Ciągnik na wodę z benzyną! [ZDJĘCIA]
Jego niezwykłość polega przede wszystkim na budowie silnika, który jest dostosowany do spalania mieszanki benzyny (niegdyś nafty) … z wodą
Należy tu zaznaczyć, że prawie wszystkie amerykańskie ciągniki i silniki spalinowe pochodzące z początku XX w. przystosowane były konstrukcyjnie do spalania nafty. Wynikało to ze względów ekonomicznych.
Nafta była traktowana jako odpad przy produkcji benzyny. Jak podają źródła amerykańskie, w połowie lat 20. XX w. galon benzyny (3,78 l) kosztował 25 centów. A taka sama objętość nafty tylko 5 centów. Obecnie proporcje cenowe odmieniły się i cena nafty przewyższa cenę benzyny.
Zakup zabytkowego ciągnika przez Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu był możliwy dzięki dofinansowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. - Ciągnik jest w pełni odrestaurowany i sprawny technicznie. Został wyprodukowany w 1929 r. w amerykańskiej firmie Advance-RumelyThresher Company w La Porte w stanie Indiana - wyjaśnia kustosz Marek Wiśniewski, kierownik Działu Techniki Rolniczej Muzeum Rolnictwa im. ks. K. Kluka w Ciechanowcu.