Unia Europejska ugina się po protestach rolników? Ważne słowa szefowej KE
We wtorek, 6 lutego, w Parlamencie Europejskim odbyło się posiedzenie, podczas którego omawiano m.in. możliwą rewizję budżetu unijnego - w kontekście wyzwań na najbliższe lata.
Ważne wystąpienie - w związku z odbywającymi się w całej Europie protestami rolników - miała tego dnia przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen: Rolnicy zasługują na szacunek
Podczas jej wystąpienia nie brakowało nawiązań do aktualnej sytuacji w rolnictwie w całej Europie.
- Rolnicy odczuwają znacznie skutki wojny wywołanej przez Rosję - skutki inflacji, rosnących kosztów. Pracują codziennie ciężko, by dostarczać nam żywność, którą jemy. Zasługują na docenienie, podziękowania i szacunek. Zasługują na to, by byli wysłuchani - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.
Szefowa Komisji Europejskiej: Musimy szukać z rolnikami wspólnych rozwiązań
Wspomniane ciepłe słowa w kierunku rolników nie są oczywiście przypadkowe - w wielu krajach Europy od dłuższego czasu trwają masowe protesty, związane z obecną fatalną sytuacją - rolnicy protestują zarówno wobec polityki związanej z tzw. "Zielonym Ładem", ale także zalewem towarów rolno-spożywczych z Ukrainy.
- Wiem, że rolnicy obawiają się o swoją przyszłość. Musimy szukać wspólnych rozwiązań - komentowała w europarlamencie szefowa KE.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen: pestycydy były symbolem polaryzacji
Poza samymi ciepłymi słowami w stronę rolników - nie zabrakło też ważnej deklaracji.
W swoim wystąpieniu Ursula von der Leyen ogłosiła we wtorek wycofanie projektu zakładającego ograniczenie stosowania o 50 proc. pestycydów w rolnictwie unijnym.
- Pestycydy były symbolem pewnej polaryzacji (...) By ruszać do przodu - potrzebny jest dialog. Przyszłych nowych rozwiązań musimy szukać wspólnie - podkreślała w europarlamencie szefowa Komisji Europejskiej.
Projekt, zakładający ograniczenie o 50 proc. stosowania niektórych pestycydów do 2030 r., od początku wzbudzał ogromne kontrowersje.
Jak podkreślała jednak we wtorek szefowa KE - sam temat nie znika całkowicie. Ma jednak być od nowa przedyskutowany, także z samymi środowiskami rolniczymi.
"Skuteczna ochrona przyrody musi oferować hojne zachęty. Tylko wtedy, gdy rolnicy będą mogli żyć z ziemi, będą inwestować w przyszłość. Tylko, jeśli osiągniemy nasze cele w zakresie klimatu i ochrony środowiska, rolnicy będą mogli zarabiać na życie. Rolnicy są tego świadomi. Powinniśmy pokładać w nich większe zaufanie" - napisała ponadto na swoim profilu na platformie X Ursula von der Leyen.
Przypomnijmy: to nie pierwsze ustępstwa decydentów unijnych po protestach rolników. Wcześniej pisaliśmy m.in. o kwestii ugorowania:
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie będzie przymusu ugorowania 4% gruntów? Komisja Europejska idzie na ustępstwa
CO SĄDZICIE O WSPOMNIANYCH SŁOWACH I DEKLARACJI PRZEWODNICZĄCEJ KOMISJI EUROPEJSKIEJ? ZAPRASZAMY DO KOMENTARZY M.IN. NA NASZYM FACEBOOKU
CZYTAJ TAKŻE: Rolnicy ruszą na Brukselę. 4 czerwca będzie międzynarodowa demonstracja