Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Ceny żywca wieprzowego
      • Ceny żywca wołowego
      • Ceny zbóż
      • Ceny pasz
      • Ceny owoców
      • Ceny warzyw
      • Ceny mleka i przetworów
      • Ceny drobiu i jaj
      • Analizy rynkowe
      Czekają nas wzrosty cen mleka? Polska rośnie w siłę
      Jakie będą ceny pszenicy w drugiej połowie 2025 roku?
      Nawet 670 zł za hektar? Aktualne ceny usług rolniczych podczas tegorocznych żniw
      Dziennie odstawialiśmy 350 sztuk bydła. Teraz tylko 200
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Rolnicy dokonują spisu świń, a i tak są karani? Drobna rzecz a mnoży kłopoty
      Jego świnie są pod ochroną [VIDEO]
      Jeśli w ten sposób rolnik sprzedaje świnie, czekają go sankcje. Jest interwencja
      Wkrótce 1600 sztuk świń do wybicia. Inspekcja weterynaryjna rozpoczęła działania
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Najpierw wapnowanie, później nawożenie - tak czy nie?
      Ta roślina jest popularna w Polsce. Tego wielu o niej nie wie, a szkoda
      Żniwa 2025. Co na rozkład resztek pożniwnych? Azot? Wapno? A może bakterie?
      Z tą listą producenci rzepaku ozimego powinni się dobrze zapoznać
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Ta przyczepa skorupowa załaduje 16 ton. Sprzedaje się częściej niż burtowa [VIDEO]
      Agrotech Minikowo z maszynami. Rolnicy mówią nam o swoich niepokojach [VIDEO]
      Za brak OC auta zapłacimy 9 tys. zł. Jaka kara w przypadku ciągników rolniczych?
      Nowa maszyna na polskim rynku.  Rozlewanie gnojowicy proste i bez strat
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Czy rolnicy powinni obawiać utraty ziemi na rzecz wojska? Jest komunikat
      Grozi nam koniec unijnego funduszu rolnego? Ujawniono zapisy ważnego dokumentu
      Wody Polskie wykupują te grunty. 1 października mija ważna data [MAPA]
      Większe zbiory rzepaku w 2025 r. Co z cenami?
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      To będzie dobry tydzień na urlop? Pogoda szykuje niespodzianki, a IMGW alerty
      Urzeka wyjątkowym kształtem kwiatów. Znów stała się modna w polskich ogrodach
      Jak pozbyć się mrówek z ogrodu? Rozsyp przy mrowisku, a problem zniknie
      Zdaniem doświadczonych ogrodników ma same zalety. Kwitnie długo i bujnie
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
      Duże zmiany dla właścicieli fotowoltaiki. Będzie bez koncesji i bez pozwolenia?
      To innowacyjne rozwiązanie chroni uprawy polowe przed nawałnicami i upałami
      Uprawy i panele na jednym polu. Jak to działa i czy się sprawdza?
  • Wieści Rolnicze
  • Sylwetki
  • Potrafi ujeździć byka, sam buduje maszyny. Historia Romka Zaklinacza Byków 

Potrafi ujeździć byka, sam buduje maszyny. Historia Romka Zaklinacza Byków 

Sylwetki 14 maja 2025 09:02 Aktualizacja: 14 maja 2025 13:32
Pan Romuald, znany w internecie jako Romek Zaklinacz Byków, skradł serca tysiącom osób, które śledzą jego poczynania na co dzień w internecie. Odwiedziliśmy go z naszą "wieściową" kamerą.
Pan Romuald, znany w internecie jako Romek Zaklinacz Byków, skradł serca tysiącom osób, które śledzą jego poczynania na co dzień w internecie. Odwiedziliśmy go z naszą "wieściową" kamerą.
Źródło: Jakub Nowak
Romuald Rubinowicz, emerytowany rolnik z województwa warmińsko-mazurskiego, to postać niezwykła. W internecie jest znany jako „Romek Zaklinacz Byków”, bo to właśnie umiejętność ujarzmiania – i ujeżdżania – byków stała się jego znakiem rozpoznawczym. Filmy z jego udziałem śledzą tysiące, a właściwie setki tysięcy osób. Odwiedziliśmy gospodarstwo, w którym wciąż, mimo emerytury, aktywnie pracuje z bykami, ale także buduje maszyny rolnicze. Jaka jest jego historia?
Spis treści:

    - Pierwszy raz na byka wskoczyłem, jak miałem 13 lat – mówi z uśmiechem pan Romek, gdy idziemy wspólnie przez pastwisko w stronę Aliego.

    Ali to jeden z byków należących do mężczyzny – i jeden z głównych „bohaterów”, którego można znaleźć na filmach z udziałem pana Romualda, na jego kanale na You Tube.

    ZOBACZ WIDEO:

    Widać, że potężne zwierzę czuje respekt przed swoim właścicielem – z pokorą wykonuje jego polecenia, mężczyzna także bez większego trudu przy nas go dosiada.  

    Dla pana Romka – to nic nowego, Ali jest bowiem siódmym bykiem, na którym jeździł w swoim życiu, niedawno zresztą kupił także nowego, ósmego. Jak opowiada, niektóre ze zwierząt dają się ujarzmić szybciej, inne wymagają długiej pracy. 

    - Nieraz byki są bardzo „trudne” i nawet, jeśli wydają się ujarzmione, mogą jeszcze coś „wywinąć”. Nawet Ali nieraz mnie atakował, mimo że jest ze mną obeznany – opowiada rolnik.

    Mężczyzna ma jednak już swoje sposoby, by z tymi wielkimi zwierzętami sobie radzić. I właśnie ta umiejętność sprawiła, że stał się sławny w internecie.

    Filmy z udziałem ponad 72-letniego rolnika oglądają setki tysięcy osób – od najmłodszych po najstarszych. I nie chodzi już tylko o byki. Pan Romek pokazuje bowiem swoją codzienną pracę, maszyny, zwyczaje, wspomina czasami także to, jak żyło się na wsi dawniej.

    Romek Zaklinacz Byków. Historia gospodarstwa

    No właśnie, jak wyglądały początki? Jak opowiada w rozmowie z „Wieściami Rolniczymi” pan Romek, historia gospodarstwa, którym obecnie opiekuje się już jego syn, rozpoczęła się pod koniec lat 60. minionego wieku.

    - Przyjechałem tutaj w 1969 roku z rodzicami i z piątką rodzeństwa. Na początku mieliśmy dziesięć hektarów bo wtedy nie można było mieć więcej, takie było prawo komunistyczne. Mieliśmy dziesięć i można było mieć dwa hektary dzierżawy, więc ojciec miał tę dzierżawę gdzieś w okolicy kilometra od domu. Pasły się tam konie – opowiada. 

    Już jako kilkunastoletni chłopiec pomagał w pracy ojcu, który nauczył go m.in. bronowania czy orki końmi. Nie była to łatwa praca, zaoranie hektara gliniastej, mokrej ziemi mogło zająć nawet tydzień.

    Jak wspomina, w gospodarstwie były wówczas krowy, ale także jeszcze owce i świnie.

    - Wtedy nie było ASF, nie było w ogóle takich rygorów jak obecnie i w każdym z gospodarstw były świniaki – mówi.

    Chlewnia znajdowała się w miejscu, w którym dziś mężczyzna ma swój warsztat. Pracuje tu często – naprawia swoje stare ciągniki, ale także buduje sam maszyny rolnicze.

    - Mój ojciec nie „warsztatował”, był bardziej samym rolnikiem. Natomiast ja w młodości „zaraziłem się” kowalstwem. Nawet u mamy w kuchni grzałem kawałek pręta i próbowałem coś tam wykuć – wspomina z uśmiechem.

    Gdy odwiedzamy mężczyznę z naszą „wieściową” kamerą – jest na etapie budowania brony rolniczej. Jak zaznacza, bywa, że spędza w warsztacie nieraz cały dzień. 

    Romek Zaklinacz Byków. Mleko woził w bańkach

    Gospodarstwo przejął ostatecznie od rodziców w 1984 roku.

    Rodzeństwo porozjeżdżało się w międzyczasie w różne strony, rodzice także przeprowadzili się na emeryturę do innej miejscowości. Po przejęciu gospodarstwa pan Romuald postawił na krowy mleczne. Jak wspomina, przez wiele lat mleko trafiało do mleczarni w Lidzbarku Warmińskim, poprzez dostarczanie go do pobliskiej we wsi zlewni.

    - Wożone było w bańkach. Dzienne udoje sięgały nawet 200-220 litrów – wspomina mężczyzna.

    Jak jednak przy tym dodaje, po upadku komunizmu cena mleka spadła, co skłoniło do stopniowego ograniczania hodowli krów mlecznych. Przez ponad dwadzieścia lat pan Romek sprzedawał ponadto mleko bezpośrednio w mieście, głównie starszym ludziom, którzy cenili jego jakość.

    Niestety – z czasem sprzedaż malała, ponieważ młodzi ludzie wybierali mleko kartonowe, ze sklepów. - Stało się więc to jeżdżenie nieopłacalne – zaznacza wprost. 

    W międzyczasie pojawił się także inny problem – w kontekście inseminacji.

    - Bywało, że po wielu próbach, nawet dziewięciu, pokryta została tylko jedna krowa. A każda próba była płatna – podkreśla mężczyzna.

    Stąd stwierdził ostatecznie, że trzeba po prostu mieć w gospodarstwie własnego byka.

    Romek Zaklinacz Byków. Jak rozpoczęła się historia z tymi zwierzętami?

    Na początku mężczyzna jeździł jeszcze do kolegi, który miał byka, ale, jak zaznacza, praca z nie swoim – a tym samym nieznanym - zwierzęciem była po prostu niebezpieczna. Byk poturbował go zresztą raz dość mocno, wyłączając z pracy aż na trzy tygodnie.

    Wtedy doszedł do ostatecznego wniosku, że trzeba mieć własne zwierzę i je ujarzmić. Jak przy tym wspomina, pewną inspiracją była też opowieść, jaką ojciec przekazał mu jeszcze w dzieciństwie, a którą pamiętał doskonale przez lata. 

    - Opowiadał mi, że w sąsiedniej wsi był człowiek, który pracował z bykiem w lesie. Sprzęgał go podobno z koniem. I tą parą: byk i koń, ciągnęło się lepiej – opowiada. 

    Tak też zaczęła się poniekąd historia ujeżdżania...

    - Ta historia tak mi bowiem została w pamięci, że pomyślałem: co, ja nie mogę byka obłóczyć? - opowiada.

    Warto jednak zaznaczyć, że ten pierwszy raz, kiedy pan Romek wskoczył na byka, miał miejsce już w dzieciństwie.

    - Spędzając kiedyś krowy z pola widziałem byka, który szedł obok świeżo zaoranego pola, w bruździe. A słyszałem od chłopaków w szkole, że w Ameryce kowboje jeżdżą na bykach. Więc ja podszedłem, położyłem mu rękę na grzbiecie i... hop! Siedzę, patrzę i o dziwo - jadę! Dwa, trzy kroki, byk idzie spokojnie. Czułem się jak kowboj! Ale w sumie nawet nie zdążyłem tego do końca pomyśleć a byk strzelił zadem do góry i zrobił mi prawdziwe rodeo - aż zaryłem nosem w te świeżo zaorane pole. I był koniec jazdy – wspomina z uśmiechem pan Romuald.

    Drugi raz dosiadł byka na podwórku.

    - Pił przy studni, stał trochę niżej. Wskoczyłem mu na grzbiet, ale mnie zrzucił znów w błoto. Spróbowałem jednak trzeci raz – wtedy już przejechałem najwięcej, dopiero jak byk wpadł do obory to „zgarnął” mnie o futrynę. No i tak od tej pory poszło... - opowiada. 

    Większość byków ujarzmiał już jednak jako dorosły gospodarz, obłóczał je, dzięki czemu sam nie musiał nic dźwigać.

    Fani pana Romka doskonale znają Aliego, już nieco starszego byka, na którym mężczyzna jeździł wielokrotnie.  

    - W maju będzie sześć lat jak go kupiłem. Był dziki, nie miał kółek w nosie ani obroży na karku. Chowany był, jak to się mówi, w stadzie, wolny. Ale już na pierwszym spacerze zaczął szaleć. Zarył m.in. rogiem o koparkę, zerwał sobie ten róg. No, ale i tak go później obłóczyłem – opowiada z uśmiechem mężczyzna.

    Niedawno mężczyzna kupił także nowego, w sumie już ósmego w swojej historii byka. Jak jednak opowiada, nie wie jeszcze, czy będzie go ujeżdżał.

    Stare maszyny Romka Zaklinacza Byków

    Dziś za gospodarstwo odpowiada już syn pana Romka, jednak emerytowany rolnik co dzień ma co robić. Jak zaznacza, wstaje codziennie o piątej rano, ma też swój poranny rytuał, jakim jest pacierz i wypicie drożdży przygotowanych dzień wcześniej wieczorem.

    Potem wizyta w oborze, gdzie obecnie są trzy dojne krowy. Poza tym różne prace, których, jak wiadomo – w każdym gospodarstwie nie brakuje. W niemal każde żniwa robi także za kombajnistę – w gospodarstwie jest stary Claas Mercador 75, którego obsługuje do dziś. 

    - Obecnie mamy tu ok. 25 hektarów, w tym około trzech hektarów nieużytku, które będę przywracał do uprawy – opowiada pan Romek.

    Romek Zaklinacz Byków: Tradycyjna uprawa jest najlepsza

    Uprawa jest tradycyjna, która, według pana Romualda, sprawdza się najlepiej.

    - Tradycyjna uprawa jest najlepsza, no może z czasem jakaś talerzówka się pojawi. Musi być normalnie zaorane, na wiosnę puszczony kultywator, z tyłu za kultywatorem od razu idą trzy ciężkie brony. No i później jeszcze raz brona i siew – opowiada.

    Jedną z bron kończy właśnie robić samodzielnie, sam też zrobił zresztą także wiele części do swoich starych ciągników. Ma ich w sumie trzy.

    Ciągniki Romka Zaklinacza Byków

    Pierwszy to Fortschritt z silnikiem IFA z 1989 roku.

    - Jest w pełni sprawny w tej chwili tylko trzeba wymienić sprzęgiełko na pompie wtryskowej, bo się wypracowało – opowiada.

    Drugi to Jumz, radziecki ciągnik z 1984 roku, który wcześniej służył jako koparka.

    - Rok produkcji to 1984. Wymaga malowania, ale jest sprawny – zaznacza pan Romek.

    Największą perełką jest jednak Fordson Major.

    - To bardzo stary ciągnik z lat sześćdziesiątych, także na chodzie. W gospodarstwie jest od 2011 roku, sprowadzany był ze Szwecji – mówi emerytowany rolnik.

    Dlaczego akurat ten model? - Podoba mi się to, że te modele mają bardzo ciche mosty. On most ma cichszy niż „sześćdziesiątka” która od niego jest młodsza – wspomina mężczyzna. 

    Ursusy oczywiście jednak też miał w swoim gospodarstwie.

    - W siedemdziesiątym roku, późną jesienią ojciec dostał przydział i kupił C328, to był ciągnik po kapitalnym remoncie. Cieszyłem się bardzo, że jest w gospodarstwie traktor, bo nie musiałem już za końmi chodzić – wspomina mężczyzna.

    W swoim życiu pan Romek ma także epizod pracy w Bieszczadach – tam pracował na 4011 w lesie.

    Później w gospodarstwie także na innych modelach. To, co się psuło naprawiał – i naprawia do dziś – sam. Zaczepy, cięgła, wsporniki. - O, tu np.  wsporniki są zrobione z szyny kolejowej – pokazuje na tył jednego z ciągników.

    Jak zaznacza na koniec, lubi to, co robi na co dzień.

    - Grunt to mieć zdrowie. Jak się je ma, to reszta się sama dorobi – mówi nam.

    Czytaj też:
    Romek Zaklinacz Byków: - Ujeździłem siedem byków, teraz będę ujeżdżał ósmego
    • Tagi:
    • Romek Zaklinacz Byków
    • byk
    • maszyny rolnicze
    • Romuald Rubinowicz
    Jakub Nowak
    Skontaktuj się ze mną: [email protected]. Jestem redaktorem miesięcznika Wieści Rolnicze i portalu wiescirolnicze.pl, autorem materiałów publikowanych na YouTube. Zajmuję się tematyką techniki rolniczej, polskim ustawodawstwem oraz polityką rolną.
    Zobacz wszystkie wpisy autora
    Podobne artykuły
    Budownictwo

    Targi Kielce AGROTECH 2026 – już znamy datę!

    3 lipca 2025
    Materiał Promocyjny Inne

    Citi Handlowy: Karta kredytowa z nagrodą do 1200 zł. Oferta ważna do 04.08.2025

    10 lipca 2025
    Technika

    Ceny szaleją. Tuż przed żniwami rolnicy zapłacą więcej za paliwo?

    23 czerwca 2025
    Maszyny

    Wielozadaniowa maszyna do ciągników. Może m.in. kruszyć kamienie na polu [VIDEO]

    27 maja 2025
    Urządzenia

    Ma gąsienice i przewiezie nawet tonę materiału. Nowe wozidło rolnicze [VIDEO]

    22 maja 2025
    Sylwetki

    Romek Zaklinacz Byków: - Ujeździłem siedem byków, teraz będę ujeżdżał ósmego

    20 marca 2025
    Sylwetki

    6 ciągników na nieco ponad 60 ha. Jedni z najlepszych w swoim regionie [VIDEO]

    19 stycznia 2025
    Newsy

    Tragedia w oborze. Rolnik zmarł po ataku byków

    6 stycznia 2025
    Warto wiedzieć
    Newsy
    Rolnicy szturmem na Brukselę. Szykuje się protest, który może zmienić wszystko
    14 lipca 2025
    Bydło i mleko
    Nowa groźna choroba bydła w Europie rozprzestrzenia się. Rolnicy odmawiają uboju
    14 lipca 2025
    Przepisy
    Czy rolnicy powinni obawiać utraty ziemi na rzecz wojska? Jest komunikat
    14 lipca 2025
    Najnowsze
    Materiał Promocyjny
    Sylwetki
    Gospodarka rolna w nowoczesnym wydaniu – wywiad z p. Maciejem Majewskim
    11 lipca 2025
    Uprawy
    Żniwa 2025: gorący okres, mocne maszyny w terenie i wyścig z czasem [VIDEO]
    6 lipca 2025
    Sylwetki
    Aż 7000 ha. Prowadzą nowoczesną hodowlę w Wielkopolsce [VIDEO]
    1 lipca 2025
    Sylwetki
    Gospodaruje na 1600 ha, a zaczynał od 11 ha. Maszyny robią wrażenie [VIDEO]
    8 czerwca 2025
    Sylwetki
    3 hektary to nadal gospodarstwo czy hobby? Można z tego się utrzymać?
    29 maja 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Prenumerata
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności