Daniel Barłóg - rolnik i gwiazda Big Brothera! [ZDJĘCIA]
Owcze pięcioraczki i ewenement na skalę światową
Owce z Suchej Beskidzkiej najwyraźniej czują, że popyt rośnie, bo biją rekordy w pogłowiu potomstwa. Trzy wykoty w ciągu dwóch lat podnoszą liczebność stada, a wiele z nich to ponadnormatywne niespodzianki. Już dwa razy zdarzyły się pięcioraczki, choć normą są narodziny dwóch jagniąt. Ostatnio jedna z najstarszych owiec w stadzie urodziła czworaczki. Na świat przyszedł tu też biały tryczek – ewenement na skalę światową, bo małe wrzosówek rodzą się czarne. Wielu potencjalnych i obecnych klientów ceni sobie fakt, iż jest to tak wyjątkowo niespotykane stado.
W rozwoju stada wspierają Daniela głównie siostra i jej mąż, którzy są lekarzami weterynarii z własną kliniką w Chrzanowie. Pomaga mu też jedna z hodowczyń kóz mlecznych w okolicy - Aneta Pszczółka. Mleko kozie przydaje się bardzo przy mnogich wykotach na ranczu.
Czytaj także: Postawili na produkcję ziół. Opłaciło się!
Hodowca pisze o sobie książkę
Daniel Barłóg na bieżąco śledzi fachową literaturę i wciąż się uczy. Sam też pisze. Będzie to książka-opowieść o sobie. Tytuł już jest: „Życie według prawdziwego dekalogu”. Do końca trochę jeszcze zostało, ale może już niedługo historię Daniela znajdziemy w księgarniach.
Dotacja z restrukturyzacji małych gospodarstw i premia dla rolników
Spoczęcie na laurach nie jest w jego stylu. Dlatego myśli o dalszym rozwoju i wykorzystaniu do tego celu funduszy unijnych. Na razie korzysta tylko z dopłat bezpośrednich, ale poważnie zastanawia się nad oferowanym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wsparciem na restrukturyzację małych gospodarstw w lub premią na rozpoczęcie działalności pozarolniczej. Inwestycje w gospodarstwie bardzo się przydadzą, bo przecież do realizacji pozostało jeszcze trochę marzeń.