To może poprawić krytyczną sytuację na rynku zbóż. Padło konkretne rozwiązanie

Chcemy konkretnych działań! - apelują rolnicy i proszą ministra rolnictwa o realizację swoich postulatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postulaty OOPR trafiły do resortu rolnictwa
Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników rozpoczął akcję, w której publikuje codziennie pojedynczo postulaty, jakie przesłał na początku września ministrowi rolnictwa.
Już jakiś czas temu przekazaliśmy Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Panu Stefanowi Krajewskiemu, jasne postulaty. To nie puste hasła, to gotowe rozwiązania, które mogą zatrzymać kryzys zbożowy i uratować polską wieś. Mija właśnie 21 dni od chwili, gdy minister otrzymał od nas ten pakiet i…cisza. Brak odpowiedzi. A w tym czasie tysiące gospodarstw codziennie walczą o przetrwanie - przekonują przedstawiciele Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników na swoim profilu FB.
- Dokładnie 8 września przesłaliśmy ministrowi rolnictwa dokument z 22 postulatami - gotowymi rozwiązaniami: jak naprawić ciężką sytuację w rolnictwie. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, ale jako rolnicy żądamy i domagamy się rozwiązań systemowych, ponieważ coroczne podłączanie nas do kroplówki, przyklejanie plastra na krwawiącą tętnicę, nie dojdziemy daleko. Dlatego będziemy codziennie publikować jeden lub dwa postulaty w naszych social mediach, oczekujemy odpowiedzi i realnych działań ze strony ministerstwa rolnictwa – mówi Damian Murawiec z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.
Rolnicy chcą czasowego zakazu importu zbóż spoza UE
Czego oczekują rolnicy z tej organizacji?
Pierwszy z tematów, który poruszają rolnicy, to potrzeba złagodzenia skutków kryzysu na rynku rolnym. OOPR domaga się czasowego zakazu importu zbóż spoza UE.
Rolnicy postulują uruchomienie czasowych środków ochronnych (safeguard measures), które ograniczą import newralgicznych produktów rolno-spożywczych spoza UE w szczególności zbóż, nasion oleistych, pasz oraz ich przetworów w sytuacji nadpodaży i destabilizacji rynku. W pierwszej kolejności powinno to dotyczyć zbóż paszowych i konsumpcyjnych, których produkcja w UE jest nadwyżkowa, a import odbywa się po cenach poniżej kosztów produkcji.
- Domagamy się wprowadzenia mechanizmów ochronnych, które ograniczą import zbóż paszowych, konsumpcyjnych, ale też pasz i ich przetworów. Produkty te nie spełniają norm unijnych, ponieważ nie są produkowane zgodnie ze standardami UE. Są produkowane po dużo niższych kosztach, gdyż nie mają nałożonej polityki Zielonego Ładu. Boimy się o los naszych gospodarstw, o dalszą opłacalność naszej produkcji. Apelujemy do ministra rolnictwa. Panie ministrze! Czy podjął Pan już jakieś działania w tym kierunku? A jeśli tak, to jakie? I kiedy będą realizowane? - dodaje Kamil Szymański z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.
Postulujący odwołują się do artykułu 39 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), który określa cele Wspólnej Polityki Rolnej: stabilizację rynków, zapewnienie odpowiedniego poziomu życia rolników oraz bezpieczeństwa dostaw żywności.
- Nadmierny napływ zbóż z krajów trzecich prowadzi do załamania cen, spadku dochodów rolników i wypieranie produkcji europejskiej. Produkty spoza UE często powstają przy użyciu środków niedopuszczonych w Europie (GMO, pestycydy, brak norm dobrostanu), co stawia unijnych rolników w gorszej pozycji konkurencyjnej. Jeśli UE nie chroni własnego rynku w sytuacji kryzysu, ryzykuje utratę bezpieczeństwa żywnościowego i dalsze bankructwa gospodarstw – wskazuje OOPR.
OOPR: Polska może wystąpić do KE o zastosowanie środków ochronnych
Co, zdaniem rolników, można byłoby zrobić, by złagodzić skutki kryzysu na rynku zbóż?
Propozycje OOPR:
Na poziomie UE:
Polska mogłaby wystąpić do Komisji Europejskiej o zastosowanie środków ochronnych na podstawie art. 219 rozporządzenia (UE) 1308/2013 (CMO), które przewiduje interwencje nadzwyczajne w przypadku poważnych zakłóceń rynku rolnego.
Rząd RP mógłby aktywnie zabiegać na forum Rady AGRIFISH o czasowe ograniczenia przywozu lub zawieszenie importu określonych towarów, w szczególności zbóż paszowych i konsumpcyjnych, których produkcja w UE jest nadwyżkowa.
Na poziomie krajowym (Polska):
W razie nagłego kryzysu rząd RP mógłby jednostronnie zastosować środki ochronne, przedstawiając Komisji Europejskiej dowody destabilizacji rynku analogicznie do praktyki z 2023 r.
Równolegle Polska mogłaby budować koalicję państw wśród państw członkowskich (m.in. Rumunia, Słowacja, Węgry, Bułgaria), które mają podobny problem z napływem produktów rolnych z krajów sąsiednich.
- Realizacja tego postulatu wpisuje się w interes konsumentów i stabilizację rynku, jest zgodna z podstawowymi celami WPR. Jest Unia nakłada na rolników kosztowne regulacje Zielonego Ładu, nie może jednocześnie otwierać rynku na produkty spoza UE, które powstają z pominięciem tych standardów. Import takich produktów oznacza dumping cenowy i niszczenie europejskiego rolnictwa od środka to prosta droga do uzależnienia Europy od zewnętrznych dostawców żywności. To nie jest ochrona rolników kosztem konsumentów to obrona bezpieczeństwa żywnościowego i przyszłości europejskiego rolnictwa – wskazują członkowie OOPR.