O ile wzrosły dochody rolników w 2022 r.?
Mimo zawirowań gospodarczych i wzrostów kosztów produkcji, w tym tych dotyczących zakupu nawozów, dochody rolników w Unii Europejskiej w 2022 roku wzrosły o ponad 13%. Takie informacje na posiedzeniu Specjalnego Komitetu ds. Rolnictwa, który odbył się 23 stycznia, przekazała Komisja Europejska. Czy to pokazuje, że w sektorze rolnym wcale nie jest tak źle, jak często mówią rolnicy?
Według samorządu rolniczego wcale tak kolorowo nie jest. A o niskiej opłacalności produkcji w branży rolnej może świadczyć tendencja, w której widać spadki cen produktów rolnych w stosunku do cen środków do produkcji, a także żywności w sklepach. W niektórych regionach jest tak źle, że, zdaniem Izb Rolniczych, należałoby uruchomić skup interwencyjny.
Izby Rolnicze chcą uaktualnienia cen minimalnych zbóż, mleka w proszku i mięsa
Samorząd rolniczy poprosił resort rolnictwa o wystąpienie z wnioskiem do Komisji Europejskiej o uaktualnienie cen minimalnych na rynkach rolnych w tym zbóż, mleka w proszku, mięsa drobiowego, mięsa wieprzowego i uruchomienie skupu interwencyjnego w regionach, gdzie cena spada poniżej ceny minimalnej.
W odpowiedzi ministerstwo rolnictwa zaznaczyło, że w ramach WPR nie funkcjonują ceny minimalne na rynkach rolnych (zbóż, mleka w proszku, mięsa drobiowego, mięsa wieprzowego).
- Funkcjonują natomiast progi referencyjne i ustalane na ich podstawie ceny interwencyjne. Spadek cen rynkowych poniżej cen interwencyjnych nie uruchamia automatycznie interwencji - zaznaczyło ministerstwo rolnictwa.
Natomiast o samym uruchomieniu interwencji decyduje KE. Co ciekawe, progi referencyjne będące podstawą do ustalania cen interwencyjnych, są określone w rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) i nie były zmieniane co najmniej od reformy WPR z 2013 r., chociaż Polska i inne kraje członkowskie przy okazji prac nad kolejnymi reformami WPR, wnioskowały o ich aktualizację.
- Obecne przepisy prawa UE nie dają podstaw do uruchomienia skupu interwencyjnego ani mięsa drobiowego, ani mięsa wieprzowego, ponieważ te sektory nie są objęte interwencją publiczną. W przypadku wieprzowiny mogą być uruchomione dopłaty do prywatnego przechowywania, które zastosowano w 2022 r. i w UE objęły 47 541 ton wieprzowiny - dodał resort rolnictwa.
Komisja Europejska przeciwko wyższym cenom interwencyjnym
Resort rolnictwa podał, że Komisja Europejska wielokrotnie stwierdzała, że zwiększenie zakresu interwencji (wyższe ceny interwencyjne, większy zakres produktów) zaburzyłoby orientację rynkową i byłoby złym sygnałem dla rynków. Konieczne byłoby bowiem znalezienie środków finansowych, które, w ocenie KE, musiałyby pochodzić przede wszystkim z płatności bezpośrednich.
- Ostatnia reforma WPR pokazała, że również Rada (zdecydowana większość państw członkowskich) jest przeciwna takim zmianom. Jedynie Polska, Węgry, Łotwa i Litwa poparły takie zmiany. W tej sytuacji obecne rozwiązania prawne mają charakter siatki bezpieczeństwa na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowych - dodało ministerstwo rolnictwa.
Mimo ostrożnego podejścia do uruchamiania działań interwencyjnych na rynku, KE wsparła środkami z rezerwy kryzysowej trzy sektory rolne w Polsce w 2022 r.: rynek jabłek i trzody chlewnej oraz branżę drobiarską z tytułu strat spowodowanych grypą ptaków.
Ministerstwo rolnictwa wskazuje także, że "UE (za sprawą państw takich jak Polska) jest coraz większym eksporterem netto tych produktów, które mogą być objęte interwencją publiczną".
- W związku z tym podniesienie progów referencyjnych i tym samym cen interwencyjnych w sytuacji ewentualnego spadku cen rynku światowego mogłoby prowadzić do dużych trudności z zagospodarowaniem skupionych nadwyżek, a stosowanie refundacji wywozowych (jak to było w przeszłości) nie jest obecnie możliwe i byłoby sprzeczne z obecnymi zobowiązaniami UE na forum Światowej Organizacji Handlu (WTO) - podał resort rolnictwa.
Czytaj także: Z jakich programów na inwestycje rolnik będzie mógł korzystać w 2023 r.?