Skąd wziąć pieniądze na odnawialne źródła energii i o czym trzeba wiedzieć?
Nie tylko o tych, ale także innych kwestiach dotyczących OZE, opowiadają Marcin Szymański oraz Mikołaj Juśkiewicz, specjaliści ds. odnawialnych źródeł energii z zespołu doradców Agraves
Odnawialne źródła energii to dość szerokie pojęcie, zaczynając od fotowoltaiki, poprzez turbiny wiatrowe, na biogazowniach kończąc. Co trzeba wziąć pod uwagę, żeby wybrać najlepszy rodzaj inwestycji?
Przede wszystkim należy zorientować się, jakie mamy możliwości, ale również ograniczenia, które mogą wynikać chociażby z Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Ze względu na obowiązujące przepisy prawa nie każdy rodzaj inwestycji można zrealizować na danym terenie. A więc na samym początku myślenia o inwestycji zwróciłbym uwagę na kwestie formalnoprawne.
A poza kwestiami formalnoprawnymi?
Osoba, która jest zainteresowana inwestycją w OZE w swoim gospodarstwie, powinna określić swój budżet na inwestycję. Ponadto trzeba zastanowić się, czy produkowana energia odnawialna ma zostać zużyta we własnym gospodarstwie rolnym, a tym samym przyczynić się do zmniejszenia kosztów energii elektrycznej w gospodarstwie, czy ma zostać przeznaczona na sprzedaż i być dodatkowym źródłem dochodu w gospodarstwie. To głównie od tego będzie zależało, na jaki rodzaj instalacji powinniśmy się zdecydować. To również wskaże drogę, o jakie dofinansowanie możemy się starać.
Czy inwestycja w OZE może w ogóle się zwrócić? A jeśli tak, to po ilu latach? Czy to jest w ogóle opłacalne?
Ciężko jednoznacznie określić, po ilu latach taka inwestycja się zwróci. Odnawialne źródła energii znacznie się od siebie różnią, chociażby czasem pracy w ciągu roku. Czas zwrotu z danej inwestycji zależy od wielu czynników, takich jak koszt samej inwestycji, moc instalacji czy - w przypadku biogazowni - koszt serwisu oraz ilość i koszt zakupu substratu. Ponadto, w związku z coraz większą popularnością OZE, pojawia się wiele firm, które oferują teoretycznie ten sam produkt, po niższej cenie, jednak jego jakość pozostawia wiele do życzenia.
Wielu rolników odstraszają koszty inwestycji w odnawialne źródła energii. Skąd wziąć na to pieniądze? Czy trzeba posiadać jakąś kwotę własną, czy można pozyskać całość z dotacji?
Żadna inwestycja ze środków publicznych nigdy nie jest dotowana w 100%. Trzeba posiadać własne środki, chociażby na podatek VAT. Procent dofinansowania również różni się od siebie w zależności od programu. Z reguły możemy liczyć na dofinansowanie na poziomie od 45% do 65%. Istnieją również pożyczki na preferencyjnych warunkach do 100% kosztów kwalifikowalnych. Co do zasady, rolnicy mogą uzyskać dofinansowanie w ramach jednego z trzech programów: rozwój OZE w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, programu Energia dla Wsi lub programu FEnIKS. W przypadku tego ostatniego programu trzeba pamiętać, że wnioskodawca musi prowadzić działalność gospodarczą, co oczywiście nie wyklucza udziału w nim rolników.
Jakie dokumenty potrzebne są do pozyskania dotacji na budowę instalacji fotowoltaicznych lub biogazowni? Jak wcześnie trzeba zacząć myśleć o takiej inwestycji i gromadzić dokumenty, zanim w ogóle przystąpimy do działań?
Tutaj też wszystko zależy od tego, z jakiego programu będziemy ubiegać się o wsparcie. Jeśli mówimy np. o programie Energia dla Wsi, który prowadzony jest przez NFOŚiGW, to zarówno w przypadku inwestycji w farmę fotowoltaiczną, jak i w przypadku chęci budowy biogazowni, zanim rozpoczniemy prace trzeba zapoznać się z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. A w przypadku jego braku musimy wystąpić o warunki zabudowy. Następnie powinniśmy uzyskać warunki przyłączeniowe, pozwolenie na budowę, a w niektórych przypadkach jeszcze decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia. Czas uzyskania kompletu dokumentacji szacujemy na około 6-9 miesięcy. W przypadku konieczności uzyskania decyzji środowiskowej należy doliczyć kolejne 3-6 miesięcy. Dlatego, jeśli rolnik zamierza ubiegać się o dofinansowanie, warto rozpocząć kompletowanie dokumentów odpowiednio wcześnie.
Czy są jakieś ograniczenia, kto może starać się o dofinansowanie w różnych programach?
Każdy z naborów rządzi się swoimi prawami. Aktualnie dla rolników nie są prowadzone aktywne nabory. Natomiast planowany do uruchomienia jest program Energia dla Wsi. Zakłada on, że o dofinansowanie może ubiegać się gospodarstwo rolne prowadzące swoją działalność minimum 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku oraz posiadające co najmniej 1 hektar gruntów w zabudowie zagrodowej. To samo dotyczy również spółek prowadzących działalność rolniczą.
Coraz większą popularność w ostatnim czasie zyskują zwłaszcza biogazownie. Dlaczego?
Jedną z głównych zalet biogazowni, jakie można wymienić, jest brak zależności pracy biogazowni od warunków pogodowych. Biogazownia działa niezależnie od tego, czy wieje wiatr, czy świeci słońce. Kolejną zaletą jest możliwość utylizacji odpadów pochodzących z produkcji rolnej, m.in. obornika, gnojowicy, odpadów z przetwórstwa rolno-spożywczego. W przyszłości niewątpliwą zaletą będzie uniknięcie opłaty za emisję dwutlenku węgla, a co za tym idzie zwiększy się konkurencyjność oferowanych na rynku towarów.
W przypadku biogazowni konieczne jest dostarczenie odpowiedniego substratu. Jak go pozyskać? A może lepiej kupować?
Biorąc pod uwagę fakt, że tak naprawdę nie możemy sobie pozwolić na przerwę w dostawie substratu, najlepszym rozwiązaniem jest zapewnienie odpowiedniej ilości substratu z własnego gospodarstwa. Daje nam to gwarancję, że biogazownia będzie odpowiednio „karmiona”. Oczywiście istnieje możliwość pozyskania substratu z zewnątrz np. od okolicznych rolników, jednak w takim wypadku najlepiej zabezpieczyć się odpowiednimi umowami.
Jak duże gospodarstwo trzeba posiadać, żeby inwestycja w OZE miała sens?
Jeśli mówimy o inwestycji w fotowoltaikę, to tak naprawdę nie ma to żadnego większego znaczenia. W przypadku biogazowni wygląda to trochę inaczej. Tak jak już wspomnieliśmy - warto zapewnić sobie jak największą część substratu z własnego gospodarstwa, aby mieć spokojną głowę w tym zakresie. Dlatego najlepiej dobrać moc biogazowni pod tym kątem.
Czy rolnik może sprzedawać wyprodukowaną energię?
I tak, i nie. Możliwości sprzedaży energii elektrycznej warunkuje regulamin naboru, z którego ubiegamy się o dofinansowanie na budowę biogazowni. W przypadku programu Energia dla Wsi rolnik może sprzedać wyprodukowaną energię, ale musi to zrobić, zakładając wcześniej działalność gospodarczą z odpowiednim kodem PKD (35.11 Z). Sprzedaż jest także dozwolona dla spółki rolnej po wcześniejszym wpisaniu kodu PKD. Natomiast spółdzielnie energetyczne, które również mogą ubiegać się o dofinansowanie z tego programu, muszą całość energii elektrycznej wykorzystać na potrzeby własne. Z kolei Program PS z WPR różni się od programu Energia dla Wsi tym, że wielkość instalacji OZE musi bezpośrednio wynikać z rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną gospodarstwa i nie może przekroczyć 50 kW mocy elektrycznej. Prąd wyprodukowany przez instalację OZE musi być w całości zużyty w gospodarstwie rolnym beneficjenta.
O jakich sprawach najczęściej zapominają rolnicy, którzy podejmują się inwestycji w OZE?
W przypadku inwestycji w farmę fotowoltaiczną lub farmę wiatrową przed podjęciem decyzji należy skonsultować warunki umowy z doradcą ds. OZE lub kancelarią prawną, chociażby w zakresie wysokości czynszu dzierżawnego za wydzierżawiony grunt. Rolnicy często podpisują umowy, nie analizując dokładnie zapisów w nich zawartych, a później okazuje się, że mogli uzyskać znacznie wyższy czynsz dzierżawny. W swojej pracy doradczej spotykamy się też z sytuacjami, w których rolnik planuje wybudować biogazownię rolniczą i głównym kryterium wyboru wykonawcy jest cena. Nie jest to dobry kierunek, gdyż cena nie zawsze idzie w parze z jakością wykonania i komponentów. W konsekwencji będzie to wpływać na niespodziewane awarie i zwiększy koszty funkcjonowania biogazowni w przyszłości.
Jakie wyzwania stoją przed rozwojem OZE?
W przypadku fotowoltaiki najważniejszym wyzwaniem jest zmienność produkcji energii w zależności od warunków pogodowych i pory dnia. Produkcja energii jest najwyższa w słoneczne dni i zerowa w nocy, co wymaga odpowiednich systemów magazynowania energii lub integracji z innymi źródłami energii. Koszty początkowe instalacji również mogą być barierą, choć należy zauważyć, że ceny paneli fotowoltaicznych systematycznie spadają. Kolejnym wyzwaniem jest zarządzanie dużą ilością wytwarzanej energii i jej integracja z istniejącą siecią energetyczną. Tutaj z pomocą przychodzą firmy technologiczne, które oferują systemy zarządzania energią, które pozwalają w jeszcze lepszym stopniu wykorzystać produkowaną energię.
A jakie są perspektywy rozwoju tych technologii w Polsce?
Perspektywy są bardzo obiecujące. Fotowoltaika rozwija się dynamicznie, zwłaszcza dzięki spadającym kosztom technologii i rosnącej świadomości ekologicznej społeczeństwa. Polska ma ogromny potencjał słoneczny, szczególnie w centralnych i południowych regionach kraju. Biogazownie rolnicze również mają duży potencjał, szczególnie na terenach wiejskich z rozwiniętym rolnictwem. Wzrost zainteresowania zrównoważonym zarządzaniem odpadami i produkcją energii odnawialnej może przyczynić się do dalszego rozwoju tego sektora.
Jakie kroki powinny zostać podjęte, aby przyspieszyć rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce?
Konieczne jest inwestowanie w rozwój sieci elektroenergetycznych, ponieważ przez ich obecny stan wiele projektów zostaje wstrzymanych już na etapie pozyskiwania warunków przyłączeniowych. Niezbędne jest też kontynuowanie i rozszerzanie programów dofinansowania oraz edukacja społeczeństwa na temat korzyści płynących z odnawialnych źródeł energii. Stworzenie stabilnych ram prawnych i zachęt dla inwestorów jest konieczne. Ważne jest również wspieranie badań i innowacji w zakresie nowych technologii oraz rozwijanie infrastruktury - takiej jak systemy magazynowania energii.
Rozmawiał Norbert Kowalski