Miododajna facelia
Facelia - dobra dla pszczół a mało popularna wśród rolników
Facelia to roślina jednoroczna, należąca do rodziny ogórecznikowatych (Boraginaceae) lub faceliowatych ( Hydrophyllaceae ). W przyrodzie występuje kilka rodzajów tej rośliny.
- Najbardziej rozpowszechnioną w uprawie jest facelia błękitna, która ma kilka odmian. Zwyczajowo facelia błękitna nazywana jest też wiązanką wrotyczową. Facelia przywędrowała do nas z Kalifornii. Jest to bardzo cenna roślina miododajna. Jej wydajność miodowa uzależniona jest od wielu czynników m.in. od: terminu siewu, warunków glebowych, na których rośnie, ilości wilgoci w okresie wegetacji, zagęszczenia łanu i pewnie jeszcze od wielu innych uwarunkowań i może wynosić od 140 do 750 kg/ha, a niektóre źródła mówią, że w sprzyjających warunkach nawet ok.1000 kg - wyjaśnia Jolanta Szydłowska z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Marszewie.
Na kwitnącej facelii pszczoły są obecne przez cały dzień. Na 1 m2 uprawy może przebywać jednocześnie około 30 pszczół.
Gatunek ten charakteryzuje się bardzo krótkim okresem wegetacji, który trwa od 90 do 110 dni. Wschody facelii następują po około 8 dniach od siewu. Zakwita z kolei po około 50 dniach i może kwitnąć nieprzerwanie przez około 5 tygodni. Można ją siać w różnych terminach. Wysiewana w pobliżu pasiek w odstępie kilku do kilkunastu dni, może stanowić źródło cennego pożywienia dla pszczół przez cały rok. Może też być z powodzeniem uprawiana na paszę, na zielony nawóz i na nasiona. Posiada dobrze rozwinięty i głęboki system korzeniowy, dzięki czemu ma zdolność pobierania składników pokarmowych z głębszych warstw gleby, a także poprawiać jej strukturę. - Ze względu na małe wymagania glebowe rośnie prawie na wszystkich rodzajach gleb (byle nie były zbyt uwilgotnione i skłonne do zaskorupienia się). W płodozmianie spełnia rolę fitosanitarną. ponieważ jest m.in. „przerywnikiem” dla mątwika - podkreśla Jolanta Szydłowska.
Pszczelarze pytają, dlaczego rolnicy nie sieją facelii na większą skalę. Niestety, nie ma tradycji uprawy tej rośliny w siewie czystym. Najczęściej znajduje się w mieszance z innymi roślinami, głównie na poplon ścierniskowy, na przyoranie jesienią lub wiosną. Bardzo rzadko uprawiana jest na paszę, chociaż można z niej uzyskać plon zielonej masy nawet w ilości około 400 t/ha. W zależności od odmiany zawiera około 20% białka surowego w suchej masie. Niestety, rośliny ze względu na szorstkie liście, niechętnie są zjadane przez zwierzęta. Nie nadają się też na siano, ponieważ w trakcie suszenia gorzknieją. - Dlatego tak mało uprawia się facelii w czystym siewie. Natomiast doskonale nadaje się na poplony. Jednak najczęściej facelię sieje się w okresie późnego lata, po zbiorze zbóż, dlatego roślina ta zazwyczaj nie zdąży zakwitnąć, dlatego pszczelarze narzekają, że mało jej widać na polach - mówi specjalistka.
Rolnik, chcąc uzyskać obfite kwitnienie, a tym samym i wysoki plon nasion, musi wysiać facelię jak najwcześniej. Jest odporna na przymrozki - zniesie nawet krótkotrwałe ochłodzenie do - 90C. - Lubi stanowiska niezakwaszone tj. pH powinno wynosić przynajmniej około 6,0. Ilość ziarna do siewu uzależniona jest od wielu wspomnianych już czynników. Na dobrych urodzajnych, wilgotnych glebach - od 5 do 7 kg na 1ha, a na słabych, mniej uwilgotnionych - od 12 do 15 kg na 1 ha. Facelię najlepiej wsiać w rzędy co 20-25 cm na głębokość 1 do 1,5 cm w dobrze uprawione, lekko zwałowane pole, żeby zapewnić równomierne wschody. Ważne, żeby pole było odchwaszczone, wolne od komosy i innych uciążliwych chwastów, ponieważ ich nasiona trudno po omłocie oddzielić od nasion facelii - tłumaczy. Radzi, aby przed siewem zastosować optymalne, uzależnione od jakości i zasobności gleb nawożenie mineralne, średnio około 40-60 kg/ha P2O5 oraz 80-100 kg/ha K2O. Z kolei dawkę azotu w ilości około 30 kg/ha użyć przed siewem i około 20 kg pogłównie. - Przy niedoborze azotu rośliny słabo rosną, zbyt wcześnie kwitną i dojrzewają, co wpływa na niski plon. Nie należy też stosować zbyt dużych dawek azotu, ponieważ przy jego nadmiarze rośliny facelii wylegają i gniją - uważa Jolanta Szydłowska.
Najtrudniejsza jest ochrona przed chwastami. Gęsto siana facelia poradzi sobie z chwastami, a rzadszą można opielić mechanicznie. - Ze względu na małą powierzchnię uprawy firmom produkującym środki ochrony roślin nie opłaca się przeprowadzać kosztownych badań i procedur związanych z rejestracją środków do stosowania w facelii. Rolnicy wypróbowali na własną rękę kilka substancji czynnych, jednak jest to niezgodne z prawem i za zastosowanie środka chemicznego niezarejestrowanego na daną uprawę grozi, w przypadku kontroli, utratą części dopłat (zasada wzajemnej zgodności) - wyjaśnia specjalistka.
Facelia po dojrzeniu bardzo łatwo się osypuje. Jej zbiór przeprowadza się kombajnem. - Jednak z małych plantacji można rośliny facelii zebrać dwuetapowo, przez skoszenie, związanie w snopki, wysuszenie i przewiezienie na płótnach, plandekach itp. do młocarni. Plon nasion może wynieść od 300 do 400 kg nasion - mówi. Dodaje, że rolnicy mają do wyboru kilka odmian: Angelia, Asta, Lisette, Natra, Stala, Anabela oraz Atara.
- Podsumowując: facelia błękitna, jest bardzo dobrą rośliną miododajną, nadaje się do uprawy w siewie czystym na nasiona, ale jest mało rozpowszechniona, brak jest zarejestrowanych środków do ochrony przed chwastami i szkodnikami, a także ze względu na ograniczoną przydatność jako pasza dla zwierząt. (…) Facelię można przyorać jesienią po uprzednim rozdrobnieniu lub przywałowaniu (kruche gałązki dość łatwo się łamią pod wałem). Można też pozostawić do wiosny na mulcz. Przemarznięta łatwo się kruszy i można w nią zastosować siew bezpośredni np. buraków - tłumaczy.
Dodaje, że po wprowadzeniu obowiązku zachowania w gospodarstwie obszarów proekologicznych EFA wielu rolników będzie musiało do siewu używać mieszanki 3-składnikowe w poplonach. - Facelia i gorczyca to najczęściej deklarowane rośliny w mieszankach z owsem lub słonecznikiem albo z seradelą lub innymi roślinami - mówi Jolanta Szydłowska.