Postawili na mleko i wołowinę
Elżbieta i Adam Halliop ze wsi Twarogi Wypychy (gm. Perlejewo, woj. podlaskie) specjalizują się w chowie bydła mlecznego i opasowego.
Kiedyś były tu działki mocno rozdrobnione, teraz, po komasacji gruntów, gospodarować jest dużo łatwiej. Obecnie Elżbieta i Adam Halliop uprawiają około 30 ha gruntów własnych i 20 ha dzierżawionych.
Pani Elżbieta przyprowadziła się do męża w 1988 roku. Wtedy było to gospodarstwo 10-hektarowe, w którym była różnorodność zwierząt: świnie, owce, kozy i oczywiście kury. Teściowie - Wanda i Stanisław przepisali gospodarstwo na nią i jej męża w 1993 roku.
- Pierwszy ciągnik w naszym gospodarstwie był zakupiony w 1971 roku, był to Ursus C-4011, zaraz po tym został zakupiony podstawowy sprzęt towarzyszący. Pamiętam, że wtedy utrzymywaliśmy 7 krów i kilka sztuk trzody chlewnej. Każdego roku uprawialiśmy 2-3 ha ziemniaków przemysłowych na skrobię. Teraz w gospodarstwie są cztery ciągniki - opowiada Adam Halliop.
Gospodarstwo jest wyspecjalizowane w chowie bydła mlecznego i opasowego. Rocznie utrzymywanych jest 30 sztuk krów mlecznych i około 40 sztuk młodego bydła rzeźnego. Dla tak dużej ilości bydła potrzebna jest odpowiednia baza paszowa. Dlatego od lat uprawiana jest tu kukurydza na kiszonkę, w tym roku jest jej 13 ha, do tego 8 ha łąk oraz trawy polowe uprawiane na około 8 ha. Siane są też zboża z przeznaczeniem na pasze dla zwierząt.