Od roku 2026 będą potężne kary za te błędy w hodowli. Stawki są szokujące [LISTA]
Rolnicy muszą przygotować się na duże zmiany od 2026 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa ustawa o zdrowiu zwierząt. Kary mogą sięgać dziesiątek tysięcy złotych
Nowa ustawa o zdrowiu zwierząt, która leży właśnie na biurku prezydenta, i która - o ile nie zostanie zawetowana - wejdzie w życie w 2026 roku, wprowadza m.in. nowe obowiązki. Piszemy o wszystkim na naszych łamach od jakiegoś czasu.
Przypomnijmy: nowe przepisy mają przede wszystkim uporządkować przepisy weterynaryjne, dostosowując polskie prawo do unijnego rozporządzenia o prawie o zdrowiu zwierząt (tzw. AHL). Ale nowa ustawa to także nowe zasady odnośnie kar.
Warto tu zwrócić szerzej uwagę na rozdział 8, który wprost mówi o "karach pieniężnych". Chodzi o sytuacje, gdy np. nie będziemy przestrzegać bioasekuracji, zatajać coś przed weterynarią czy próbować leczyć zwierzęta "na własną rękę". Za różne tego typu przewinienia - także za różne błędy w hodowli, jak np. "niechlujstwo" w dokumentacji - grozić będą kary. I to duże.
Co bowiem istotne - wysokość kar, które nakładać będzie mógł w drodze decyzji Powiatowy Lekarz Weterynarii, ma być mnożnikiem przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W praktyce - stawki mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych - za największe przewinienia.
Jak wyliczane będą stawki kar dla hodowców? Zmiany od roku 2026
Jak to wygląda w praktyce? Sprawdziliśmy.
Zgodnie z art. 98 ustawy, podstawą wymiaru kary jest przeciętne wynagrodzenie miesięczne w gospodarce narodowej za rok poprzedni.
Przypomnijmy: w roku 2023 wynosiło ono 7.155,48 zł, jednak w 2024 r. wskaźniki te znacząco wzrosły - wynosząc już 8.181,72 zł.
Jak może to wyglądać za mijający właśnie rok 2025? Na razie można dopiero przybliżyć tę stawkę. Według prognoz - przyjętych m.in. do celów budżetowych i prawnych - będzie to ok. 8.673 zł. I taką właśnie - prognozowaną - stawkę przyjęliśmy do obliczeń, które prezentujemy poniżej.
Ustawa o zdrowiu zwierząt. Wybrane stawki kar
Co więc - i za co - grozić będzie rolnikowi?
Poniżej prezentujemy wybrane sytuacje.
Najbardziej drastyczna kara będzie dotyczyć tych hodowców, którzy będą próbowali leczyć zwierzęta na własną rękę - czyli np. będą sami podawali im antybiotyki. Jeśli inspektor to wykryje, wówczas kara może sięgać od 0,1 do 8-krotności podstawy wspomnianego wyżej przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej za rok poprzedni. Obrazując to konkretnymi kwotami - bazując na prognozowanym wskaźniku - najniższa kara może wynieść ponad 867 zł a najwyższa ponad 69 tys. zł!
Jeszcze bardziej drastyczne kary dotyczą prowadzenia działalności bez zatwierdzenia. Za prowadzenie zakładu "na dziko" minimalna wartość to ok. 8,6 tys. zł kary a maksymalna ponad 69 tys. zł.
Kolejna kwestia - zatajenie choroby lub padnięcia zwierzęcia. To szczególnie ważne w dobie chorób takich jak ASF czy ptasia grypa. Jeśli zataisz przed lekarzem weterynarii podejrzenie choroby zakaźnej lub nie zgłosisz padnięcia swojego zwierzęcia, ustawa przewiduje karę od 0,3 do 6-krotności wynagrodzenia - czyli najniższa kara to 2.6 tys. zł a najwyższa to nawet 52 tys. zł.
Za same błędy w bioasekuracji też możemy stracić ogrom pieniędzy - tutaj kary sięgają od 0,1 do 5-krotności podstawy, czyli od ok. 867 zł do ponad 43 tys. zł.
Kolejna sprawa - łamanie zakazów transportu - za wywożenie zwierząt lub produktów (np. mięsa) ze stref objętych ograniczeniami (np. strefa różowa/czerwona ASF) bez zgody weterynarza, albo za transport zwierząt bez wymaganych świadectw zdrowia, można zapłącić karę od 0,2 do 6-krotności wynagrodzenia, czyli: od ok. 1,7 tys. zł do nawet 52 tys. zł.
Uwaga! Są też kary za różne luki w dokumentacji i brak zgłoszeń IRZ. Tutaj stawki wahają się od 867 zł do ponad 34,6 tys. zł
I teraz - co równie ważne - nowe przepisy są bezwzględne dla tych, którzy nie uczą się na błędach. Jeśli w ciągu 2 lat rolnik popełni ponownie to samo wykroczenie, wyliczona przez urzędnika kara musi zostać powiększona nawet o 25 proc.!
Przykład? Jeśli za recydywę w braku bioasekuracji rolnik dostanie karę w wysokości np. 5000 zł, to zgodnie z ustawą trzeba do niej doliczyć 1.250 zł. Ostateczny rachunek wyniesie więc już grubo ponad 6 tys. zł.
Nowa ustawa o zdrowiu zwierząt. Od czego zależeć będzie wysokość kary?
No dobrze, skoro widełki są aż tak szerokie - czyli od kilkuset zł do nawet kilkudziesięciu tysięcy - pojawia się pytanie: od czego zależy wymiar kary?
Według przepisów Powiatowy Lekarz Weterynarii ma obowiązek wziąć pod uwagę kilka kwestii, m.in.:
- zagrożenie dla zdrowia publicznego,
- rozmiar produkcji,
- to, czy naruszenie było celowe, czy przypadkowe,
- wcześniejszą historię kontroli
Nowa ustawa o zdrowiu zwierząt. Za to może grozić więzienie!
Uwaga! Jest też odpowiedzialność karna.
Nowa ustawa zaostrza kurs w przypadku np. uboju poza rzeźnią (z naruszeniem zasad uboju na użytek własny). Za to, według nowych regulacji grozi grzywna, ograniczenie wolności lub więzienie do 1 roku. Inny przykład: podawanie hormonów i sterydów: to już przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia.



























