zapobiegawczą stosuje się od ruszenia wegetacji (rzepak ozimy) albo od fazy czterech liści (rzepak jary), albo po rozpoznaniu pierwszych objawów choroby.
Równie niebezpieczna jest czerń krzyżowych, która poraża rzepak przez całą wegetację i może pojawić się na wszystkich organach rośliny. Na liściach i łodygach powstają plamy, na przemian jasne i ciemne pierścienie lub ciemne o nieregularnym kształcie. Na łuszczynach są to przeważnie czarne, okrągłe plamki, które z czasem się powiększają.
Rzepak jest rośliną, która w okresie jesiennym potrzebuje zarówno ochrony przed chorobami, jak również zabezpieczenia w okresie zimowym przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. – Niekiedy wymarznięcie następuje już jesienią po gwałtownym spadku temperatur. Zdarza się też, że w styczniu lub lutym może zniknąć śnieg. Wtedy przychodzi fala chłodu, która powoduje wymarznięcie roślin – tak było w tym roku. Przyczyną może też być silny, mroźny wiatr, który wysmala rośliny bez okrywy śnieżnej – wyjaśnia Krzysztof Świerek, agronom z gminnego Punktu Doradztwa Rolniczego w Gołuchowie (powiat pleszewski). – Dlatego radziłbym rolnikom zastosowanie preparatu Caramba 60 SL w dawce 0,7-1l/ha, aby przygotować rzepak do nadchodzącej zimy. Środek ten rozwiąże problem zimowania i zapewni ochronę rzepaku ozimego przed chorobami aż do wiosny – dodaje agronom. Środek działa równocześnie jako fungicyd oraz regulator wzrostu. Wpływa na wytworzenie silnego, palowego systemu korzeniowego. Powoduje przyrost średnicy szyjki korzeniowej oraz ogólnej masy korzeni. Zapewnia uformowanie zwartych roślin z płaską rozetą liści i nisko osadzonym stożkiem wzrostu. Skutecznie zwalcza wszystkie choroby grzybowe rzepaku występujące jesienią. W efekcie zdecydowanie ogranicza ryzyko wymarznięcia rzepaku.