Absurdalne wymogi stawiane rolnikom w ARiMR
Miało być łatwiej i szybciej. Złożenie wniosku o płatność przez Internet do Agencji nie będzie jednak takie proste, jak to wcześniej zapowiadał prezes Daniel Obajtek.
Wielu rolników, w swej pracy, posługuje się komputerem na co dzień. Dlatego, gdy pojawiła się informacja o tym, że stworzony zostanie system, dzięki któremu wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie można składać drogą elektroniczną, ucieszyła niejednego gospodarza. Możliwość wysłania dokumentów nie wychodząc z domu, to nie tylko oszczędność czasu dla nich, ale także pracowników biur powiatowych Agencji. Wizja szybkiego załatwienia spraw przez Internet prysła jednak, gdy pojawiło się w tej sprawie rozporządzenie ministra rolnictwa.
Rolnik chcący korzystać z programu internetowego musi zwrócić się do Agencji o kod dostępu. Otrzyma go, jeśli poda uwaga! "kwotę środków finansowych wypłaconych przez Agencję jako ostatnią w roku kalendarzowym bezpośrednio poprzedzającym rok, w którym został złożony wniosek o nadanie kodu dostępu". Przy czym nie jest określone, czy dotyczy to przelewu zaliczki z ARiMR na rachunek bankowy rolnika czy ostatnią decyzję o przyznaniu środków. A jeśli nawet byłoby to jasne, czy rolnicy pamiętają, ile środków z dokładnością do złotówki dostali w poprzednim roku?
Poza tym nie wiadomo co miałaby zrobić osoba, która dopiero w danym roku stała się rolnikiem? Jaką kwotę miałaby podać, by otrzymać kod dostępu, skoro żadnych środków z Agencji jeszcze nigdy nie otrzymała?
Kryteria te skrytykowały Izby Rolnicze. - Wymóg zawarty w rozporządzeniu ministra rolnictwa będzie trudny do spełnienia przez rolników. Nie powinno być wymagane umieszczenie w kodzie dostępu kwoty środków finansowych wypłaconych przez Agencję. Niejasności będą powodowac sytuacje, w których beneficjent będzie zmuszony do składania wyjaśnień w ARiMR i będzie miał problemy z logowaniem z przyczyn od niego niezależnych - tłumaczy Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Najlepszym rozwiązaniem, według samorządu rolniczego, byłoby wymaganie od rolnika, aby przy logowaniu podawał swój numer PESEL.