Soja - gdzie z sukcesem uprawiać tę roślinę?
Na ten temat była mowa podczas naszego seminarium pod hasłem "Uprawa soi jako wzmocnienie dla bioróżnorodności, ratunek dla żyzności gleb i pozyskanie źródła cennego białka".
- Soja jest rośliną ciepłolubną dnia krótkiego. Soja, która pojawia się w uprawie na terenie naszego kraju, zmienia rejon, do którego - tak jakby - powstała. W uprawie tej rośliny przechodzimy bowiem już dużo bardziej na północ kraj od rejonów, do których ten gatunek został przystosowany. Tutaj jednak - w tym aspekcie - musimy mieć świadomość tego, jak dobierać odmiany tej soi, pod jakim kątem na nie patrzeć - mówiła dr Agnieszka Osiecka z Centralne Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych.
Wiele badań nad soją w ostatnim czasie - w związku zarówno ze zmianami klimatu, i zapotrzebowaniem na soję na rynku światowym - prowadzi COBORU. Odbywają się one głównie w ramach “Inicjatywy białkowej” (funkcjonującej od 2017 r.).
- Poszliśmy w tym kierunku bardzo szerokim frontem. Chcieliśmy bowiem przetestować jak największą liczbę odmian - na ten moment jest to ok. 80. Ośrodkowi bardzo zależało na tym, by testować odmiany na terenie całego kraju, niezależnie od danych przekazywanych w literaturze, choć tam - i to jest zgodne z prawdą - rejon najlpeszy do uprawy soi, z racji tego, że jest to roślina ciepłolubna, to Polska południowa. Niemniej jednak ze swoimi doświadczeniami poszliśmy dużo dalej - na obszar Polski centralnej i na obszar Polski północnej. Na tej podstawie możemy tworzyć charakterystyki odmian - opowiadała dr Agnieszka Osiecka.
Na podstawie wspomnieniach charakterystyk w ramach Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego (PDO) tworzone są Listy Odmian Zalecanych dla województw, również tych z północy kraju.
- Uważam, że z rolniczego punktu widzenia takie listy są bardzo ważne. Naprawdę warto z nich korzystać i na ich podstawie odmiany odmiany. Dlaczego? Istnieje bowiem bardzo duże prawdopodobieństwo tego, że dana odmiana nas nie zawiedzie - twierdziła specjalistka.
- Na LOZ-ach my, jako COBORU, przedstawiamy, jakiego typu są to odmiany, z jakie grupy (wcześności - przyp.red.). Przeważnie dzieje się jednak tak, że północna część kraju bazuje na odmianach o późnym okresie wegetacji, Polska centralna z kolei pozwala sobie na odmiany z grupy nieco późniejszej, a południe kraju - z racji tych warunków które mają (najbardziej sprzyjających uprawie soi w naszym kraju - przyp.red.) wybierają odmiany o długim i dość długim okresie wegetacji - tłumaczyła dr Agnieszka Osiecka. Zachęcała jednocześnie do tego, by odwiedzać stronę internetową Ośrodka. - Znajduje się tam m.in. porównywarka odmian. Za jej pomocą można zestawić jedną odmianę z drują względem różnych cech - wyjaśniała.
COBOR-owskie wyniki badań pokazują, że nie tylko na południu kraju soja może plonować na przyzwoitym poziomie (patrz ramka poniżej). - Są takie rejony naszego kraju, gdzie uzyskujemy bardzo wysokie plony w naszych doświadczeniach, także w pasie centralnym oraz na północy Polski. Oczywiście tutaj mamy trudność z tym, że niektóre odmiany bardzo długo dochodzą do dojrzałości żniwnej, zdarza się też tak, że one “nie dojdą” z powodu pogody, niemniej jednak wiemy, że ten potencjał uzyskania wysokich plonów, nawet na północy, jak wspomniałam wcześniej, jest duży - zapewniała ekspertka. Podkreślała jednak: - Jeżeli zdarza się lato z wysokimi temperaturami i dużym niedoborem wody, wówczas te plony rzeczywiście będą niższe. Mimo to gros doświadczeń jest udanych i to plonowanie jest bardzo zadowalające.
*Źródło: Prezentacja dr Agnieszki Osieckiej pt. “Soja - ratunek dla żyzności gleb. Jakie odmiany są przydatne rolnikom?” z seminarium pod hasłem “ "Uprawa soi jako wzmocnienie dla bioróżnorodności, ratunek dla żyzności gleb i pozyskanie źródła cennego białka"
Czytaj także:
Bobik 2023 - jakie plony? [LISTA ODMIAN]
- Tagi:
- soja
- COBORU
- odmiany
- rejon uprawy