Jak będą kształtować się ceny świń w najbliższych dniach i tygodniach?
O utrzymującym się od dłuższego czasu spadku cen trzody chlewnej pisaliśmy wielokrotnie. W ostatnim czasie te tąpnięcia było mocno zauważalne. Jak rynek oceniają sami hodowcy?
- Na chwilę obecną, pomimo niskiego pogłowia, obserwujemy, że w tym momencie dużo podmiotów po prostu wysłało swoje zwierzęta na rynek. To spowodowało, że tych sztuk zrobiło się nagle trochę za dużo. To jest na rękę dla tych, którzy dążą do obniżenia cen, co też się stało 2 tygodnie temu na dużej giełdzie niemieckiej. Na tyle są duże te zapasy, że nawet małe zakłady w Niemczech, które korzystają z giełdy ISW, nie były w ostatnim czasie zainteresowane zwierzętami. Nie należy tego łączyć z tym, że będą dalsze obniżki, tylko raczej z tym, że jest na tyle duży podaż, iż stwierdziły, że nie będą dodatkowo przepłacać za zwierzęta w formule licytacji. Podejrzewam, że teraz będzie trochę spokojniej – komentuje sytuację Bartosz Czarniak.
W opinii hodowcy, który bacznie analizuje rynek, w najbliższych dwóch - trzech tygodniach cena zasadnicza się nie zmieni.
- Zakłady zaczynają się mocno przygotowywać do okresu okołobożonarodzeniowego. To przyczyni się do zwiększenia popytu. Natomiast jeżeli podaż będzie kształtowała się na wysokim poziomie, tak jak teraz, wielu hodowców mogło bowiem nastawić się właśnie na ten moment i zasiedlić chlewnie, to nie spodziewam się podwyżek. Natomiast jeżeli się okaże, że obecna podaż jest naprawdę chwilowa, to kto wie, może cena wróci - stwierdza Bartosz Czarniak.
Wiele jednak, jak dodaje, zależy od cen światowych i tego jak uda się zagospodarować europejską nadwyżkę produkcyjną wieprzowiny.
- Przypominam, że Chiny zapowiadają cła na wieprzowinę w związku z cłami na chińskie elektryki. Jeżeli coś takiego wprowadzą, to praktycznie rynek chiński będzie zamknięty dla europejskiej wieprzowiny. A to spowoduje, że nadwyżka będzie musiała być zagospodarowana, jak nie w krajach trzecich, to w krajach wewnątrz Unii. A to już może wpłynąć bardzo negatywnie na rynek europejski - wyjaśnia Bartosz Czarniak.
Czytaj także: Transport zwierząt. Będą zmiany w przepisach?
Zobacz film z udziałem Bartosza Czarniaka: