Rzepak. Chowacz podobnik w natarciu
Na rzepaku już zaczynają się pojawiać chrząszcze chowacza podobnika.
Informuje o tym w specjalnym komunikacie Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu (Winna Góra, 10 kwietnia).
- Odłowiono pierwsze chrząszcze chowacza podobnika w żółtych naczyniach. Monitoring liczebności tego arofaga należy rozpocząć przed początkiem kwitnienia rzepaku (BBCH 59), 2-3 razy w tygodniu, stosując żółte naczynia oraz sprawdzając 100-150 roślin (po 10 roślin w różnych punktach pola). Owady z pąków kwiatowych należy strząsnąć na białą kartkę papieru - czytamy w komunikacie IOR-PIB.
Chrząszcze tego szkodnika przelatują na pola rzepaku wiosną w okresie tworzenia się pąków kwiatowych - w momencie, gdy temperatura osiągna ok. 13˚C. Chowacze podobniki na rzepaku powodują bezpośrednie szkody - w postaci niszczenia zawiązków nasion w łuszczynie i pośrednie - polegające na ułatwieniu zaatakowania rzepaku przez pryszczarka kapustnika. Poza tym rośliny uszkodzone przez te insekty często porażane są także przez: szarą pleśń i czerń krzyżowych.
Zabiegi zwalczające chowacza podobnika przy użyciu chemicznych środków ochrony roślin wykonuje się w przypadku stwierdzenie na plantacji:
- w fazie przed kwitnieniem średnio 1 chrząszcza na 1 roślinie,
- w trakcie kwitnienia: w rejonie słabego występowania pryszczarka kapustnika - 1 chrząszcza na 1 roślinie, w rejonie licznego występowania pryszczarka kapustnika - 1 chrząszcza na 2 roślinach
lub
- na przełomie kwietnia i maja 4 chrząszczy na 25 roślina
albo odłowienie w ciągu kolejnych 6 dni w żółtym naczyniu 100 osobników.
Czytaj także: