Susza. Rolnicy chcą ogłoszenia stanu klęski żywiołowej
Z powodu niskich plonów nie mogą zrealizować umów kontraktacyjnych
Kolejnym powodem, dla którego rząd powinien zgodzić się na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, według Marcina Bustowskiego, jest wsparcie tych rolników, którzy z powodu suszy i niższych plonów nie mogą zrealizować kontraktów zawartych z firmami skupującymi płody rolne.
Za niewywiązanie się z obowiązku dotrzymania umowy rolnikom grożą wysokie kary. „Uważamy, że jest to bardzo poważne naruszenie zasad sprawiedliwości społecznej, polegające na zmuszeniu ofiary klęski suszy do dodatkowego ponoszenia kosztów (...), a przez to sprowadzanie zagrożenia upadku gospodarstwa rolnego, wyłącznie w celu zaspokojenia roszczeń skupującego płody rolne” - komentuje Związek Zawodowy Rolników Rzeczypospolitej „Solidarni”.
Czytaj także: Susza. Rolnicy ponieśli 2 miliardy zł strat
Co na to ministerstwo rolnictwa?
Resort rolnictwa potwierdza, że zgodnie z przepisami suszę można zakwalifikować jako stan klęski żywiołowej. - Należy jednak rozważyć, przed ewentualnym wprowadzeniem takiego rozwiązania przez Radę Ministrów, czy środki, które się stosuje w stanie klęski żywiołowej takie jak np. różne rodzaje ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela lub użycie wojska, będą adekwatne w tej sytuacji i czy przyczynią się do rozwiązania problemu jakim jest susza - podaje Biuro Prasowe MRiRW.
Poza tym, gdyby zdecydowano się na wprowadzenie stanu wyjątkowego, trzeba byłoby przesunąć wybory samorządowe. - Należy zauważyć, że w czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. Wybory do organów samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny - zaznacza Biuro Prasowe MRiRW.
Czytaj także: "Rolnicy zamiast ubezpieczać uprawy od suszy, czekają na jałmużnę"
Ministerstwo rolnictwa wyjaśnia dalej, że ogłoszenie stanu klęski żywiołowej wcale nie jest jednoznaczne z tym, że Polska otrzyma z UE dodatkowe pieniądze.
- Ogłoszenie stanu klęski żywiołowej nie stanowi samoistnej, czy nawet dodatkowej, przesłanki do otrzymania nadzwyczajnej pomocy finansowej z budżetu państwa przez poszkodowane podmioty, w tym rolników - tłumaczy.