(Nie)drogie bezpieczeństwo w gospodarstwie [ZDJĘCIA]
19 tys. wypadków w rolnictwie, 80 ofiar śmiertelnych!
W 2016 roku w polskich gospodarstwach doszło do przeszło 19 tys. wypadków, w których życie straciło przeszło 80 osób. Wielu innych na zawsze pozostanie kalekami, bo stracili rękę czy nogę lub doznali urazu rdzenia kręgowego i nie mogą chodzić. Jeszcze inni, narażając się na działanie substancji pylących i toksycznych, cierpią na choroby układu oddechowego oraz krążenia. Urazy głowy, nagła utrata wzroku czy słuchu, niedowład kończyn…
Tragiczne wypadki na terenie gospodarstw i na polach zdarzają się częściej, niż byśmy chcieli
Często nie zdajemy sobie sprawy, jak szybko jedna chwilowa sytuacja może nagle i nieoczekiwanie zmienić nasze życie. Wypadek, jaki zdarzył się w sąsiedniej wiosce czy nawet u naszego sąsiada w pewien sposób dotyka nas - nie przychodzi nam jednak do głowy, że i może dotyczyć nas osobiście. Śmierć 2-letniego dziecka, które włożyło rękę w pracujący wał przy ciągniku, 60-latek stratowany przez byki w oborze, 21-latek wciągnięty przez maszynę do prasowania wysłodków buraczanych, 62-latek przejechany przez własny ciągnik czy śmierć 15-latka, który znalazł się pod kołami ciągnika prowadzonego przez własnego brata…
Wszystkie te historie są prawdziwe. Trzeba o nich mówić, by zapobiegać kolejnym tak tragicznym wydarzeniom.
Trzeba też sobie jasno odpowiedzieć na pytanie: czy robię wszystko, by w moim życiu do takich sytuacji nie doszło?