Gumową amunicją chcą strzelać do niedźwiedzia brunatnego i żubra?

Parlamentarzyści z KP 2050 chcą doprecyzować zasady płoszenia dzikich zwierząt (niedźwiedzia brunatnego i żubra) z użyciem broni gładkolufowej z gumową, niepenetrującą amunicją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gumową amunicją chcą strzelać do niedźwiedzia brunatnego i żubra?
Chodzi o szybkie i skuteczne reagowanie w sytuacjach, gdy drapieżniki zbliżają się do siedzib ludzkich, zanim dojdzie do bezpośredniego zagrożenia życia - co dziś ogranicza możliwości służb.
- Tam, gdzie przecinają się ścieżki dzikich zwierząt i ludzi, może dochodzić do sytuacji niebezpiecznych. Chcemy poprawiać poczucie bezpieczeństwa naszych obywateli i leży to nam bardzo głęboko na sercu. Ten projekt ustawy jest jedną z części szeroko zakrojonego programu, który przewiduje ochronę dzikich zwierząt, tak żebyśmy nie musieli ich krzywdzić w inny sposób, a jedynie odstraszać, gdy jest taka konieczność - zaznaczyła Elżbieta Burkiewicz.
Podkreśla, że jako mieszkanka Podkarpacia zna problemy ludzi tego regionu związane z dzikimi zwierzętami.- W tej chwili na terenie Bieszczad 5 niedźwiedzi jest zaopatrzonych w obroże z GIPS-em i dzięki temu można kontrolować, gdzie te zwierzęta się znajdują i bez zezwolenia na to, żeby te niedźwiedzie, w przypadku, kiedy będą się zbliżać do ludzkich siedzib, będą mogły być odstraszane - argumentowała.
Wskazała, że zaproponowane rozwiązanie popierają inni koalicjanci.
Takie rozwiązanie jest bezpieczne dla ludzi i zwierząt
Celem zmian jest zapewnienie bezpieczeństwa ludzi, ale i zwierząt. Wprowadzenie możliwości płoszenia zwierząt za pomocą broni gładkolufowej z gumową amunicją ma być alternatywą dla bardziej drastycznych działań, takich jak odstrzał czy przymusowe odławianie. Takie rozwiązania są już stosowane w innych krajach europejskich, np. w Niemczech czy Słowacji, gdzie skutecznie wykorzystuje się niepenetrującą amunicję do odstraszania dzikich zwierząt w pobliżu terenów zamieszkałych, minimalizując ryzyko dla ludzi i zwierząt.