Kukurydza nadal w polu. Materiał siewny podrożeje?
Kukurydza na wielu polach pod śniegiem. Nie wróży to nic dobrego. Niestety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
“Trzeba odrobić pracę domową”
W tym roku napotykamy trudności ze zbiorem kukurydzy m.in. ze względu, że wielu rolników zdecydowało się na odmiany zbyt późne - o wartości FAO 260-280, a czasem nawet powyżej 300 z Katalogu Wspólnotowego (CCA) - nie biorąc pod uwagę nieprzewidywalności pogody. - Wspomniane odmiany mają wprawdzie wyższy potencjał plonowania, ale w zestawieniu z niekorzystnymi warunkami pogodowymi, jakie występują w niektórych latach, po prostu przegrywają konkurencję. Każdy dodatkowy procent wilgotności ziarna oznacza bowiem wyższe koszty suszenia - uczula dr inż. Roman Warzecha, ekpsert z Polskie Związku Producentów - W tej sytuacji trzeba „odrobić pracę domową” i zastanowić się, jakie realne korzyści mogą przynieść odmiany wcześniejsze - uważa nasz rozmówca.
Ceny materiału siewnego pójdą w górę?
- Trzeba pamiętać, że na rynku działa ok. 20 firm hodowlano-nasiennych, oferujących materiał siewny, a znacząca jego część produkowana jest poza Polską - m.in. na Ukrainie, w Turcji, na Węgrzech i w Rumunii, czyli w krajach, które nie zmagają się z tak trudnymi warunkami pogodowymi - zwraca uwagę dr inż. Roman Warzecha. Z tego też względu podkreśla: - Nie sądzę więc, by ceny materiału siewnego miały wzrosnąć, ponieważ już obecnie jest on stosunkowo drogi. W ostatnim czasie można było nawet zauważyć, że niektóre firmy starały się wręcz nieco obniżać jego ceny, ponieważ rolnicy sygnalizowali, że materiał siewny kukurydzy jest relatywnie kosztowny.
Rekordów już nie będzie?
Ekspert ma nadzieję, że tegoroczna trudna sytuacja na plantacjach kukurydzy nie wpłynie negatywnie na plany produkcyjne na przyszły rok. - Kukurydza w Polsce osiągnęła bowiem rekordowe areały - obecnie uprawiana jest na prawie 2 mln ha. Kukurydza ziarnowa zajmuje ok. 1,35 mln ha - wskazuje nasz rozmówca.
- Tagi:
- nasiona kukurydzy
- kukurydza




























