Koniec absurdalnych kar dla rolników? To prawo może się wkrótce zmienić

Przypomnijmy: głośna sprawa rolnika z Podlasia, który został ukarany ogromną grzywną za pojenie zwierząt wodą z własnej studni, wstrząsnęła jakiś czas temu środowiskiem rolniczym w całej Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy: gospodarz - za przekroczenie norm zużycia wody z własnego ujęcia na potrzeby hodowli - został obciążony karą w wysokości w sumie ponad 100 tysięcy złotych (licząc z odsetkami).
Pisaliśmy o tym szerzej:
Sprawa wywołała ogromne poruszenie w całej Polsce. Sami parlamentarzyści zapowiadali już wówczas, że konieczne są zmiany w prawie.
Jak wygląda obecnie ta sprawa?
Będą zmiany w prawie wodnym. Jest ważna zapowiedź dla rolników
Podczas niedawnego spotkania specjalnego zespołu parlamentarnego, posłanka Małgorzata Gromadzka z Koalicji Obywatelskiej wróciła do tematu - zapowiadając projekt nowelizacji ustawy Prawo wodne.
Główne założenie to deregulacja w zakresie zgłoszeń wodnoprawnych, która ma objąć znaczną grupę rolników. Dziś bowiem wielu z nich - podobnie jak rolnik z Podlasia - nie zdawało sobie sprawy z obowiązujących przepisów.
Kluczową zmianą ma być zwolnienie ze zgłoszeń wodnoprawnych rolników prowadzących hodowlę zwierząt do określonego progu.
- Chodzi o to, by Ci, którzy prowadzą hodowlę zwierząt do 200 DJP, byli zwolnieni ze zgłoszeń wodno-prawnych - informowała podczas posiedzenia zespołu Małgorzata Gromadzka.
Jak podkreślała, celem tej zmiany jest nie tylko zdjęcie z rolników biurokratycznego ciężaru, ale również ułatwienie im prowadzenia i rozwijania działalności.
- Chodzi o to, żeby ta deregulacja poszła w tym kierunku, żeby pomagać im też ponowić czy rozszerzyć produkcję i hodowlę zwierząt - zaznaczała.
Kiedy zmiany w prawie wodnym dotyczące rolników wejdą w życie?
No dobrze, na jakim etapie są planowane zmiany w prawie?
Jak opowiadała posłanka, projekt nowelizacji jest obecnie na etapie konsultacji międzyresortowych. Kluczowe jest obecnie bowiem wypracowanie spójnego stanowiska między różnymi resortami - tak, aby proces legislacyjny przebiegł sprawnie i bez przeszkód.
- Obecnie jesteśmy jeszcze na poziomie konsultacji z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, z Ministerstwem Infrastruktury, bo uważam, że też musimy działać koncyliacyjnie, żeby ten projekt był dobry, i żeby przyjęcie tego projektu spowodowało, że już poszczególne też resorty będą wiedziały, jakie zmiany są. Będzie to doszlifowane, żeby przejść gładko też później przez komisję, żebyśmy tutaj mieli jedno zdanie - wyjaśniła Małgorzata Gromadzka.
Nad ostatecznym kształtem przepisów pracują obecnie legislatorzy we współpracy z parlamentarzystami i przedstawicielami ministerstw.
Do tematu będziemy wracać.
- Tagi:
- przepisy
- prawo wodne
- studnia