Na nową maszynę poczekasz nawet kilka miesięcy
Gdy dokonujemy zakupu nowej maszyny od dealera, nie zawsze będziemy mogli mieć ją tego samego dnia. Są takie przypadki, gdzie na odbiór rolnik musi poczekać nawet kilka miesięcy.
Sieci dealerów różnych marek rozlokowane są w całym kraju. Zazwyczaj sprzedawca w swojej ofercie ma produkty kilku firm, aby móc zaoferować jak najszerszą ich gamę rolnikowi. Czy ten ostatni będzie mógł jednak odebrać to, czego zapragnął, od razu? Nie w każdym przypadku. Jeśli chce on kupić przykładowo kosiarkę, owijarkę do bel czy mały opryskiwacz, to z reguły będzie mógł je mieć tego samego dnia.
Co opóźnia czas oczekiwania?
Na placach dealerów oczekują na nas już gotowe ciągniki na sprzedaż. Jeśli jednak nie spełniają naszego oczekiwania, bo np. są w podstawowej wersji, a my poszukujemy czegoś lepszego niż wersja standard, to wydłuży się czas od zapłaty do odbioru. Szacuję, że nawet do miesiąca. Miałem okazję prowadzić sprzedaż ciągnika pewnej marki, kiedy to rolnik zażyczył sobie dwa nowe traktory ze wszystkimi dodatkami, w tym, przedni TUZ, WOM, komplet obciążników, skrzynię biegów mechaniczną 50 km/h i nawigację. W związku z tym, że zostały zamówione dwa ciągnika na raz, czas oczekiwana na nie wydłużył się do miesiąca.
A co z kombajnami? W przypadku gdy dokonujemy wpłaty na jego wyprodukowanie… tak wyprodukowanie, liczmy się z kilkumiesięcznym okresem realizacja zamówienia. Obecnie kombajny to maszyny o dość skomplikowanej budowie, przez co czas produkcji się wydłuża. Nie mogę podać dokładnej liczby miesięcy - ze względu na moce przerobowe fabryk. Można przypuszczać, że gdy zamawia się kombajn w pierwszym kwartale roku, to należy oczekiwać go już w trzecim. Są firmy, które oferują, przy zakupie kombajnu obecnie, wpłatę pierwszej raty dopiero w 2021 roku.
Oprócz czasu potrzebnego na produkcję bądź doposażenie podstawowych wersji, dużym problemem jest kwestia finansowa. Nie każdy może sobie pozwolić na wyłożenie sporej gotówki, jak to jest w przypadku zakupu nowego kombajnu. Warto dodać, że podana cena może dotyczyć samego kombajnu bez żadnej przystawki, za którą trzeba będzie jeszcze dopłacić. Większość firm produkujących maszyny oferuje tzw. finansowanie fabryczne, czyli możliwość kredytowania zakupu maszyny z oprocentowaniem nawet 0%.
Rolnik, który chce dokonać zakupu na kredyt, podlega sprawdzeniu jego zdolności kredytowej. Musi wysłać dokumenty, dzięki którym wspomniana zdolność będzie potwierdzona. Maksymalnie na decyzję czeka się do tygodnia.
ZOBACZ TAKŻE: Czym wyróżniać będą się nowe kombajny Lexion 2-generacji?
Maszyny na zamówienie
Jest pewna grupa maszyn, których nie jest wykonuje się seryjne, lecz pod specjalne zamówienie. Współpracuję z firmą produkującą agregaty uprawowo-siewne. Ich oferta oferuje takie maszyny do 3 metrów szerokości roboczej. Producent może jednak przygotować agregat nawet w wariancie 4 metrów szerokości. Na podstawowe wersje należy czekać około dwóch tygodni od złożenia zamówienia i zapłaty. W przypadku egzemplarza na zamówienie ten termin może być podobny lub wydłużony o tydzień, ze względu na moce przerobowe. Jeśli chodzi o bardziej skomplikowane maszyny, też przygotowujące grunt do uprawy, gdy pada kwestia czasu oczekiwania na odbiór, pojawiają się terminy minimum miesiąca.
Nie czekaj do ostatniej chwili!
Nie składajmy zamówienia na maszynę wtedy, gdy zaczyna się sezon na daną pracę. Nie jesteśmy jedyni, którzy planują zakup. Każda dodatkowa osoba wydłuża kolejkę w fabryce. I w przypadku „żniw” na dany zabieg agrarny, maszynę do tego potrzebną otrzymacie wtedy, gdy już wam nie będzie potrzebna. Warto wcześniej dokonać zakupu, bo nie zawsze dostaniecie sprzęt tego lub następnego dnia.