Magdalena Stężycka - inseminator z zawodu, zootechnik z wykształcenia
Teren, który obsługuje to zasięg o promieniu około 30 km. Jej klientami są rolnicy indywidualni posiadający małe i średnie stada zwierząt. - Zawsze po ręką mam katalog buhajów i nasienie dobieram samodzielnie, chyba że klient chce konkretnego buhaja, wtedy zamawiam to czego chce. Jeśli jakaś sztuka ma problem z nogami czy wymieniem, staramy się dobrać takie nasienie, żeby w następnych pokoleniach skorygować te błędy - wyjaśnia Magda i dodaje, że zdarzają się sytuacje, w których odradza hodowcom wybór danego buhaja.
- Niektórzy hodowcy są uparci i mówią, że jałówka ma być zacielona nasieniem od dużego buhaja i tłumaczenie, że może być potem problem z jej ocieleniem się, nic nie daje. Raz odstąpiłam od wykonania zabiegu, bo pan chciał koniecznie jałówkę HF pokryć buhajem mięsnym rasy simentalskiej - opowiada inseminatorka.