Nawet 30% pól na Ukrainie w tym roku nie zostanie obsianych?
O 45,1% skurczy się gospodarka Ukrainy - wynika z najnowszych prognoz Banku Światowego.
Przewiduje się, że negatywne konsekwencje wojny będą odczuwalne w postaci krótkoterminowego załamania popytu krajowego i eksportu, ponieważ produkcja ucierpi wskutek zniszczenia zdolności produkcyjnych, zniszczenia gruntów ornych i mniejszej podaży siły roboczej.
Wojna spowoduje, że nawet 30% gruntów na Ukrainie nie zostanie obsianych
Dla przykładu, ze wstępnych ocen Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że w wyniku konfliktu od 20% do 30% powierzchni pod uprawę zbóż ozimych, kukurydzy i słonecznika w Ukrainie nie zostanie obsadzonych lub pozostanie bez zbiorów w sezonie 2022/23, co ostatecznie przełoży się negatywnie na plony tych upraw. Konflikt zakłócił procesy produkcji, a zakłócenia w funkcjonowaniu podstawowych usług publicznych mogą również negatywnie wpłynąć na działalność rolniczą.
Czytaj także: Polska prosi inne kraje o kontenery na ukraińskie zboże
Polska napotyka na eksport żywności na Ukrainę
Wojna i związane z nią zniszczenia wpłyną także na wzrost zapotrzebowania Ukrainy na import, w tym przede wszystkim import żywności w celu zabezpieczenia podstawowych potrzeb konsumpcyjnych i produkcyjnych społeczeństwa ukraińskiego. Polska nieustannie zwraca uwagę na utrzymujące się i nieuzasadnione bariery, jakie napotyka polski eksport żywności na Ukrainę, głównie bariery pozataryfowe. Czasowej pełnej liberalizacji taryfowej importu z Ukrainy powinno towarzyszyć znoszenie przez Ukrainę barier pozataryfowych utrudniających polski eksport.
- Regulacja w sprawie zniesienia ceł importowych UE na produkty ukraińskie dotyczy z definicji produktów ukraińskich przeznaczonych na rynek UE. Nie dotyczy towarów będących w tranzycie i przeznaczonych na rynki innych krajów trzecich. Towar importowany z kraju pozaunijnego do UE i wprowadzony zgodnie ze stosownymi procedurami celnymi do swobodnego obrotu na terenie UE może być dalej przewożony do dowolnego państwa członkowskiego UE, zgodnie z zasadą swobodnego obrotu towarowego wewnątrz UE – wyjaśnia Dariusz Mamiński, doradca ministra rolnictwa.
Czytaj także: Uprawia 60 ha, rezygnuje ze świń i buraków. „Na wsi nie ma już jełopów” [VIDEO]