Rolniczy handel detaliczny - miało być 40 tys. zł wolnej kwoty od podatku?

Prawo i finanse - Przepisy 14 lutego 2017 13:33 doti Aktualizacja: 15 lutego 2017 11:51

Senatorowie chcieli 40 tys. zł wolnej kwoty od podatku w rolniczym handlu detalicznym, lecz nie zgodził się na to minister finansów.

Spis treści:

Senatorowie chcieli 40 tys. zł wolnej kwoty od podatku w rolniczym handlu detalicznym, lecz nie zgodził się na to minister finansów. Taki wniosek można wysnuć po wypowiedzi Jerzego Chróścikowskiego, przewodniczącego senackiej Komisji Rolnictwa Rozwoju Wsi.

Senator PiS był jednym z prelegentów na konferencji z udziałem rolników na targach Mazurskie Agro Show w Ostródzie.

Przypomnijmy, że od tego roku obowiązują nowe przepisy dotyczące sprzedaży detalicznej prowadzonej przez rolników. Zgodnie z ustawą rolnik może sprzedawać swoje produkty także w formie przetworzonej nie płacąc podatku, jeśli nie przekroczy kwoty 20 tys. zł rocznie. Jak na spotkaniu z ministrem rolnictwa, posłami i senatorami mówił Jerzy Chróścikowski, były plany, aby wprowadzić wyższą kwotę wolną od podatku. - Mówiliśmy, że gospodarstwa rodzinne są najlepszym modelem w Europie. To nie jest Ameryka. Gospodarstwa rodzinne to w Polsce priorytet i dobrze, że udało nam się poprawić ustawę o handlu detalicznym. Nie zadowala to nas wszystkich. Na pewno chcieliśmy 40 tys. wolnej kwoty od podatku, wyszło 20 tys. zł. Zobaczymy, jak będzie dalej. Poprawiajmy to, róbmy, żeby było lepiej. Może pan minister finansów zmieni zdanie i powie, że da nam więcej. Ale na dziś pokażmy, że można. Niech rolnicy w ten system wejdą - przemawiał senator Jerzy Chróścikowski.

Co mówił na konferencji w Ostródzie o dopłatach i KRUS-ie minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel?

Jerzy Chróścikowski dodał, że kwestia połączenia inspekcji rolniczych pojawiła się właśnie przy analizie rolniczego handlu detalicznego. - Ile może kontrolerów przyjść do gospodarstwa. Jeśli produkuję przetworzone produkty roślinne i zwierzęce przyjdzie inspektor: weterynarii. a potem inspekcji sanitarnej. A dlaczego nie połączyć tego? Od 10 lat powtarzamy, że powinna być jedna inspekcja bezpieczeństwa żywności, Mam nadzieję, że już wkrótce tak się stanie - tłumaczył Jerzy Chróścikowski, przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.