"Miastowi" będą musieli się dostosować do rolników? Nowa ustawa możliwa w lipcu

Nowa ustawa, która może ukrócić dotychczasowe konflikty pomiędzy rolnikami a osobami, które przeprowadziły się na wieś z miasta, jest już coraz bliżej. A przynajmniej jej projekt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas jednego z niedawnych posiedzeń sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju wsi - poruszano szeroko wspomniany temat. Jak deklarował wiceminister Stefan Krajewski, możliwe, że wspomniany projekt zaprezentowany zostanie jeszcze w lipcu.
Dość pozywania rolników za "smród" związany z produkcją na wsi? O tej ustawie mówi się od dawna
Przypomnijmy: o konieczności stworzenia przepisów, które chronią rolników przed pozwami za - mówiąc potocznie - "smród i hałas" mówi się już od lat. Nie brakowało bowiem różnych absurdalnych przypadków - na naszych łamach pisaliśmy przed laty m.in. o mandacie za pianie koguta.
Czarę goryczy przelała jednak bardzo głośna i kontrowersyjna sprawa Szymona Kluki, hodowcy trzody chlewnej spod Łodzi, któremu sąd nakazał zapłatę odszkodowania za to, że jego produkcja wiąże się z uciążliwością zapachową dla sąsiadów.
O sprawie pisaliśmy wielokrotnie - przeprowadzaliśmy także wywiad z panem Szymonem.
Wówczas wielu polityków zapowiadało, że konieczne są zmiany w prawie. Część apelowała m.in. o rozwiązania na wzór francuski. Czas jednak mija, a rozwiązań wciąż brakuje. Pozostaje pytanie: co dalej?
Sprawa była niedawno poruszana szerzej podczas sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Nowe przepisy chroniące rolników. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Podczas dyskusji omawiano istniejące dziś niestety konflikty sąsiedzkie, jakie wynikają z bliskości gospodarstw rolnych i nowo osiedlających się mieszkańców. Ale nie tylko, bo problem jest szerszy. Dyskutowano także m.in. o uciążliwościach, jakie mogą generować wielkie fermy przemysłowe i biogazownie.
- Od dłuższego czasu rozmawiamy o tym, jak przygotować się do tego, co się wydarzyło w ostatnim czasie, czyli zachowana funkcji produkcyjnej wsi. Z drugiej strony chodzi o doprowadzenie do sytuacji, że rolnicy, którzy byli pierwsi na wsi, którzy prowadzą tam działalność często od pokoleń, nie będą tak naprawdę rugowani ze wsi, nie będą musieli udowadniać swoich racji w sądach - mówił podczas komisji wiceminister rolnictwa, Stefan Krajewski.
Jak dodaje wiceminister - by wspomniane przepisy weszły w życie konieczne są szersze działania, nie wszystko bowiem zależy stricte od samego resortu rolnictwa.
Zmiany przepisów w kontekście funkcji produkcyjnej wsi. Jakie mogą być uregulowania w kodeksie cywilnym?
- Są też kwestie, które potrzebują uregulowania w kodeksie cywilnym, chociażby domniemanie prawne, że właściciel nieruchomości, który prowadzi działalność rolniczą, nie zakłóca korzystania z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę wynikające z artykułu 144 kodeksu cywilnego, jeżeli zakłócenie te wynikają z prowadzonej przez niego działalności rolniczej zgodnie z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, które można obalić jedynie stwierdzeniem, że prowadzenie działalności rolniczej w danej konkretnej sprawie nie jest zgodne z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej - opowiada wiceminister Stefan Krajewski.
Funkcja produkcyjna wsi. Jakie mogą być zmiany w kodeksie wykroczeń?
To nie koniec, potrzebne są bowiem także zmiany w kodeksie wykroczeń.
- Zmiany, które pozwolą uchronić rolników wykonujących pracę w ramach działalności rolniczej, zgodnie z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, od odpowiedzialności karnej z tytułu zakłócenia spokoju, porządku publicznego lub spoczynku nocnego - zaznacza wiceminister rolnictwa.
Konieczne zmiany w planowaniu przestrzennym? Napływowi "miastowi" będą musieli się dostosować?
Podczas dyskusji rozmawiano także o konieczności zmian w planowaniu przestrzennym.
Chodzi o to, by osoby, które budują się np. w sąsiedztwie chlewni - nie mogły mieć później "pretensji", że - mówiąc kolokwialnie "im śmierdzi". Wiceminister podawał przy tym podobny przykład.
- Tzw. prawo pierwszeństwa i kwestia uregulowania tego w planowaniu przestrzennym jest bardzo ważna. Bo jeżeli ktoś się wybuduje przy autostradzie czy przy linii kolejowej, no to może mieć pretensje do wszystkich - tylko że nikt mu tej linii kolejowej stamtąd nie zabierze, czy autostrady nie przebuduje. Tak samo jeśli ktoś nowe budynki stawia w bardzo bliskiej odległości, w sąsiedztwie z dużymi chlewniami, oborami. Wiadomo wówczas, że nikt mu nie powinien zabronić tam się budować, ale w momencie już zakupu on powinien podpisać - być może jakąś nawet deklarację - że wie, z czym to się wiąże - komentował podczas sejmowej komisji wiceminister.
Kiedy nowe przepisy w sprawie funkcji produkcyjnej wsi wejdą w życie? Są zapowiedzi
Warto przypomnieć, że wszystkim zajmował się od stycznia tego roku specjalny zespół w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jak wyliczał wiceminister rolnictwa, wspomniany temat był szeroko dyskutowany, opiniowany, zbierano głosy z różnych stron. Wszystko to miało doprowadzić do stworzenia właśnie nowych uregulowań, które zaprezentowane zostaną niebawem.
- Za chwilę będziemy przygotowywać rozwiązania prawne. Chcielibyśmy, żeby to było ujęcie całościowe, biorące pod uwagę te głosy, które płyną od rolników - podkreślał przy tym na komisji wiceminister rolnictwa.
Jak zaznacza jednak przy tym Stefan Krajewski, trzeba mieć świadomość, że nowe przepisy zapewne i tak nie będą w stanie uregulować wszystkiego.
- Nie wszystko pewnie da się tą zmianą naprawić i wyegzekwować, ale też staramy się to przygotować takie rozwiązanie, które będzie obejmowało swoim zakresem kilka ważnych wątków dla rolników - podkreślał przy tym wiceminister rolnictwa, dodając, że ważna jest również m.in. przy tym wszystkim kwestia możliwego rzecznika praw rolników, a przy okazji także wzmocnienie izb rolniczych.
No dobrze, kiedy będzie można zapoznać się projektem ustawy?
Według zapowiedzi wiceministra, jakie padły podczas komisji, możliwe, że będzie to jeszcze w lipcu.
Do tematu będziemy wracać.