To świadczenie jest również dla rolników. Można dostać 1500 zł miesięcznie

Program „Aktywny rodzic” ma na celu wspieranie rodziców w opłaceniu kosztów opieki nad dzieckiem i powrocie do aktywności zawodowej. W ramach programu wprowadzono trzy rodzaj świadczeń:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Aktywni rodzice w pracy (babciowe),
- Aktywnie w żłobku,
- Aktywnie w domu.
Rodzic lub opiekun dziecka może zdecydować się na jedno z nich. Istnieje też możliwość wielokrotnej zmiany wielokrotnej zmiany świadczeń, tj. rezygnacji z jednej formy wsparcia i przejścia na drugą. Z zastrzeżeniem, że w danym miesiącu na dane dziecko rodzic będzie mógł pobierać tylko jedno z wybranych przez siebie świadczeń. Obsługą programu zajmuje się ZUS.
W żadnym z wymienionych świadczeń nie ma kryterium dochodowego. Jednak o świadczenie Aktywni rodzice w pracy można ubiegać się tylko wtedy, gdy oboje rodziców jest aktywnych zawodowo.
Czytaj też: Bruksela chce zmniejszyć dopłaty dla rolników. Kto na tym straci?
Aktywni rodzice w pracy (tzw. babciowe)
Aktywni rodzice w pracy (tzw. babciowe) wymaga, aby oboje rodzice byli aktywni zawodowo. Przy czym nie ma znaczenia rodzaj tej aktywności. Może być zarówno umowa o pracę czy zlecenie, jak i praca w gospodarstwie rolnym czy własna działalność gospodarcza. Świadczenie wynosi 1500 zł miesięcznie lub 1900 zł miesięcznie (w przypadku dziecka z niepełnosprawnością). Środki te są przeznaczone na zatrudnienie opiekunki/opiekuna dla dziecka. Może to być również babcia lub dziadek (stąd nazwa „babciowe”).
Decydując się na zatrudnienie opiekunki/opiekuna można podpisać z nią tzw. umowę uaktywniającą, dzięki której budżet państwa pokryje całość lub część kosztów obowiązkowych składek (umowa uaktywniająca została wprowadzona już kilka lat temu na podstawie ustawy o opiece na dziećmi do lat 3). „Istotne jest, że zawarcie takiej umowy uaktywniającej, jak i innej umowy z nianią, nie jest obowiązkowe” – czytamy w materiałach informacyjnych ministerstwa rodziny.
„Świadczenie Aktywni rodzice w pracy przysługuje na każde dziecko w wieku od 12 do 35 miesiąca życia. Dokładnie liczy się to następująco: od pierwszego dnia miesiąca, w którym dziecko skończyło 12 miesiąc, do ostatniego dnia miesiąca przed tym, w którym dziecko skończy 36 miesiąc” – przypomina z kolei ZUS. Babciowego nie można pobierać jeśli dziecko ma uczęszcza do żłobka itp. Wtedy rodzice mogą wnioskować o świadczenie „Aktywnie w żłobku”.
Świadczenie „Aktywni rodzice w pracy” przysługuje, jeśli oboje rodzice/opiekunowie osiągają przychód, którego podstawa wymiaru składek wynosi co najmniej 100 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę (tzw. warunek łączonego poziomu aktywności zawodowej). Drugi warunek z tym związany: podstawa, od której opłacane są składki każdego z rodziców/opiekunów nie może być niższa od 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w okresie, na który jest ustalane prawo do świadczenia (lub w niektórych przypadkach 30 proc.).
Aktywnie w żłobku
Drugi rodzajem świadczenia wprowadzonego w ramach programu „Aktywny Rodzic” jest świadczenie „Aktywnie w żłobku”. Jest ono skierowane do rodziców maluchów uczęszczających do żłobka, klubu dziecięcego lub korzystających z opieki tzw. dziennego opiekuna. Maksymalna kwota wypłacana na pokrycie kosztów takiej opieki to 1500 zł miesięcznie (lub 1900 zł w przypadku dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością). Świadczenie jest co do zasady przelewane na konto bankowe żłobka, klubu dziecięcego lub profesjonalnej opiekunki/opiekuna. Tylko w wyjątkowych przypadkach można je otrzymać na konto rodziców.
W przypadku tego świadczenia nie jest wymagana aktywność zawodowa rodziców. „Świadczenie przysługuje do końca roku szkolnego, w którym dziecko skończy 3 lata, a gdy objęcie dziecka wychowaniem przedszkolnym jest niemożliwe lub utrudnione – do końca roku szkolnego, w którym dziecko kończy 4 lata. Nie ma początkowego wieku dziecka, od którego przysługiwałoby świadczenie. Warunkiem jest uczęszczanie dziecka do placówki i potwierdzenie tego w rejestrze żłobków albo w wykazie dziennych opiekunów” – czytamy w materiałach informacyjnych ZUS-u.
Czytaj też: Nowa alternatywa dla pelletu? Ponownie wykorzystuje odpady rolnicze
Aktywnie w domu
To świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie na dziecko w wieku 12-35 miesięcy dla rodziców, którzy wychowują swojego malucha w domu. Świadczenie przysługuje na każde dziecko w rodzinie, w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. „Dokładnie liczy się to następująco: od pierwszego dnia miesiąca, w którym dziecko skończyło 12. miesiąc, do ostatniego dnia miesiąca przed tym, w którym dziecko skończy 36. miesiąc” – wyjaśnia ZUS. Świadczenie przysługuje bez względu na dochód w rodzinie.
Aktywny rodzic dla rolników
Z każdego z wyżej wymienionych świadczeń mogą korzystać również rolnicy. Przy czym najwięcej znaków zapytania, jak się wydaje, dotyczy świadczenia „Aktywny rodzic w pracy”. Jako jedyne posiada ono bowiem dodatkowe kryteria związane z sytuacją zawodową rodziców. Wyjaśnienia tej kwestii publikowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) oraz ZUS nie pozostawiają wątpliwości.
Czytaj też: Zasiedzenie służebności instalacji pod ziemią. Jest ważny wyrok Sądu Najwyższego
„Rolnik, małżonek rolnika lub domownik podlegający obowiązkowi ubezpieczenia społecznego w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego również będą mogli ubiegać się o świadczenie „Aktywni rodzice w pracy”. Fakt ubezpieczenia takich rodziców w KRUS będzie traktowany jak praca na etacie w wymiarze 100 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę” – informuje MRPiPS. ZUS wyjaśnia z kolei, że ubezpieczenie w KRUS będzie uwzględniane zarówno wtedy, gdy jest to ubezpieczenie obowiązkowe, jak i na wniosek (nieprzerwanie przez co najmniej 12 miesięcy).
Jak można wnioskować o przyznanie świadczenia z programu „Aktywny rodzic”?
Wniosek o każde z wymienionych świadczeń wprowadzonych w ramach „Aktywnego rodzica” można złożyć elektronicznie przez:
- PUE/eZUS,
- aplikację mobilną mZUS,
- portal Emp@tia na stronie empatia.mpips.gov.pl,
- bankowość elektroniczną (o ile dany bank uruchomił taką usługę).
Wnioski złożone w formie papierowej nie są rozpatrywane.
Czytaj też: Czy właściciele działek przy jeziorach mogą je grodzić? Przepisy są jasne