Nakłady na produkcję zbóż coraz wyższe - ceny nawozów szokują! [KOMENTARZ]
Ceny ziarna w ostatnim czasie są dość atrakcyjne. Jest jednak pewne "ale".
- Bardzo smutne jest to, że wraz z jakąkolwiek podwyżką cen zbóż, związane są inne podwyżki (...). Tyczy się to zarówno środków ochrony roślin (choć w mniejszym stopniu), jak i nawozów (to przede wszystkim), ale również maszyn i części zamiennych. Już od wiosny mieliśmy przecież znaczne podwyżki nawozów - od kilku do kilkunastu procent (a w niektórych przypadkach nawet kilkudziesięciu procent - przyp.red.). Te koszty (poniesione zarówno na ochronę, jak i nawożenie w sezonie 2020/2021 - przyp.red.), mówiąc w dużym uproszczeniu, obciążają zarówno te zbiory, które mamy, jak i zbliżające się zasiewy roślin ozimych - zaznacza Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producnetów Roślin Zbożowych.
Na tym nie kończy.
- Zazwyczaj w okresie przedżniwnym, wielu rolników zaopatrywało się w nawozy, w tym czasie były one tańsze - w korzystniejszej cenie niż w innych okres roku. W tym roku z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia, wręcz przeciwnie - był nawet problem z dostępnością nawozów. Najbardziej dziwi mnie jednak, innych rolników - oczywiście - też, wysoka cena RSM-u. Jest to roztwór, nie wymaga granulacji, a i tak kosztuje tyle, ile nawozy granulowane - zwraca uwagę prezes PZPRZ.
Wszystko to, zdaniem naszego rozmówcy, prowadzi m.in. do wzrostu kosztów produkcji.