Ten nowy kombajn do ziemniaków to prawdziwy mocarz. Wielki debiut już wkrótce
AVR zdradził pierwsze szczegóły odnośnie najnowszej - piątej - generacji kombajnu do ziemniaków Puma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kombajn do ziemniaków AVR Puma. Testy już były. Debiut piątej generacji na targach Agritechnika
Jak zaznacza producent, w tym roku prototypy maszyny przeszły szeroko zakrojone testy. W 2026 roku zostanie wyprodukowana seria przedprodukcyjna piętnastu kombajnów zbożowych.
- Piąta generacja modelu Puma zostanie po raz pierwszy zaprezentowana publiczności podczas targów Agritechnika, które odbędą się w Hanowerze (Niemcy) w dniach 9-15 listopada - zapowiadają już dziś przedstawiciele AVR.
No dobrze, jakie konkretnie zmiany wprowadzono w najnowszej generacji kombajnu?
5. generacja kombajnu do ziemniaków AVR Puma
Według zapowiedzi, najnowsza odsłona flagowego kombajnu AVR jest lżejsza, mocniejsza i bardziej zaawansowana technologicznie.
- Pierwsze AVR Puma zjechało z linii produkcyjnej w 2006 roku. Do tamtej pory czterorzędowe kombajny samobieżne były albo nieporęcznymi, przeskalowanymi konstrukcjami, albo brakowało im odpowiedniej wydajności odsiewania, by sprostać zbiorowi w czterech rzędach. AVR Puma było prawdziwym przełomem - twierdzi Pieter Galle, dyrektor ds. produktu AVR.
Jak przy tym dodaje, zmiany klimatyczne, rosnąca powierzchnia upraw ziemniaka, okresy suszy i powodzi, twarde bryły ziemi i kamienie, a także niedobór pracowników - wszystko to sprawia, że wobec kombajnów stawia się coraz wyższe wymagania.
- To właśnie te wyzwania nas zainspirowały. Dostrzegliśmy ostatnią szansę, by przekształcić naszą dotychczasową maszynę w tę ostateczną, doskonałą wersję. Wersję, która jest gotowa sprostać wyzwaniom zarówno teraźniejszości, jak i przyszłości - komentuje Pieter Galle.
Nowy kombajn do ziemniaków, o mocy 551 KM, ma m.in. całkowicie przeprojektowany układ czyszczący.
- Moduły czyszczące w AVR Puma umożliwiają zwiększenie powierzchni czyszczenia aż o 20 proc. Dzięki zredukowanej wysokości spadku przy jednostkach z rolkami łęcin, transfer produktu przebiega niezwykle płynnie i delikatnie dla ziemniaków. Wszystkie przenośniki odsiewające otrzymały więcej dostępnej mocy i mogą być odwracane indywidualnie - dla maksymalnej elastyczności w każdych warunkach pracy - wylicza sam producent.
Zastosowany w kombajnie system Varioweb, znak rozpoznawczy AVR, został rozbudowany, umożliwiając regulację nachylenia jednostki czyszczącej w zakresie od -2,5° do +7,5 st. Dodatkowo powierzchnia taśmy palcowej została powiększona o 10 proc., co pozwala uzyskać m.in. wyższą wydajność odsiewania.
Nowy kombajn do ziemniaków AVR Puma. Większa pojemność i szybszy rozładunek
Piąta generacja Pumy została wyposażona w znacznie większy zbiornik o pojemności do 10 ton, co stanowi wzrost o 25 proc. w porównaniu do poprzedniej wersji.
Mechanizm równoległoboczny pozwala na podniesienie całego zbiornika o 40 cm, co z kolei skraca czas rozładunku nawet o połowę. Dodatkowo, ramię wyładunkowe umożliwia wysyp przez cztery rzędy, także na wysokie przyczepy, co znacząco ułatwia logistykę i organizację pracy na polu.
To nie koniec.
- Ścinacz łęcin przeszedł poważne ulepszenie: o 40 proc. większa moc wirników pozwala skutecznie radzić sobie z twardymi lub obfitymi łęcinami. Standardowo wyposażono go w zintegrowany rozrzutnik łęcin, a także w możliwość łatwej zmiany kierunku wyrzutu, co jest szczególnie przydatne przy otwieraniu pól i redlin zagonów - wylicza producent.
Nie można zapominać też o komforcie operatora.
- Ze względu na fakt, że maszyny pracują coraz dłużej, doświadczenie użytkownika nabiera szczególnego znaczenia – w zakresie komfortu, łatwości obsługi i funkcji automatyzacji. Nowa kabina CLAAS X11 w AVR Puma zapewnia operatorowi komfortowe i intuicyjne środowisko pracy. Ergonomiczny joystick AVR doskonale leży w dłoni i sprawia, że obsługa maszyny jest prostsza niż kiedykolwiek - wylicza producent maszyny.
Jak przy tym dodaje, zaktualizowano również interfejs użytkownika oraz system kamer - są teraz bardziej przyjazne w obsłudze, lepiej zorganizowane i wizualnie bardziej atrakcyjne.
- Teraz wszystkie obrazy z kamer wyświetlane są na jednym dużym, jasnym ekranie (do 18 kamer jednocześnie) – dla maksymalnej kontroli i bezpieczeństwa podczas pracy - podkreślają przedstawiciele AVR.





























