Kukurydza - kisić, suszyć czy alkalizować?
W jaki sposób najlepiej zakonserwować ziarno kukurydzy - kisić, suszyć, a może alkalizować?
O opinię w tej sprawie poprosiliśmy Olgę Kurtykę z firmy Barbatus.
- Porównując te trzy sposoby konserwacji ziarna, alkalizacja wypada najbardziej korzystnie. W tym przypadku nie tylko przedłużamy przydatność kukurydzy do skarmiania, a również podnosimy jej parametry. Uzyskujemy alkaliczną paszę (pH 8,5-9,0) o podwyższonym białku o 5% oraz wyższej strawności nie tylko samego ziarna, ale całego TMR - mówi ekspertka.
Zwraca przy tym uwagę na to, że alkalizacja za pomocą naszego preparatu Maxammon zachodzi przy wilgotności 16-20%. - Jeśli więc chcemy zalkalizować mokrą kukurydzę, koniecznie musimy wymieszać ją z suchym ziarnem zbóż w odpowiednich proporcjach - zaznacza.
Koszt wspominanego preparatu to 104 zł/t, oczywiście do musimy doliczyć jeszcze koszt mocznika. Całość w przybliżeniu wyniesie zatem 160 zł/t.
- Alkalizacja jest zdecydowanie tańsza od suszenia mokrego ziarna, niestety nie możemy tego samego powiedzieć, porównując koszt zakiszania a alkalizacji, ale z pewnością daje ona nam więcej korzyści niż samo zakiszanie - podkreśla Olgę Kurtyka.
Czytaj także: