Opcjonalne zaczepy kulowe Scharmüller do urządzeń rolniczych
Coraz częściej spotyka się użytkowników maszyn rolniczych, którzy do swoich urządzeń zakładają opcjonalne zaczepy, rezygnując ze standardowych. Jednym z wiodących producentów zaczepów jest austriacka firma Scharmüller. Jest to rodzinne przedsiębiorstwo, które od 2004 roku działa na naszym rynku.
Początkowo Austriacy produkowali zaczepy dla producentów maszyn rolniczych. Był to ich główny kierunek zbytu. - Od jakiegoś już czasu znacznie bardziej zainteresowaliśmy się klientem indywidualnym. Zobaczyliśmy potencjał w tym sektorze i z roku na rok sprzedaż naszych zaczepów na indywidualne potrzeby wzrasta - tłumaczy Adam Kalinowski, przedstawiciel firmy Scharmüller w Polsce. - Ściśle współpracujemy z marką Hydro- Masz, która sprzedaje w Polsce ciągniki TYM i Lindner - dodaje. Firma w 100% jest własnością rodziny Scharmüller. Jej założyciel Josef Scharmüller od początku wierny był dwóm zasadom. Zaczepy produkowane przez jego zakład miały być innowacyjne i wykonane z najwyższej jakości materiałów. Hołdowanie takim zasadom pozwoliło wkroczyć w świat dużych korporacji i rozpocząć z nimi współpracę. W tej chwili roczne obroty firmy przekraczają 22 mln euro, co wywindowało ją na czołowe miejsce dostawców zaczepów do maszyn rolniczych w Europie.
Dla austriackiego producenta nie ma rzeczy niemożliwych. Potrafi wyprodukować praktycznie każdy zaczep, do każdej maszyny i na każde zamówienie. Współcześnie firma jest wyłącznym dostawcą zaczepów dla marki Massey Fergusson oraz Valtra. Zaczepy stosują w swoich maszynach także takie marki jak: Fendt, Agco, Kubota, Pöttinger, Vaderstadt czy polska Unia Group.
Oprócz prostych, mało skomplikowanych zaczepów, Austriacy produkują także bardziej zaawansowane rozwiązania takie jak systemy kierowania wymuszonego K50. Większość dużych maszyn o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 30 ton posiada w standardzie system wymuszonego skrętu osi. W pewien sposób narzuca to użytkownikowi zastosowanie w ciągniku kul K50, które są początkiem całego układu. - Program K50 jest bardzo bogatym programem z uwagi na fakt, że mamy ogromny wybór zaczepów, z którymi można łączyć kule K50. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest połączenie kul K50 z płytami nośnymi K80. Oprócz tego K50 może być przykręcane lub przyspawane do korpusu czy szyn w ciągniku. Może być przykręcane do zaczepów suwanych góra/dół. Czwartą możliwością jest połączenie kul K50 z końcówką K80 Pick- Up Hitcha - wylicza.
Kalinowski. Zaczepy K50 można zamontować obustronnie, jeśli mamy do dyspozycji komplet, a także jednostronnie, kiedy mamy określony jeden kierunek skrętu. - Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że program kulowy naszej firmy jest najbogatszy na rynku. Obejmuje on najbardziej popularne sposoby sprzęgania przyczepy z ciągnikiem, którymi są zaczepy oczkowe Ø 40 i 50 mm, automatyczne i manualne zaczepy transportowe, belki zaczepowe, wkłady typu Pictfix, korpusy i wiele innych, często wykonywanych na specjalne zamówienie - wylicza Kalinowski.
Gospodarstwa rolne, nie tylko w Polsce, ciągle zwiększają swoją powierzchnię. Większy areał wymaga większych, mocniejszych i cięższych maszyn. Często podczepienie ogromnej maszyny pod równie duży ciągnik jest bardzo niewygodne i samo użytkowanie może być także niebezpieczne. Tu z odsieczą przychodzi zastosowanie płyt nośnych, które w porównaniu z zaczepami polowymi są także znacznie bardziej wytrzymałe. - DMC ciągnionych przyczep może przekraczać nawet 30 ton, a nacisk pionowy może dochodzić nawet do 4 ton w zależności od modelu płyty - wyjaśnia Kalinowski. Płyty występują w wersji z kulą K80, a także w wersji ze sworzniem. Opcjonalnie mogą być wyposażone w automatyczne ryglowanie. - Sam montaż płyt nośnych jest bardzo prosty i oczywiście można go wykonać we własnym zakresie. Płyta nośna jest umieszczana w miejsce belki polowej, następnie jest ryglowana w tylnej części sworzniami. Jej kształt pozwala na dokładne spasowanie z ciągnikiem i zablokowanie. Dzięki temu płyta nie “lata” na wszystkie strony, tak jak często dzieje się w przypadku belki polowej - dodaje. Płyty nośne firmy Scharmüller dostępne są praktycznie do każdego modelu ciągnika.
Firma wszystkie swoje produkty sprzedaje ze stosowną homologacją, ponieważ bezpieczeństwo użytkownika jest bardzo istotnym elementem filozofii marki Scharmüller. - Klient, który od nas kupuje zaczep, ma go po prostu zamontować i użytkować. Przy wysokiej jakości i odpowiednim dbaniu, służył mu on będzie z pewnością przez długie lata - podsumowuje handlowiec.