Straty w uprawach wynoszą ok. 2,5 mln zł
Przymrozki, ulewne deszcze, podtopienia, a nawet grad. To wszystko rolnikom serwuje tegoroczna wiosna. Wiele upraw jest w coraz gorszej kondycji. Czy gospodarze mogą liczyć na pomoc ze strony państwa?
W całym kraju powołanych zostało 2,5 tys. komisji ds. szacowania szkód w rolnictwie. Pracę skończyły na razie nieliczne.
- Dotychczas wyliczone straty wynoszą ok. 2,5 mln zł. Szacunki dotyczą strat w uprawach rolnych spowodowanych m.in. przez wiosenne przymrozki i podtopienia - informuje Małgorzata Książyk, dyrektor Biura Prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Szefowa BP MRiRW zaznacza, że w budżecie państwa jest prawie 1 mld zł na dopłaty do ubezpieczeń rolnych. Dopłata wynosi 65% składki ubezpieczenia.
- Inne możliwe formy pomocy, to skorzystanie z kredytów klęskowych, jak również pomoc dla tych gospodarstw, które mają 70 procentowe straty w danej uprawie - wskazuje Małgorzata Książyk.
Aby została jednak uruchomiona jakakolwiek forma pomocy, niezbędne jest oszacowanie strat przez komisje.
- Dopiero na podstawie protokołów z wycenionymi stratami, które wpłyną do ministerstwa, będzie można ocenić, czy konieczne będzie przygotowanie nowego programu pomocowego - informuje szefowa BP MRiRW.