Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Co dzieje się na rynku zbóż?
      Czy w tym roku opłaca się suszyć kukurydzę?
      Tyle trzeba zapłacić dziś za nowy ciągnik. Sprawdziliśmy aktualne ceny [VIDEO]
      Wojna cenowa na rynku jabłek: Czy sadownicy przetrwają?
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Chlewnie i kurniki tych rolników stoją puste. Dramat rolników i apel do ministra
      Stworzyła sklepik przy gospodarstwie. Jest samowystarczalna [VIDEO]
      Koniec absurdalnych kar dla rolników? To prawo może się wkrótce zmienić
      Rolnicy mają na to czas tylko do 1 października. ARiMR przypomina
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Ostatni dzwonek na „zielony nawóz". Trik rolników na żyzną glebę bez obornika
      TYLKO U NAS. Czesi odpowiadają rolnikom w sprawie afery z pietruszką
      Jak rolnicy odchwaszczają rzepak? Który system wygrywa?
      Czy jesień zastąpi wiosnę? Rewolucja w uprawie jęczmienia jarego
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Nowa firma podbija polski rynek maszyn rolniczych. Startują z ładowarkami [VIDEO]
      AGROTECH w Kielcach 2026. Rezerwujcie terminy! [VIDEO]
      Kujawa o początkach Agro Show: Źle nas potraktowali. Nikt nie wierzył [VIDEO]
      Podsumowanie Agro Show 2025. Premiery, nowości i stali bywalcy [VIDEO]
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Ziemię zadłużonego rolnika może przejąć państwo. Nowość w przepisach
      Ministerstwo wydało nowe zalecenia. Uwzględniono uproszczenia dla rolników
      To może poprawić krytyczną sytuację na rynku zbóż. Padło konkretne rozwiązanie
      Dopłaty 2025. Ile wyniosą? Znany jest kurs euro
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Wiadomo, kiedy zrobi się cieplej. Ale najpierw trochę przymrozków i deszczu
      Skrzydłokwiat nie kwitnie? Popełniasz ten błąd. Zmień to na jesień
      Piękniejsza od storczyka. Zostanie nową królową polskich parapetów?
      Dalie królowały podczas akcji "Zerwij swój bukiet"
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Artykuł sponsorowany Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
  • Wieści Rolnicze
  • Prowadzą stuhekratowe gospodarstwo rybackie

Prowadzą stuhekratowe gospodarstwo rybackie

Sylwetki 6 czerwca 2019 07:00 Anetta Przespolewska
 Prowadzą stuhekratowe gospodarstwo rybackie
Źródło: A. Przespolewska
- To jest fascynujące, jak przebiega tarło w warunkach naturalnych, kiedy ryba wyciera się o świcie, bo około 4.00 nad ranem, widać wschód słońca i unoszącą się mgłę - mówi właściciel gospodarstwa.
Spis treści:

    - To jest fascynujące, jak przebiega tarło w warunkach naturalnych, kiedy ryba wyciera się o świcie, bo około 4.00 nad ranem, widać wschód słońca i unoszącą się mgłę - mówi Stanisław Błaszkowiak nie kryjąc zachwytu.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    Elżbieta i Stanisław Błaszkowiakowie z Lipki (gmina Szczytniki, powiat kaliski) prowadzą stuhektarowe gospodarstwo rybackie. I jak twierdzi pan Stanisław - nie należy ono do największych: - Te 100 hektarów pod wodą to nie jest dużo. Jego posiadłość wchodziła w skład większego kompleksu z gospodarstwami w: Czajkowie, Ostrzeszowie, Brzezinach, Przygodzicach oraz Możdżanowie. Stanowiły one Gospodarstwo Rybackie w Przygodzicach. Na początku lat 70-tych gospodarstwa zostały podzielone i wydzierżawione. Jedno z nich - największe ma powierzchnię 700 hektarów pod wodą. Dzierżawcą stawów w Lipce stał się Stanisław Błaszkowiak, a kupił je w latach 2000. Swoje życie z rybactwem związał od wczesnych lat młodości. - Ukończyłem studia rybackie, to jest moja pasja, lubię przyrodę, lubię z nią współpracować -zaznacza.

    Stawy pana Stanisława znajdują się na przestrzeni siedmiu kilometrów od granicy z województwem łódzkim, od wsi Skalmierz aż do Marchwacza. Gospodarstwo specjalizuje się chowie i hodowli ryb. Składa się z dwóch części, pierwsza to łowisko dla wędkarzy, a druga to hodowla ryb na powierzchni około 93 ha.
     

    Wschód słońca i mgła


    Hodowla ryb rozpoczyna się od stada podstawowego. Po sennej zimie nastaje wiosna, a co za tym idzie - intensywna praca. Specjalnie wybrane tarlaki, które są w wieku 4 lat i wadze od 5 kg, trafiają do przygotowanych stawów. Chodzi o to, aby zbiorniki wodne były wygrzane i uprawione. Tam odbywa się składanie ikry. Tarlaki po określonym czasie są wyławiane i czeka się na wylęg.

    Ryba wydaje potomstwo. Po wylęgu te małe ryby wielkości zaledwie kilku milimetrów, trudne do wypatrzenia przez osoby niemające styczności z rybami, przenoszone są do kolejnych stawów. Po okresie około dwóch miesięcy następuje ponowne odławianie. Wówczas wybiera się ryby, które ważą od 0,8 do 1 grama. Po upływie określonego czasu znowu są przenoszone. - Do końca tego roku urosną do wagi od 25 do 30 gramów. Zależy od roku - opowiada pan Stanisław. W październiku następuje kolejne odłowienie. Wówczas ryby trafiają do stawów zimochowów, w których przetrwają późną jesień i całą zimę, aż do wiosny. Wówczas nie są one karmione. Przechodzą w stan letargu i śpią. Po wybudzeniu ryby znowu są przenoszone do kolejnych stawów, gdzie spokojnie rosną. Do października osiągają wagę 300-350 gramów i znowu trafiają do stawów zimochowów. - I dopiero wiosną trzeciego roku od urodzenia trafiają do stawów handlowych, gdzie dochodzą do wagi od 1,5 do 2 kilogramów - wyjaśnia hodowca. Żeby karp trafił na wigilijny stół, musi minąć 3 lata od jego urodzenia. - Trzeba sobie zdać sprawę z tego, ile hodowla ryb wymaga czasu i pracy, a także strat, bo działamy w przyrodzie - opowiada Stanisław Błaszkowiak. Odnosi się także do ceny ryb, a w szczególności karpia.

    - Gospodarstwa osiągają cenę 10-12 zł za 1 kg w hurcie. Biorąc pod uwagę te trzy lata hodowli, stanowi to kwotę 4 zł na rok. Dlatego uważam, że cena karpia jest zbyt niska - zaznacza pan Stanisław.

    Przyjemność, ale i ciężka praca

    Wydawać by się mogło, że hodowla ryb to tylko przyjemność. Ryby pływają w stawach i tylko jedzą, a hodowcy liczą zyski. Nic bardziej mylnego. Podobnie, jak rolnicy uprawiający zboże narzekają na brak wody, tak i w stawach jej jest coraz mniej. A wiadomo, że ryba bez wody i tlenu zawartego w wodzie żyć nie może. I tak, jak roślinom może jeszcze pomóc deszcz w każdej fazie rozwoju, tak brak wody w sezonie hodowlanym doprowadzi w gospodarstwach stawowych do śnięć i strat nieodwracalnych.

    Walka z kormoranami

    Piosenka Piotra Szczepanika „Goniąc kormorany”, mimo że piękna i sentymentalna, wcale pozytywnie nie nastraja Stanisława Błaszkowiaka. Dla niego te ptaki to przede wszystkim najwięksi wrogowie ryb.

    - Kormorany są pod ochroną, żeby dokonać odstrzałów musimy prosić o pozwolenie. Potrafią zjeść tyle ryb, że jeśli by się nie pilnowało stawów, to są w stanie wyjeść wszystkie ryby powodując 100% straty. Nie jest prawdą - jak twierdzą niektórzy, że kormorany jedzą tylko „chwast rybi” - to są karpie. Moje stawy od rezerwatu kormoranów w Jeziorsku w linii powietrznej oddalone są tylko o 10 kilometrów. Zatem one przychodzą do mnie, jak na stołówkę - ubolewa.

    Jego zdaniem tam, gdzie jest kormoran przyroda ulega zniszczeniu. - Odchody tego ptaka są tak silne, że ziemia wokół jego miejsca gniazdowania jest spalona, drzewa tam rosnące są suche, trawa wypalona. Należy przeanalizować, co pozytywnego daje przyrodzie kormoran, że znalazł się wśród ptaków ściśle chronionych - pyta wprost.

    Rybactwo śródlądowe pomaga przyrodzie

    Pan Stanisław Błaszkowiak ubolewa, że hodowcy ryb słodkowodnych, do których on należy, otrzymali w tym roku zmniejszone środki z Unii Europejskiej przeznaczone na akwakulturę i rybactwo śródlądowe. Uznano, że środki będą wydane na inny cel. Pan Stanisław podkreśla, że rybacy śródlądowi pozytywnie oddziałują na klimat. - My jesteśmy retencją wody dla Polski. Tych kilkuset ludzi, którzy mają stawy hodowlane retencjonuje wodę. Śmiem przypuszczać, że jesteśmy na pierwszym miejscu, ponieważ nawet sztuczne zbiorniki nie mają tyle wody, ile gromadzą nasze stawy. Niektórzy rolnicy twierdzą, że my ich podtapiamy, ale jak nadal będzie taka susza, to będą zadowoleni z bliskiego sąsiedztwa stawów, korzystając z stworzonego przez nas mikroklimatu - uważa.

    Rocznie rybom się podaje około 130 do 150 ton zboża. Karmieniem zajmuje się dwóch pracowników, którzy trzy razy w tygodniu wypływają łódką z karmą w określone miejsce na stawie i tam ją zostawiają. Kolejnego dnia sprawdza się, czy wszystko zostało zjedzone. Jeżeli coś pozostaje, to powinno być usuwane, żeby zboże nie skisło. - Bo ryba czegoś takiego nie zje - mówi. Dodaje, że oprócz ryb karmi również kaczki i łabędzie czy bociany. - Cały czas pomagamy przyrodzie - podkreśla Stanisław Błaszkowiak.

    Ryby pod największą kontrolą i bardzo zdrowe

    Ryby hodowane w stawach Pana Stanisława są pod nadzorem Powiatowego Lekarza Weterynarii. - Przynajmniej dwa razy w roku przeprowadzane są badania na poszczególne choroby. Odławia się kilka ryb z danego stawu i przeprowadzana jest sekcja zwłok. Badane są: trzewia, skrzela - opowiada. Pan Stanisław, chcąc mieć pewność, że sprzedaje ryby wysokiej jakości, wysyła ich próbki do przebadania. - Ryby zabiera Powiatowy Lekarz Weterynarii z Kalisza i zawozi do Puław - Badane są na obecność wirusów i metali ciężkich - wymienia.
    Oprócz ryb handlowych takich jak: karpie, amury, sandacze, tołpyga, liny, karasie pospolite, gospodarz produkuje materiał zarybieniowy dla Polskiego Związku Wędkarskiego. Średnia produkcja w roku wyniosła 85 ton.
     

    Na ryby i do restauracji

    Na stawach pana Stanisława są też tzw. łowiska sportowe, na które przyjeżdżają wędkarze i łowią karpie. - Oni szukają ryb 25-30 kilogramowych, z którymi próbują walczyć, robią sobie zdjęcia, rozmawiają o tym. Każda złowiona ryba wraca do wody – mówi. Planuje również stworzenie alternatywnego łowiska, z którego każdy, kto zechce, złowioną rybę będzie mógł kupić. - Zauważyłem, że coraz więcej osób jest zainteresowanych świeżą rybą. Przybywa ludzi, którzy chcą ją zjeść nie tylko z okazji świąt Bożego Narodzenia - mówi.

    Dodatkowo na terenie obiektu prowadzone jest gospodarstwo agroturystyczne z małą bazą noclegową i restauracją. - Kilkanaście lat temu przy stawach wybudowałem restaurację z myślą o wędkarzach oraz o gościach, którym można zaproponować zjedzenie ryby naprawdę świeżej, zaprezentowania jej doskonałego smaku i mnogości wariantów jej podania. Serdecznie zapraszamy.

    Czytaj także: Zaczęło się... od połowy ciągnika

    • Tagi:
    • Lipka
    • karpie
    • Gospodarstwo rybackie
    • Elżbieta i Stanisław Błaszkowiakowie
    • ryby
    Anetta Przespolewska
    Podobne artykuły
    Newsy

    Przeterminowana żywność nie wjechała do Polski. Co zablokowała inspekcja?

    14 września 2025
    Inne hodowle

    Unijny komisarz w Polsce. "Niektóre stada załamały się". Będą nowe regulacje?

    6 września 2025
    Newsy

    Zjedli ryby z Zalewu Wiślanego. Trafili do szpitala

    15 maja 2025
    Hotblog

    Majówka 2025. Planujesz grilla? Dzięki tym zasadom twoi goście będą zachwyceni!

    30 kwietnia 2025
    Dla domu

    Jak dbać o oczko wodne zimą? Dzięki tym zabiegom przygotujesz zbiornik na wiosnę

    20 stycznia 2025
    Dla domu

    Jak usmażyć idealnego karpia na Wigilię? Będzie pyszny i chrupiący

    20 grudnia 2024
    Kulinaria

    Jak zamrozić karpia? Jest jedna żelazna reguła, której trzeba przestrzegać

    15 grudnia 2024
    Kulinaria

    Najlepszy zamiennik wigilijnego karpia? Ta ryba jest smaczna i bez ości

    13 grudnia 2024
    Warto wiedzieć
    Uprawy
    Jakiego ziemniaka potrzebuje rynek? Można się zdziwić
    3 października 2025
    Uprawy
    Czy tegoroczne zbiory buraków będą udane?
    3 października 2025
    Hodowla
    Ten kraj nie chce naszego drobiu. Chodzi o jaja i mięso z konkretnego regionu
    3 października 2025
    Najnowsze
    Sylwetki
    Zaczynali od 5 krów i starego Władimirca. Dziś jest 120 hektarów i 50 krów
    25 września 2025
    Sylwetki
    Jak żyć z dwuipółhektarowego gospodarstwa? Ona to wie [VIDEO]
    31 sierpnia 2025
    Sylwetki
    Zboże zamienił na owoce. Czy się opłaciło zainwestować w sad?
    23 sierpnia 2025
    Sylwetki
    W grupie się opłaca. Można uzyskać dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy rocznie
    21 sierpnia 2025
    Sylwetki
    Tę rasę wybrali dla pieniędzy. Jakie dopłaty i za ile można sprzedać sztukę?
    20 sierpnia 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Prenumerata
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności