Zakazy orki i ugorowanie po nowemu? Koniec jednolitych norm GAEC dla całej Unii

Unijne rolnictwo od roku 2028 czekają ogromne zmiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O wszystkim piszemy szczegółowo od kilku dni - temat dotyczy oczywiście planów nowego budżetu dedykowanego rolnikom na lata 2028-2024.
Według zapowiedzi bowiem - zmian w WPR będzie ogrom. Zdecydowana większość niestety budzi ogromne kontrowersje i niepokoje w środowisku rolniczym. Wszystkie najważniejsze założenia nowej WPR znajdziecie w naszym artykule:
WPR. Nowy budżet na lata 2028-2034 zakłada zmiany w normach GAEC
Wśród "nowości" w perspektywie WPR na lata 2028-2034 jest m.in. zmiana podejścia co do norm GEAC, które określają "dobre kultury rolne zgodne z ochroną środowiska". To nic innego jak przepisy, realizowane w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, które dotyczą w głównej mierze założeń Zielonego Ładu.
Przypomnijmy: wiele z nich na przestrzeni lat wzbudzało ogromne kontrowersje. Dość wspomnieć ogromne emocje wokół normy GAEC 2, ale także wcześniejszą walkę rolników, w kontekście obowiązku ugorowania.
Ich wprowadzenie w Polsce spotykało się z ogromną krytyką wśród rolników, którzy wyliczali absurdy unijnych wymogów w kontekście polskich realiów.
Normy GAEC po nowemu? Unijny komisarz zapowiada ich zamianę na "praktyki ochronne"
Teraz - zgodnie z zapowiedziami unijnego komisarza - będą zmiany w kontekście norm GAEC.
Jak wyliczał Christophe Hansen - podczas prezentacji nowego budżetu dla rolników na lata 2028-2034 - w nowej perspektywie normy GAEC zostaną zastąpione "praktykami ochronnymi" - które będą mogły być nieco bardziej "indywidualne" - dla każdego z krajów członkowskich Unii.
- Normy GAEC zostaną zmienione w praktyki ochronne, które ustalają państwa członkowskie - w zależności od ich konkretnych potrzeb i w porównaniu z naszymi rekomendacjami - mówił podczas unijnej komisji rolnictwa komisarz.
Na razie nie sprecyzowano konkretnych rozwiązań, jednak już wiadomo - że oznaczać to będzie całkiem nowe podejście do norm GAEC. Normy środowiskowe - owszem, będą konieczne i będą kontynuowane - jednak ma się to odbywać na zasadzie bardziej "indywidualnego" podejścia każdego z państw członkowskich.
Normy GAEC w nowej perspektywie WPR. Będzie większa swoboda dla państw członkowkich
Mówiąc bardziej obrazowo: prawdopodobnie rząd każdego państwa członkowskiego samodzielnie będzie mógł zdefiniować na nowo, jakie praktyki będą obowiązywały jego rolników.
Bruksela - przynajmniej w przedstawionym przez komisarza założeniu - ma w tej sprawie jedynie sugerować kierunki i zalecenia, a nie bezpośrednio narzucać konkretne, "sztywne" rozwiązania.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że określone główne cele środowiskowe z pewnością pozostaną. Jednak to - jak do nich dojść - pozostanie w większej materii w gestii państw członkowskich.
Mało tego - ma być jeszcze więcej zachęt finansowych. Zgodnie z zapowiedziami komisarza, ci, którzy będą robić więcej dla środowiska i klimatu - będą mogli liczyć na dodatkowe wsparcie finansowe.
Przypomnijmy: taki casus polscy rolnicy "przerabiali" już w kontekście wspomnianego wyżej ugorowania. Początkowo miało być ono obowiązkiem i normą, ostatecznie jednak - po zdecydowanym strajku rolników w całej Europie - zamiast obowiązku wprowadzono po prostu nowy ekoschemat "Grunty wyłączone z produkcji".