Powrót legendy! Wiemy, kiedy Ursus pokaże swój pierwszy nowy ciągnik [VIDEO]

Przypomnijmy: o tym, że Ursus zyskał nowego inwestora, dzięki któremu nie tylko podnosi się z kolan po bardzo trudnym okresie, ale zapowiada duże i poważne inwestycje - pisaliśmy kilka miesięcy temu na naszych łamach.
Ursus na Agro Show 2025
Teraz kultowa marka pojawiła się na dużych targach, jakimi są Agro Show w Bednarach. Powróciła nie tylko ze swoją gamą maszyn, które, co warto podkreślić, były cały czas produkowane w fabrykach - nawet w tym najtrudniejszym dla Ursusa okresie, czyli w czasie upadłości. Powróciła bowiem także zapowiedzią - odnośnie nowego ciągnika. Mówiąc wprost: Ursus właśnie wyszedł na prostą.
ZOBACZ WIDEO:
- Marka wyszła na prostą i w tej chwili przed nami dynamiczny rozwój - zapowiada z uśmiechem wprost, w rozmowie z "Wieściami Rolniczymi", Krzysztof Bienkiewicz, dyrektor produkcji w Dobrym Mieście.
Ursus zaprezentował podczas targów swoje maszyny - m.in. nową przyczepę.
- Początek jej konstruowania i przygotowywania do badań prototypowych odbył się jeszcze w upadłości. Czyli mimo upadłości cały czas pracowaliśmy, tworzyliśmy nowe produkty, które dzisiaj pozwalają nam pójść dynamicznie do przodu, bo mamy finansowanie, mamy inwestora strategicznego - podkreśla w rozmowie z nami dyrektor produkcji Ursusa w Dobrym Mieście.
Nowości w ofercie maszyn Ursusa na targach Agro Show 2025. Przyczepy, ale nie tylko
Wspomniana wyżej nowość, która już daleka rzucała się na targach w oczy - to 14-tonowa przyczepa skorupowa. Warto zaznaczyć, że prototyp został zaprojektowany w całości przez własnych inżynierów Ursusa.
Obok prototypu stała z kolei już znana, ale równie popularna 7-tonowa przyczepa T041, również skorupowa.
- Przyczepy skorupowe są całoroczne, bardzo dobrze się sprzedają - potwierdza nam pan Krzysztof, dodając jednocześnie, że Ursus od teraz zdecydowanie zwiększa produkcję.
Chodzi o to, by produkcja działała tak - by przez cały rok przyczepy były dostępne dla każdego klienta.
- Wiadomo, że gdy mieliśmy ograniczone finansowanie, skupialiśmy się zamówieniami pod klienta. Natomiast dzisiaj chcemy też zaopatrzyć się w większą ilość wyrobów, które będą dostępne dla każdego, kto się do nas zgłosi - w każdej chwili - zapowiada dyrektor Ursusa.
To jednak nie koniec oferty maszynowej, z jaką Ursus przyjechał na targi. Wśród prezentowanych urządzeń nie mogło zabraknąć sprawdzonych konstrukcji.
Na stoisku można było zobaczyć 7-tonowy rozrzutnik N218, który, a także prasę rolującą Z543. Ta ostatnia, dedykowana małym i średnim gospodarstwom, zawsze wyróżniała się dużą siłą zgniotu.
Jak można się domyślać, zainteresowanie Ursusem podczas powrotu na targach w Bednarach było ogromne - i to nie tylko wśród rolników, ale nawet dealerów. Obecnie z Ursusem są już ci, którzy byli także w tych trudniejszych momentach - jak np. PolTraktor, ale w związku z rozwojem, pojawiają się już nowi.
- Widzimy, że masa dealerów, którzy kiedyś współpracowali, bądź obserwują nas, zgłasza się, bo myśleli że nas nie ma. A my jesteśmy, byliśmy, cały czas pracowaliśmy. I będziemy - mówi nam z uśmiechem przedstawiciel kultowej marki.
Powrót legendy. Kiedy rolnicy zobaczą nowy ciągnik Ursusa?
To, co oczywiście najbardziej elektryzuje dziś rolników, to kwestia powrotu Ursusa do produkcji ciągników.
- Ursus bez ciągnika nie może istnieć - żartuje w rozmowie z nami pan Krzysztof.
I ma przy tym od razu dobrą wiadomość - prace nad nowym traktorem, a właściwie nad nowymi traktorami, są bowiem mocno zaawansowane.
Według zapowiedzi na rynek wprowadzone zostaną modele o mocy od 80 do 120 KM - czyli tych najbardziej "chodliwych" i pożądanych w większości polskich gospodarstw. Co najważniejsze, ma to być produkt, który w pełni będzie tworzony właśnie w naszych polskich zakładach - produkcja będzie odbywać się w fabryce w Dobrym Mieście (Ursus ma także zakład w Lublinie).
Konkretna data? Wiele wskazuje na to, że prototypy rolnicy ujrzą już pod koniec tego roku.
Rozwój Ursusa. Jest wiele planów
Zapowiedź ciągnika to jednak nie wszystko.
- Oczywiście, jest szereg innych projektów o których nie mogę jeszcze powiedzieć, nie mogę zdradzić. Natomiast inwestorzy mają tyle pomysłów tak dynamiczne i szerokie horyzonty, że mogę zapewnić, że każdy rok, a praktycznie każdy kwartał będzie coś nowego w naszej branży tworzyć - zapowiada dyrektor Ursusa.