Mirosław Mergalski: Od gospodarki nie ma urlopu [ZDJĘCIA]
Oprócz olbrzymich nakładów pracy fizycznej, rolnictwo wymaga również wszechstronnej wiedzy i umiejętności.
- Być mechanikiem, jak potrzeba czy fachowcem od gleboznawstwa, żeby wiedzieć, jak zadbać o plon, kiedy dojrzewa - dodaje pan Mirosław.
ZOBACZ TAKŻE: Zaczęło się... od połowy ciągnika
- W latach 80. było niewątpliwie łatwiej, tych chorób grzybowych było mniej, szkodniki łatwiej było zwalczyć. Dziś to niekiedy walka z wiatrakami, która wymaga wielu zabiegów i nakładów na środki ochrony roślin. To cały proces, nad czym konsumenci rzadko się zastanawiają.