Tu chce się być krową. Gospodarstwo Sadłowskiego [ZDJĘCIA]
![](/media/cache/d2/89/d2898ff67a7ba4f6ec009a2c463b2052.jpg)
Jest jeszcze jeden plus wynikający z położenia gospodarstwa. Dzięki temu, że posesja nie jest otoczona budynkami, jest przewiew. - Prawie wcale nie czuć nieprzyjemnego zapachu z obory - komentuje rolnik. Dariusz Sadłowski, jak wielu prosperujących rolników, pozyskuje środki unijne. Dotychczas zdobył dotacje na maszyny i halę udojową na 10 stanowisk.