Prezes zrzeszenia producentów rzepaku o zbiorach
- 1/4
- następne zdjęcie
![](/media/cache/c6/29/c6290feb482d4b6806482d3a6b4c47ec.jpg)
Zbiory rzepaku, w stosunku do ubiegłego roku, mogą być w tym sezonie niższe nawet o 30 %.
Odmienne warunki wschodu, w różnych rejonach Polski, wpłynęły na niejednolity stan plantacji rzepaku jeszcze przed zimą. - Przede wszystkim - ze względu na suszę - tłumaczy - mówi Juliusz Młodecki, prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych. W związku z tym w niektórych miejscach rzepak źle powschodził lub późno. Tak było na południu Polski, na Mazurach i na Pomorzu, a także w województwie kujawsko-pomorskim. Stosunkowo najlepiej rośliny powschodziły w zachodniopomorskim (w części zachodniej), a także w Wielkopolsce.
Rzepak wyglądał również gorzej z powodu uszkodzeń korzeni przez szkodniki.
-To jest konsekwencja braku zapraw - wyjaśnia prezes KZPRiRB.
- 1/4
- następne zdjęcie