Rosja wprowadziła embargo na polskie owoce i warzywa
Rosja znów zamyka przed nami granice. Tym razem wprowadzając od 1 sierpnia embargo na polskie owoce i warzywa.
Powodem jest notoryczne naruszanie norm fitosanitarnych obowiązujących w Rosji, podczas transportów z Polski, w surowcach znaleziono szkodniki. Nasze służby tłumaczą, że nieprawidłowości zawsze mogą się zdarzyć, ale ich skala jest niewielka. Nie ma więc żadnych powodów do wprowadzenia embarga.
- Dostaliśmy wiadomosć, że od 1 sierpnia zostanie wprowadzone embargo na część polskich owoców i warzyw. W tej chwili ta informacja jest u Inspektora Wojewódzkiego. Wiemy tylko tyle, ile pojawia się w prasie. Na pewno producenci muszą zacząć szukać nowych rynków eksportowych – mówi Katarzyna Radziejewska z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Poznaniu.
Jak podał Agrobiznesowi Tadeusz Kłos, Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa: „Na ponad 28 tysięcy wysyłek, które eksportowaliśmy do Federacji Rosyjskiej, zaledwie w 26 przypadkach stwierdzono występowanie organizmów szkodliwych.”
Czy zatem wprowadzenie embargo jest spowodowane notorycznym naruszeniem norm fitosanitarnych, jak mówi Moskwa, czy raczej norm handlowych, jak mówi Warszawa?