Kryzys w branży maszyn rolniczych

2016 rok był najgorszym pod względem sprzedaży ciągników. Tak niskich wyników nie było od lat. Jaki będzie rok 2017?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych mijający 2016 rok dla branży był najtrudniejszym od wielu lat. Wynika to głównie z faktu, iż w tym roku nie było programów unijnych, dzięki którym rolnicy mogliby otrzymać dofinansowanie na zakup nowego sprzętu. Realizacja ogłoszonej wiosną "Modernizacji gospodarstw rolnych" nastąpi dopiero w 2017 roku. Póki co rolnicy wstrzymują się od zakupów maszyn.
Jak podkreśla Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych brak środków z PROW nie był jedyny elementem ograniczającym sprzedaż. Wpływ miały również ceny płodów rolnych, w tym w szczególności niskie ceny skupu mleka, co przyczyniło się do ograniczenia inwestycji ze środków własnych.
Spadki sprzedaży dotyczą wszystkich grup produktowych. - Już pod koniec 2015 roku przedsiębiorcy spodziewali się trudnego kolejnego roku. Te pesymistyczne oczekiwania pogłębiły się jeszcze na początku 2016. Tak więc branża maszyn i urządzeń w pewien sposób przygotowana była na trudny czas, choć zastój w sprzedaży mógł zaskoczyć nie jednego obserwatora rynku - komentuje Hubert Seliwiak, specjalista ds. marketingu Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.
Sprzedaż ciągników w 2016 r.
Liczba zarejestrowanych nowych ciągników w 2016 roku w porównaniu do roku 2015 spadła aż o 30%. - Sprzedaż w październiku i listopadzie oscyluje wokół 500 szt. i są to jedne z najniższych wyników w historii - czytamy w raporcie PIGMIUR.
Sprzedaż przyczep w 2016 roku
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku sprzedaży przyczep, których w 2016 roku zarejestrowano o 53% mniej niż w roku poprzednim. - Pozostałe kategorie maszyn nie są niestety szczegółowo monitorowane, ale z relacji firm zrzeszonych w Polskiej Izbie Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych wiemy, że sytuacja jest bardzo podobna - podaje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych.
Kiedy rolnicy zaczną kupować maszyny?
Biorąc pod uwagę fakt, iż branża maszyn i urządzeń rolniczych w Polsce jest mocno uzależniona od finansowania zewnętrznego, szczególnie z dotacji unijnych, trudno się dziwić, że tegoroczna sprzedaż gwałtownie zahamowała.
- W 2015 roku czerwiec był ostatnim miesiącem gdzie robiono zakupy ze środków poprzedniego PROW. Widać wyraźnie nienaturalny wzrost sprzedaży w tym okresie - podaje Hubert Seliwiak.
Wydaje się, że nie tylko rolnicy, ale i producenci oraz dilerzy maszyn z niecierpliwością wyczekują uruchomienia środków z kolejnego PROW na lata 2014-2020. - W ostatnim kwartale, po publikacjach przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa list rankingowych określających kolejność przysługiwania pomocy, przedsiębiorcy zauważyli zwiększone zainteresowanie, ale na razie nie wpływa ono na zwiększoną sprzedaż, a ogranicza się do zapytań ofertowych i zbierania informacji przez rolników - czytamy w raporcie PIGMIUR.
Kryzys i spadki sprzedaży dotknęły firm oferujących ciągniki i sprzęt rolniczy w całej Europie. Trudna sytuacja odbija się na kondycji przedsiębiorstw.
- Ogólna sytuacja wpływa na bieżące decyzje w przedsiębiorstwach z branży. Jak wynika z badań przeprowadzonych wśród członków Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych, spada odsetek firm, które deklarują skłonność do inwestycji. O ile w połowie 2014 roku, 70 % firm deklarowało, że planuje inwestycje, tak w sierpniu 2016 odsetek firm planujących inwestycje spadł do 37% - podaje PIGMIUR.
Sytuacja w branży maszyn i urządzeń w 2017 roku się poprawi?
Firmy mają nadzieję, że w najbliższym roku sprzedaż będzie wzrastała. - Przed nami zapewne jeszcze trudny pierwszy kwartał, ale przedsiębiorstwa z branży liczą, że od wiosny sprzedaż zacznie rosnąć - komentuje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych.