Kujawsko-pomorskie: Żniwa zakończone
Zbiory zbóż w woj. kujawsko-pomorskim dobiegły końca. Jak plony osiągnęli rolnicy?
Jak wygląda sytuacja na polach w woj. kujawsko-pomorskim?
- Można powiedzieć, że żniwa zakończyły się z wielkimi bólami, chociaż w rejonie północnym - Świcie, Tuchola - jakieś zboża jeszcze stoją, ale - generalnie - jesteśmy już po żniwach - informuje Adam Piszczek z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Specjalista mówi o plonowaniu poszczególnych gatunków zbóż. Zaznacza, że pszenica dała od 3,5 t do 6,5 t/ha. A co można powiedzieć o jęczmieniu ozimym? Czy było co zbierać?
- Jeśli chodzi o ten gatunek, to (…) nie wymarzł on do końca (na początku roku, kiedy pojawiły się mrozy bez okrywy śnieżnej - przyp.red.), choć niektóre powiaty były rzeczywiście bez produkcji jęczmienia, np. Aleksandrów Kujawski, Chełmno, Rypin i Moglino. W tych tych powiatach, w których jęczmień ozimy jednak przeżył, można mówić o plonie od 1,8 do nawet 6 t/ha w powiecie świeckim - podaje pracownik K-PODR-u.
Jeśli chodzi o jęczmień jary, to jego plantatorom udało się zebrać od 1,6 do 7,00 t/ha.
- Pszenżyto ozime też plonowało różnie - od 3 do 7,00 t/ha - zaznacza Adam Piszczek. Na tym nie kończy. - Pszenżyto jare - ten gatunek nie wszędzie można było spotkać. Jest klika powiatów, gdzie nie uprawia się tego zboża w ogóle. Tam, gdzie pszenżyto jare się jednak pojawiło, zebrano od 1,5 do 5 t/ha, choć zdarzyło się miejsce, gdzie to zboże dało 6,5 t/ha - to było w powiecie wąbrzeskim - wskazuje fachowiec. Wspomina również o owsie. Sypał on od 2,5 do 5,00 t/ha, a żyto - od 1,5 do 6 t/ha. - Te wszystkie informacje na temat zbiorów, to są - oczywiście - dane szacunkowe - zaznacza Adam Piszczek.
Rozmawiamy także na temat rzepaku ozimego.
- Tam, gdzie te rośliny zostały po zimie (wielu plantacjom rzepaku zaszkodziły bowiem styczniowe mrozy, dużo roślin wówczas wypadło - przyp.red.), to najniższy plon, który mam zanotowany, to 600 kg/ha, a najwyższy (maksymalny) - 3,5 t - podaje pracownik K-PODR-u.