WPR po 2027 roku będzie utrzymana? Potrzebna jest koalicja państw członkowskich

Trwa dyskusja o przyszłości unijnego budżetu na sektor rolny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ważą się losy polskiego i unijnego rolnictwa
Minister rolnictwa Czesław Siekierski jeszcze w maju przekonywał, że zachowanie odrębnej puli środków na unijne rolnictwo po 2027 roku nie jest zagrożone. Konkretne decyzje w tej sprawie mają zapaść jednak w najbliższym czasie. Dlatego organizacje rolnicze wystosowały pismo do premiera Donalda Tuska, którego proszą o podjęcie działań w kierunku utworzenia koalicji państw członkowskich w sprawie utrzymania dwufilarowej WPR.
- Teraz decyduje się przyszłość polskiego i europejskiego rolnictwa. Bez silnej, odrębnej, wspólnej polityki rolnej nie będzie wspólnej, silnej Europy - stwierdza rolnik Jacek Zarzecki, związany z branżą bydła mięsnego.
Ochrona rolnika, terenów wiejskich i bezpieczeństwo żywnościowe
Przedstawiciele sektora rolnego przekonują, że potrzebne jest jasne stanowisko Polski i jej silnego głosu na forum Rady Europejskiej, co do przyszłości polskiego i europejskiego rolnictwa.
- Wspólna Polityka Rolna to nie tylko pieniądze dla rolników. To cały system wsparcia, który przekłada się na jakość życia mieszkańców wsi, bezpieczeństwo żywnościowe, ochronę środowiska i spójność społeczną Europy. To pierwszy raz w historii, gdy 36 organizacji rolniczych mówi jednym silnym głosem w sprawie przyszłości europejskiego i polskiego rolnictwa - mówi Jacek Zarzecki.
WPR jest ważne dla utrzymania konkurencyjności UE
W apelu, który trafił do premiera Donalda Tuska, organizacje rolno - spożywcze tłumaczą, jak ważne jest utrzymanie odrębnej i dwufilarowej struktury WPR - nie tylko z uwagi na utrzymanie bezpieczeństwa żywnościowego i rozwoju obszarów wiejskich, ale i transformacji Europy w dążeniu do realizacji celów ekonomicznych i środowiskowych. Jej utrzymanie, jak tłumaczą, jest kluczowe z wielu powodów - zarówno dla rolników, jak i dla konkurencyjności, stabilności ekonomicznej i społecznej UE.
"Zwracamy się z prośbą o podjęcie działań dyplomatycznych w kierunku zbudowania koalicji państw członkowskich popierających dalsze istnienie i wzmocnienie WPR. Pragniemy wyrazić nasze pełne poparcie dla działań Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zmierzających do obrony integralności Wspólnej Polityki Rolnej w jej dotychczasowej, dwufilarowej strukturze. W pełni podzielamy stanowisko resortu rolnictwa, które sprzeciwia się próbą upolityczniania WPR oraz marginalizacji znaczenia jej filarów w kontekście planowanych zmian budżetowych i legislacyjnych w ramach nowego budżetu UE po 2027 roku" - czytamy w apelu skierowanym do prezesa Rady Ministrów przez organizacje rolno - spożywcze.
Copa Cogeca za odrębnym budżetem na unijne rolnictwo
Za utrzymaniem WPR-u w obecnym kształcie są nie tylko polscy rolnicy i przetwórcy. Opowiada się za tym również największa organizacja zrzeszająca rolników i spółdzielnie rolnicze w UE - Copa Cogeca.
"Uważamy, że jakiekolwiek próby ograniczenia roli polityki rolnej, bądź włączenia jej do jednego wspólnego budżetu, stanowią poważne zagrożenie dla stabilności sektora rolno-spożywczego i bezpieczeństwa żywnościowego Polski oraz całej UE" - zaznaczają polskie organizacje rolnicze w liście przekazanym Donaldowi Tuskowi.
36 organizacji rolniczych z apelem do premiera Tuska
Wśród organizacji, które podpisały się pod pismem są: Krajowa Rada Izb Rolniczych, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Polska Platforma Zrównoważonej Wołowiny, Związek Polskie Mięso, Polska Izba Mleka, Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, UPEMI, Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Polska Federacja Ziemniaka czy Krajowa Rada Drobiarstwa Izba Gospodarcza.