Rolnicy apelują o wsparcie do zakupu nawozów. Czy uda się uruchomić kredyty celowe?

Postulat dotyczy uruchomienia specjalnej linii kredytowej przeznaczonej wyłącznie na zakup nawozów mineralnych (azotowych, fosforowych, potasowych i wieloskładnikowych). Kredyt, jak wskazuje OOPR, powinien mieć charakter celowy środki mogą być wykorzystane wyłącznie na faktury za nawozy z oprocentowaniem 2–3% i możliwością karencji do zbiorów (6–12 miesięcy).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z tych kredytów skorzystaliby nie tylko rolnicy, ale i zakłady azotowe?
Uruchomienie programu, w którym rolnicy mogliby zaciągać zobowiązania finansowe, na dogodnych dla nich warunkach, na zakup nawozów - w opinii pomysłodawców - byłoby ukłonem nie tylko w stronę polskich gospodarstw rolnych, ale i krajowego producenta nawozów.
- Polski rolnik nie myśli tylko o tym, jak wyprodukować zdrową żywność, ale również o polskich zakładach produkcyjnych, które są ważnym filarem, jeśli chodzi o krajową gospodarkę. Mam na myśli zakłady azotowe. Jesteśmy za tym, by uruchomić specjalną linię kredytową na potrzeby zakupu nawozów. Gdyby ministerstwo dogadało się z bankami i zdecydowało się przeznaczyć część kwoty na pokrycie oprocentowania, to rolnicy mogliby korzystać z preferencyjnych kredytów, które przeznaczyliby na zakup nawozów. Rolnicy, mając pieniądze, poprzez kredyty, płynnie płaciliby za te nawozy. W zakładach nie byłoby z kolei zastoju produkcyjnego - stwierdził Jakub Buchajczyk z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.
W jego opinii uruchomienie tej linii kredytowej jest bardziej zasadne, niż obecnie funkcjonujące kredyty obrotowe.
- Nie domagamy się dotacji do nawozów, ale narzędzia pozwalającego na ich zakup w odpowiednim terminie, czyli taniego kredytu celowego. To rozwiązanie systemowe, które nie wypacza rynku, a daje gwarancję, że produkcja żywności w Polsce i UE zostanie utrzymana. Bez nawozów plony spadają, a Polska zamiast eksportera może stać się importerem netto żywności. To uderzy w bezpieczeństwo żywnościowe, gospodarkę i konsumentów. Kredyt nawozowy to nie przywilej, ale konieczność inne państwa UE już to uznały i wprowadziły podobne instrumenty - wskazuje OOPR.

Ceny pszenicy w ciągu 5 lat spadły o 0,4%, a nawozów - wzrosły o 74%. Co z opłacalnością?
Rolnicy: Ceny nawozów wzrosły kilkukrotnie. Musimy ograniczać ich zużycie
Rolnicy przekonują, że nawozy to kluczowy środek produkcji rolnej. Zwracają uwagę na fakt, iż bez ich dostępności spadają plony, a wraz z nimi bezpieczeństwo żywnościowe. Przypominają również, że w ostatnich latach ceny nawozów wzrosły kilkukrotnie.
- Wielu rolników ogranicza nawożenie z powodu braku środków, co prowadzi do spadku produkcji i zwiększa ryzyko, że Polska z eksportera stanie się importerem żywności - stwierdzają członkowie OOPR.
Propozycja wdrożenia programu kredytowego podana przez Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników:
Na poziomie krajowym (Polska):
- MRiRW we współpracy z BGK i ARiMR uruchamia specjalną linię kredytową „nawozy”,
- banki komercyjne udzielają kredytów z dopłatą państwa do odsetek,
- BGK udziela gwarancji spłaty (70–80%), co zmniejsza wymagane zabezpieczenia.
Na poziomie UE:
- notyfikacja programu jako pomoc publiczna (de minimis lub Tymczasowe Ramy Kryzysowe – TCTF),
- możliwość wsparcia z funduszy kryzysowych UE (tak jak w 2022 r. we Francji).