Spięcie w resorcie rolnictwa. Siekierski odpowiada na zarzuty Kołodziejczaka
Głośnym echem odbił się wczorajszy wywiad wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka w RMF.FM.
Dosadne słowa Michała Kołodziejczaka o ministerstwie rolnictwa i o Czesławie Siekierskim
Przypomnijmy: Michał Kołodziejczak skrytykował wczoraj - dość dosadnie - aktualne działania resortu rolnictwa.
Jak zaznaczał podczas wywiadu dla RMF.FM, według niego w resorcie jest obecnie "przerost zatrudnienia", praca jest dublowana, co z kolei ma wywoływać paraliż decyzyjny i złą organizację pracy.
Sugestywne słowa padły także pod adresem samego szefa resortu - Czesława Siekierskiego. Choć podkreślał, że z samym ministerem dogaduje się dobrze, to nie ukrywał, że według niego "brakuje odważnych decyzji" i planu na rolnictwo. Padło także sformułowanie: "Gdybyśmy mieli świetnego ministra rolnictwa"...
To nie koniec, Kołodziejczak zdradził przy tym w RMF.FM, że od minionego piątku zabrano mu nadzór nad jednym z departamentów - wcześniej miał trzy, obecnie pozostały tylko dwa.
Czesław Siekierski odpowiada na słowa Michała Kołodziejczaka
Minister rolnictwa Czesław Siekierski, poproszony o komentarz od reportera RMF FM, odniósł się do wspomnianych gorzkich słów Kołodziejczaka.
- Pan minister powinien przeprosić przede wszystkim pracowników resortu – powiedział RMF FM minister rolnictwa Czesław Siekierski, komentując krytykę pod swoim adresem ze strony Michała Kołodziejczaka.
Jak cytuje rmf24.pl, Siekierski odnosząc się do krytyki o przeroście zatrudnienia przyznał, że są w resorcie pewne osoby, "które zasługują na negatywną ocenę". Dodał jednak przy tym, że jest to bardzo wąska grupa.
Jak podaje rmf24.pl, Siekierski miał ponadto stwierdzić w rozmowie z reporterem, że "powodem wzburzenia Michała Kołodziejczaka mógł być konflikt z jednym z pracowników departamentu, którym kieruje wiceminister". Portal zaznacza jednak przy tym, że minister nie chciał zdradzić, o kogo konkretnie chodziło.
Siekierski stara się też tonować nastroje po wczorajszym głośnym wywiadzie. W rozmowie z reporterem RMF.FM miał powiedzieł, że Kołodziejczak "jest młody i myślał, że wszystko w polityce można zrobić szybko i łatwo. A rzeczywistość jest zgoła inna i dlatego dał się ponieść emocjom".
CZYTAJ TAKŻE: Kołodziejczak: pracujemy nad zmianą przepisów o emeryturach rolniczych
- Tagi:
- Siekierski
- Kołodziejczak