“Rolnicy będą ugorować, jeśli Unia im za to zapłaci” [VIDEO]
Europejski Zielony Ład - jakich uproszczeń w tej materii potrzebują rolnicy w aktualnej - niełatwej - sytuacji, by z powodzeniem uprawiać glebę i prowadzić hodowlę zwierząt. Z tym pytaniem zwróciliśmy się podczas Agrotechu 2024 do prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych - Wiktora Szmulewicza.
ZIELONY ŁAD A UGOROWANIE
Szef KRIR szczególną uwagę zwrócił na kwestie dot. ugorowania - czyli jeden z wymogów normy GAEC 8, którą trzeba spełnić, by otrzymać płatności bezpośrednie, w tym eskoschematy. Przypomnijmy, że bieżącym sezonie w związku decyzją Komisji Europejskiej z 13 lutego, rolnicy, którzy na 4% swoich gruntów ornych będą uprawiać rośliny wiążące azot (bobowate) bądź międzyplony - oczywiście bez stosowania środków ochrony roślin - zostaną uznani w tym roku (a więc tymczasowo) za spełniających normę GAEC 8.
- Jeśli doją (Komisja Europejska - przyp.red.) do tego, że ugorowanie jest dobre, to powinno to być jako dodatkowy ekoschemat, za który dostaje się dodatkowe pieniądze. Stawki powinny być ustalane według cen GUS-u, bo jeżeli mój przychód z hektara wynosi 5.500 zł, to, jak za hektar ugorowania otrzymam 5.500 zł, to wtedy dla mnie i dla wszystkich rolników będzie to zachęta do złożenia wniosku na sto procent. Jeśli dostanie się “czystą gotówkę” za to, że nie będzie się nic robić na polu, to myślę, że większość taki wariat byłaby w stanie przyjąć - mówił Wiktor Szmulewicz.
Więcej na ten temat w naszym FILMIE:
CZYM JEST ZIELONY ŁAD?
Europejski Zielony Ład jest to, jak wyjaśnia dr Joanna Gałązka z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Rośli, bardzo kompleksowo przygotowana strategia, która ma na celu doprowadzić do tego, że Europa będzie kontynentem neutralnym klimatycznie. Z punktu widzenia rolników najistotniejsze są dwie strategie, które zostały w obrębie tego Ładu zaplanowane. Jedna to jest strategia "od pola do stołu", a druga strategią jest strategia na rzecz różnorodności biologicznej - i tutaj takim najczęściej wspominanym celem w tej strategii jest znaczne ograniczenie zarówno stosowania środków ochrony roślin, jak i nawozów. Rozwiązaniem, które mogłoby sprawić, że dojdziemy do dużej redukcji - zdaniem unijnych ekspertów - jest między innymi wprowadzenie rolnictwa zrównoważonego.
Zobacz także: