Versatile 1080 "Big Roy". Niezwykły ciągnik rodem z Kanady [ZDJĘCIA+VIDEO]
W latach 70-tych ubiegłego wieku prezes i dyrektor generalny marki Versatile - Roy Robinson wydał rozkaz, aby zbudować ciągnik naprawdę dużej mocy. Tak powstał czteroosiowy model 1080, napędzany silnikiem o mocy 600 KM, który zyskał przydomek "Big Roy".
Potężny ciągnik przyciągnie oko każdego fana mechanizacji rolnictwa. Wyróżnia się swoją budową - posiada cztery osie z napędem na wszystkie osiem kół. Wyjątkowa konstrukcja okazała się jednak przyczyną upadku pomysłu kanadyjskich projektantów. Testy terenowe ujawniły szereg poważnych problemów, takich jak nadmierne zagęszczenie gleby. Między innymi dlatego ostatecznie zbudowano tylko jednego "Big Roya".
Versatile 1080 "Big Roy. Dane techniczne
Versatile 1080 "Big Roy" powstał w 1077 roku. Czteroosiowy traktor napędzany jest silnikiem wysokoprężnym Cummins KTA-1150 o mocy 600 KM i wyposażony w ogumienie o rozmiarach 30,5L-32. Posiada sześciobiegową skrzynię biegów, która zapewnia poruszanie się z prędkością 6-21 km/h. Chłodzenie silnika zapewniają dwie chłodnice o pojemności 80 litrów. Ciągnik osiąga 9,14 m długości i 3,35 m wysokości. Waży ponad 30 ton po dociążeniu do prac polowych.
Traktor łączy się między drugą a trzecią osią. Przegub oprócz umożliwienia ruchu z boku na bok, który był niezbędny do sterowania (maksymalny kąt skrętu na poziomie 40 stopni), pozwala również na ruch pionowy (kąt skrętu około 10 stopni). Ma to zapewniać ciągły kontakt z podłożem wszystkich ośmiu kół w pracy na nierównym terenie.
Versatile 1080 "Big Roy. Wyjątkowość konstrukcji
W porównaniu do konwencjonalnego ciągnika z napędem na cztery koła, konstrukcja "Big Roya" została niejako odwrócona. Przed kabiną umiejscowiony został potężny zbiornik paliwa o pojemności 550 galonów (2090 litrów!), a za kabiną znajduje się komora silnika. Do wnętrza traktora można dostać się z obu stron przez przesuwane drzwi. Niestety, taki rodzaj konstrukcji traktora ma poważne mankamenty. Wysoko umieszczony silnik znacznie ogranicza operatorowi widoczność na tył maszyny. Aby zapewnić kontrolę nad tym co dzieje się za ciągnikiem, projektanci wyposażyli go w pyłoszczelną kamerę o kącie widzenia 120 stopni. Była ona skierowana w dół na dyszel (traktor nie posiada trzypunktowego układu zawieszenia). W kabinie zamontowany został do tego 9-calowy monitor umieszczony w desce rozdzielczej. W 1977 roku była to zdecydowanie nowatorska technologia!
Widoczność do przodu z kabiny traktora również nie jest najlepsza. Konstrukcja kabiny, maski i błotników powoduje, że operator nie jest w stanie zobaczyć podłoża w promieniu 6 metrów od przodu ciągnika.
Versatile 1080 "Big Roy". W muzeum od lat 80-tych. Niedawno odrestaurowany
"Big Roy" nigdy nie wszedł do produkcji. Jedyny model pozostaje w muzeum rolnictwa w miejscowości Austin w prowincji Manitoba położonej w Kanadzie. Ciągnik trafił tam w latach 80-tych. Jak informuje muzeum, po bliższych oględzinach maszyny można łatwo zauważyć, że wiele zmian konstrukcyjnych zostało dokonanych w trakcie jego eksploatacji. Rama nosiła wiele śladów spawów, w których części zostały wycięte, a następnie przyspawane z powrotem.
Na przełomie 2015 i 2016 roku firma Versatile zwróciła się do muzeum w Austin w Manitobie z propozycją odrestaurowania ciągnika. Maszyna została przetransportowana do fabryki w Winnipeg. Traktor został rozebrany do części pierwszych, naprawiony i ponownie złożony, a następnie wrócił do muzeum.
Versatile 1080 "Big Roy". Skąd taki pseudonim?
Ciągnik zyskał przydomek "Big Roy" ze względu na to, że jego budowa była zlecona bezpośrednio przez Roya Robinsona - ówczesnego prezesa Versatile, który wyróżniał się swoim wzrostem mierząc 195 centymetrów.
Versatile 1080 "Big Roy". Powrót do czterech kół
Model 1080 marki Versatile był jedynym z wyjątkową konstrukcją czterech osi. Wprawdzie wyprodukowano częściowy zestaw podzespołów do drugiego ciągnika, ale nigdy go nie zmontowano, a podzespoły uległy zniszczeniu. Zespół produkcyjny ostatecznie zdecydował, że koszty produkcji i wydajność w terenie nie uzasadniają opracowania drugiego Big Roya. Model 1150, który pojawił się po nim miał 475 KM i powrócił do standardowej konstrukcji.