Kto, jak i czym może stosować środki ochrony roślin?
Wiosenny okres wzmożonych prac polowych to również czas, w którym wykonuje się dużą ilość zabiegów ochrony roślin. Jak się za to zabrać, aby nie złamać przepisów i nie narazić się na kary?
- Osoby stosujące środki ochrony roślin nie mogą stwarzać zagrożeń dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska. Muszą również przeciwdziałać znoszeniu środków ochrony roślin na obszary i obiekty niebędące celem zabiegu - podkreśla Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Żeby jednak w ogóle wyjechać na pole, trzeba spełnić też kilka innych bardzo ważnych zasad.
ZOBACZ TAKŻE: 6 wymogów, które musisz spełnić stosując środki ochrony roślin
Pierwszą z nich są obowiązkowe szkolenia. Osoby stosujące środki ochrony roślin muszą posiadać odpowiednie kwalifikacje potwierdzone zaświadczeniem. Może to być ukończenie kursu w zakresie stosowania ŚOR, doradztwa dotyczącego ŚOR, integrowanej produkcji roślin bądź inne nadające uprawnienia do stosowania pestycydów. Najłatwiej jest odbyć kurs. Takie wydarzenia organizują między innymi Ośrodki Doradztwa Rolniczego.
- Rolnik musi uzupełniać szkolenia co 5 lat, ponieważ niektóre rzeczy ciągle się zmieniają. Kurs dla osób, które uczestniczą w nim pierwszy raz, w naszym przypadku trwa dwa dni, natomiast dla rolników odnawiających uprawnienia jest to jeden dzień
- podaje Andrzej Obst, ekspert zajmujący się ochroną roślin w Wielkopolskim ODR. Podczas kursów poruszane jest wiele tematów. Rolnicy więcej dowiadują się o kwestiach prawnych, zagadnieniach związanych z integrowaną ochroną roślin, stosowaniem środków ochrony roślin i ich podziałem na grupy, czy też o odpowiedzialności za bioróżnorodność.
- Chodzi tutaj przede wszystkim o ochronę pszczół i innych pożytecznych stworzeń występujących w biocenozie. Poruszane są również zagadnienia techniczne, a na miejscu kursu zawsze jest opryskiwacz. Odbywa się praktyczny pokaz pracy urządzenia - tłumaczy Obst.
Według informacji eksperta podczas szkoleń bardzo dużą wagę przykłada się również do BHP. Zainteresowanie tego typu wydarzeniami jest bardzo duże. Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w tym roku przeszkolił na terenie swojego województwa już prawie 5 tys. rolników.
- Kursy organizowane są tak często jak tylko jest na to zapotrzebowanie. Grupy, które szkolimy, mają maksymalnie 30 osób, tak aby móc trafić do każdego. Spotkania odbywają się zazwyczaj w terenowych oddziałach ODR-ów, w świetlicach wiejskich czy też budynkach gmin. Wymaganym warunkiem jest przede wszystkim to, żeby na miejscu był opryskiwacz - tłumaczy specjalista.
Kiedy rolnik posiada już kurs pozwalający na wykonywanie zabiegów środkami ochrony, powinien zadbać o posiadany przez siebie sprzęt. Opryskiwacze muszą przechodzić obowiązkowe badania i być przed wykonywaniem zabiegu odpowiednio skalibrowane.