Ceny cukru spadają. Plantatorzy buraka zarobią mniej?
Koniec z kwotami cukrowymi, cenami minimalnymi buraków i opłatami produkcyjnymi po 1 października 2017 r. Skutki zawirowań już są widoczne.
Regulacje, które dotychczas funkcjonowały były niejako płaszczem ochronnym dla słabszych graczy na europejskim rynku cukru, zarówno w relacjach między państwami, jaki na niższym szczeblu: w negocjacjach pomiędzy cukrownią a plantatorem buraka. Limitując poszczególne kraje w rocznej produkcji cukru, stopowały takich potentatów, jak Niemcy czy Francja przed zwiększaniem produkcji. Cena minimalna buraków dawała natomiast rolnikom gwarancję opłacalności. Teraz wszystkie te zależności zweryfikuje sam rynek. Zniesienie wszelkich ograniczeń pozwoli cukrowniom na „rozwinięcie skrzydeł”. One ochoczo z tego skorzystają. Szacuje się, że już w tej kampanii 2017/2018 kraje Unii Europejskiej wyprodukują około 20 mln ton. Jest to znaczny, bo 20% (o 2,4 mln ton cukru) wzrost w stosunku do kampanii 2016/2017.
Cukrownie: Sytuacja na rynku cukru jest dramatyczna
Największe zwyżki zapowiadają Francja (o 6 mln t) i Niemcy (o 5 mln t). Polska, jako trzeci co do wielkości producent cukru w UE, w tym sezonie ma wyprodukować 2,2 mln ton cukru. Jednak nasz wzrost w stosunku do tych krajów będzie niższy. Wzrosty zapowiadane są także na rynku globalnym. W sumie produkcja cukru na świecie ma zwiększyć się o 5% do około 180 mln ton.
Będzie rosło też zapotrzebowanie na ten surowiec. Najbardziej będzie to widoczne w krajach rozwijających się. W samej UE konsumpcja ma zwiększyć się o 13% do 16 mln ton. Nadwyżka cukru pozostanie. Może ona wynieść 4 mln ton, a to przyczyni się do spadków cen słodkiego surowca. Na początku roku cena cukru na londyńskiej giełdzie wynosiła 580 dolarów za tonę, w maju spadła do 460 dolarów za tonę, a obecnie oscyluje w granicach 360 dolarów/t. To niekorzystnie wpływa na sytuację, w której znaleźli się producenci cukru, którzy określają ją jako „dramatyczną i poniżej kosztów”. Na jednym wózku z nimi jadą plantatorzy. Stawki za buraki cukrowe są ściśle powiązane z cenami cukru w całym roku gospodarczym.
Czytaj także: Czas na przygotowanie sprzętu do zimy
KSC buduje terminal na porcie gdańskim
Ratunkiem może być zwiększony eksport cukru poza rynek unijny. A nie jest to wcale łatwe. Zwłaszcza, że ceny światowe są niższe od unijnych. Produkcja trzciny cukrowej w Brazylii czy Argentynie jest mniej kosztowna niż europejskiego buraka. Do tego, jak mówił na listopadowym posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pełniący obowiązki prezesa Krajowej Spółki Cukrowej (KSC) Henryk Wnurowski, trzeba „móc szybko i tanio cukier na rynki trzecie dostarczyć”. Dlatego KSC zainwestowała w budowę terminala w porcie gdańskim. - Nowy obiekt powstanie w bezpośrednim sąsiedztwie Nabrzeża Wiślanego, co umożliwi wpływanie i załadunek statków o dużej ładowności - czytamy na stronie KSC.
Europa zależna od tego, co dzieje się na świecie
Jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej na sytuację na rynku unijnym, w tym też w naszym kraju, będzie miało wpływ to, co będzie działo się na świecie. - Obecnie trudno jest przewidywać przyszły zakres cen, lecz wydaje się, że rezygnacja z kwotowania cukru w 2017 r. i równoczesne uchylenie limitu eksportowego spowodują duże uzależnienie cen cukru na rynku UE od trendów cenowych na rynku światowym i większą niestabilność na rynku - stwierdza Krajowy Związek Producentów Buraka Cukrowego. Czy ceny cukru w UE będą nadal spadać? Tego nikt nie wie.
- Sytuacja na rynku cukru jest nową rzeczywistością. Wraz ze zniesieniem kwot produkcji cukru i praw do uprawy zniesione zostały również ograniczenia w eksporcie. Od października cała Europa wytwarza cukier, który bez ograniczeń może kierować na rynek europejski lub światowy. Na chwilę obecną trudno jednoznacznie określić, w którym punkcie rynek po zniesieniu systemu kwotowego na cukier i izoglukozę osiągnie stan równowagi - komentuje Magdalena Budzyńska, manager z Sűdzucker Polska.
Opady deszczu utrudniają zbiory buraków cukrowych
Problemy w Polsce potęgują niekorzystne warunki atmosferyczne. Duże opady deszczu we wrześniu, październiku i listopadzie utrudniają zbiory podczas kampanii buraczanej oraz negatywnie wpływają na zawartość cukru w korzeniach. Do 18 cukrowni, skupionych wokół 4 podmiotów: Krajowej Spółki Cukrowej, Pfeifer&Langen Polska, Sűdzucker Polska i Nordzűcker Polska, buraki do przerobu dostarcza 35 tys. rolników. W kampanii 2017/2018 łączny areał zasiewów buraka wyniesie około 226 tys. ha. Jak podaje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej plony są przewidywane na poziomie ok. 650 dt/ha. A zbiory mogą przekroczyć ok. 14,5 mln ton.
Krajowa Spółka Cukrowa
Krajowa Spółka Cukrowa przewiduje, że wyprodukuje w tym sezonie 900 tys. ton cukru (o 350 tys. ton więcej niż zakładała kwota produkcyjna dla tej firmy z roku 2016). Plantatorzy współpracujący z tą spółką zasiali buraki na areale blisko 96 tys. ha. Szacuje się, że średni plon buraków, wg stanu na dzień 16 października, wyniesie blisko 62 t/ha przy polaryzacji 15,7%. Zasady systemu zapłaty za buraki, jak przekonuje KSC, określone są w umowie kontraktacji buraków cukrowych o polaryzacji 16%.
- Cena podstawowa buraków kontraktowanych wynosi 112,26 zł/t przy polaryzacji 16%. Cena ostateczna będzie zależała od wyników indywidualnych plantatorów - podała Sandra Malinowska, rzecznik prasowy KSC.
Czytaj także: W lipcu szacowano, że plony buraka będą rekordowe
Pfeifer&Langen
Kwota produkcji cukru, która przypisana była spółce Pfeifer & Langen Polska posiadającej trzy cukrownie w Wielkopolsce i jedną na Mazowszu w 2016 roku wynosiła 371 tys. ton. W ciągu najbliższych 3 lat zamierza przeznaczyć 130 mln euro na inwestycje. Większość z tego, bo 100 mln euro zostanie wydane na modernizację i rozbudowę cukrowni w Środzie Wlkp.
- Od 2018 roku będzie ona przerabiać 12 tys. ton na dobę. Rozbudowana i zmodernizowana będzie także pakownia cukru. Powstanie automatyczny magazyn wysokiego składowania na ok. 25 tys. miejsc paletowych. Inwestycje dążą do zastąpienia importowanego cukru trzcinowego cukrem produkowanym z buraków uprawianych w Polsce i przeniesienia części produkcji z Niemiec do Polski - przekonuje Maciej Grobelny, dyrektor ds. surowcowych Pfeifer & Langen Polska.
Areał uprawy buraków zwiększy się z 30 tys. w 2015 roku do 44 tys. ha w roku 2019 w Wielkopolsce. - Na Mazowszu planujemy stabilnie kontraktować buraki na powierzchni ok. 25 tys. ha, w roku 2010 było to ok. 20 tys. ha - tłumaczy Maciej Grobelny. Zapowiada, że plony buraków w tym roku będą wysokie i w Wielkopolsce przekroczą 70 t/ha. - Zawartość cukru na początku kampanii 29 sierpnia oscylowała ok. 15%. Jakość korzeni jest bardzo dobra i obecnie średnia dzienna zawartość cukru waha się w okolicach 16,75 % - dodaje Maciej Grobelny. Zagwarantowana cena buraków w Wielkopolsce dla plantatorów współpracujących z tą spółką wynosi 24 euro/tonę buraków o zwartości cukru 16% i stracie teoretycznej 2%.
Sűdzucker Polska
351 tys. ton to ubiegłoroczny limit produkcji dla Sűdzucker w Polsce. Zgodnie z planami, firma zwiększy produkcję do 480 tys. ton. Średnia polaryzacja kształtuje się na poziomie powyżej 17 %, a prognozowany plon wynosi 70 t/ha. - Należy jednak pamiętać, że produkcja w naszej branży jest w znacznym stopniu uzależniona od uzyskanych plonów, a te z kolei od pogody. Przymrozki w maju tego roku kolejny raz pokazały, że w rolnictwie nie wszystko da się przewidzieć i często to warunki pogodowe mają decydujący głos w sprawie rozwoju plonów - stwierdza Magdalena Budzyńska z Sűdzucker i dodaje, że spółka nie wyklucza „zwiększenia wielkości zasiewów buraków cukrowych w kolejnych latach”.
- Co niosłoby za sobą konieczność rozważenia zwiększenia mocy przerobowych naszych zakładów produkcyjnych. Aktualnie możemy z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że zoptymalizowaliśmy nasze moce przerobowe, a ewentualne zmiany będziemy analizować po zakończeniu bieżącej kampanii - zaznacza Magdalena Budzyńska.
Ile Sűdzucker zapłaci za buraki? - Zgodnie z nową umową kontraktacyjną podpisaną przez naszą firmę z plantatorami buraków cukrowych cena buraków jest powiązana z ceną cukru. Umowa przewiduje również możliwość dodatkowej dopłaty do ceny buraków w sytuacji m.in. znacznego wzrostu kosztów uprawy buraków cukrowych w roku gospodarczym 2017/2018 lub wyraźnego zachwiana relacji cenowych z uprawami konkurencyjnymi (np. pszenica, rzepak, kukurydza). Przy ustalaniu powyższych warunków cenowych uwzględniamy 16 % polaryzacji - podaje Magdalena Budzyńska.
Czytaj także: Marcin Kozub - nowocześnie gospodarujący rolnik
Nordzűcker Polska
W 2016 roku Nordzűcker Polska dysponował kwotą cukrową w wysokości 132 tys. ton. W kampanii 2017/2018, podobnie jak inni producenci cukru, zwiększy przerób. Planuje produkcje na poziomie 230 tys. ton cukru. Spółka za buraki kontraktowane oferuje cenę stałą: 22,60 euro/tonę lub zmienną 23 euro/tonę przy średniej cenie referencyjnej sprzedaży cukru 407 euro/t.