Jaka sytuacja na plantacjach buraków?
Młodym burakom cukrowym potrzeba teraz wilgoci.
Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego wschody buraków cukrowych we wszystkich rejonach ocenia na bardzo dobre i dobre.
Najlepiej sytuacja wygląda w rejonie Werbkowic (woj. lubelskie). Na innych obszarach też nie jest źle, choć utrzymujące się niskie opady deszczu mogą wpłynąć negatywnie na wegetację roślin. Wilgoci szczególnie brakuje w rejonie Kruszwicy, gdzie od początku roku spadło 60 mm deszczu oraz na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Śląsku.
- Tam, gdzie straty spowodowały przymrozki lub ulewne deszcze, przesiewano plantacje. Najwięcej przesiewów było w Wielkopolsce - ok 1 tys. ha. Tu też najsłabsza jest obsada - poniżej 90%, a nawet, jak w okolicach Wschowy - 80% - wyjaśnia Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego.
Według szacunków KZPBC w kampanii 2016/17 buraki cukrowe uprawia się na areale większym, niż w roku ubiegłym. Wynosi on ok. 203 tys. hektarów (wobec 171,4 tys. w roku ubiegłym). Zwiększenie zasiewów ma miejsce w całej UE, co przy dobrych plonach i większej produkcji cukru może oznaczać spadek ceny za cukier. - I ta myśl psuje dziś przyjemność lustrowania plantacji - komentuje KZPBC.
Jak sytuacja wygląda w Europie? Jak podaje FAMMU/FAPA plony średnio wyniosą 73,49 t/ha (wobec 71,7 t/ha rok temu). Przewiduje się wzrost o 2,4% ponad średnią pięcioletnią.
Przewidywane wielkości w wybranych krajach (zestawione w nawiasach z wynikami roku 2015) kształtują się następująco: Belgia - 79,39 (84,94), Czechy - 66,40 (59,38), Niemcy - 71,77 (72,17), Francja -90,12 (87,50), Włochy - 56,76 (57,01), Litwa - 53,13 (58,00), Polska - 55,16 (52,00), Rumunia - 38,54 (39,40), Wielka Brytania - 71,03 (66,50) ton z hektara.