Nowe maszyny do uprawy ziemniaków. Polska firma pokazuje swój patent na idealną redlinę
Inżynierowie Bometu zaprezentowali nowe rozwiązania do uprawy ziemniaków na rok 2026 - od formowania redlin, przez sadzenie, aż po zbiór.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maszyny do uprawy ziemniaków. Polska firma Bomet pokazuje nowości
Kluczową nowością w ofercie jest zaawansowana przystawka profilująca redliny, w pełni kompatybilna ze znanym obsypnikiem Noctu. To rozwiązanie dla rolników, którzy nie uznają półśrodków. Przystawka została zaprojektowana tak, aby zapewnić maksymalną precyzję formowania i idealne rozmieszczenie ziemi wokół bulw.
Polski producent oferuje urządzenie w dwóch wariantach: krótkim oraz długim.
Wersja z wydłużonymi korpusami obsypującymi to ukłon w stronę gospodarstw wymagających trwalszych rozwiązań - pozwala ona na mocniejsze uformowanie i zagęszczenie redliny, która zachowuje swój kształt przez długi czas.

Co istotne, elastyczność to kluczowa funkcja nowej przystawki. Rolnicy otrzymują pełną regulację szerokości redlin w zakresach: 62,5-75 cm, 67,5-80 cm oraz 75-90 cm.
Inżynierowie Bometu zadbali o ergonomię i wszechstronność. Obsypnik Noctu z nową przystawką sprawdza się zarówno przed, jak i po wschodach roślin - wystarczy zdemontować blachę wygładzającą grzbiet.
Uzyskiwany kształt redliny - trapezowy i lekko wypukły - to nie kwestia estetyki, lecz agronomii. Taka forma poprawia warunki wzrostu i skutecznie minimalizuje ryzyko powstawania tzw. zielonych ziemniaków.
Maszyny do uprawy ziemniaków od Bomet. Sadzarka Gemini i nowa przystawka
Bomet idzie o krok dalej, integrując nową technologię z dwurzędową sadzarką Gemini.
Przystawka dostępna jest w wariantach dopasowanych do szerokości międzyrzędzi 67,5-80 cm oraz 75-90 cm.
Upus od marki Bomet. Maszyna do zbioru
Dopełnieniem cyklu uprawowego jest premiera nowego modelu dwurzędowej kopaczki przenośnikowej Upus. Maszyna ta została stworzona z myślą o pracy w szerszych międzyrzędziach (85-90 cm), przy rozstawie krojów tarczowych wynoszącym 180 cm.
Mimo swojej wydajności, Upus obchodzi się z plonem niezwykle łagodnie. Konstrukcja zapewnia dokładne oddzielanie ziemi i bezpieczny transport bulw, co drastycznie ogranicza uszkodzenia mechaniczne ziemniaków.
Maszyna jest dostępna w wersji z jedną lub dwiema taśmami odsiewającymi i wymaga współpracy z ciągnikiem o mocy 65 KM. Stabilna praca w zróżnicowanych warunkach polowych czyni z niej niezawodnego partnera podczas żniw.
Podejście Bometu - łączące sadzarkę Gemini, obsypnik Noctu i kopaczkę Upus - to strategia mająca na celu zapewnienie spójnego standardu jakości.
- Od lat wsłuchujemy się w potrzeby rolników, którzy pracują z naszymi maszynami na co dzień. Wprowadzenie nowej przystawki do formowania redlin do obsypnika Noctu i sadzarki Gemini, a także premierowy model dwurzędowej kopaczki Upus, to naturalny krok w rozwoju naszej oferty. Chcemy, aby nasi klienci mieli dostęp do kompletnych i kompatybilnych rozwiązań na każdym etapie uprawy ziemniaków - komentuje Andrzej Sińczuk, prezes Bomet.





























